Temat: Dodatkowe opłaty do taniego biletu

Tanie linie lotnicze zażarcie walczą o pasażerów z liniami regularnymi. Niestety cześć tej batalii odbywa się kosztem podróżnych. Aby uatrakcyjnić swoją ofertę low-cost linie lotnicze oferują bilety za sam przelot po bardzo niskich cenach, ale rekompensują to sobie całym szeregiem dodatkowych opłat. Jeśli nie zwrócimy na to uwagi, ostateczna cena biletu może nagle skoczyć niebotycznie w górę.

Najpopularniejszymi sposobami w jaki tani przewoźnicy sięgają do kieszeni swoich klientów są:

* opłata za płatność - już samo w sobie brzmi niedorzecznie, pasażer płaci komuś za to, że przyjmie jego pieniądze. Jednak low-cost przewoźnicy zmuszeni są sięgać do kieszeni płatników, ponieważ obsługa płatności kosztuje, a ceny biletów są tak niskie, że nie można wliczyć w nie jakichkolwiek opłat
* opłata za bagaż rejestrowany - limity bagażu podręcznego w tanich liniach lotniczych są niskie i skrupulatnie przestrzegane, dotyczą zarówno wymiarów walizki, jej wagi, jak i poszczególnych przewożonych w niej przedmiotów, ponieważ niektórych z nich nie można wnosić na pokład, koszt bagażu rejestrowanego to około 15 – 20 euro pierwszą sztukę oraz 15 – 40 euro za drugą sztukę bagażu przewożonego w luku. W liniach tradycyjnych pierwsza walizka podróżuje z nami za darmo, druga natomiast to koszt około 40 euro.
* pierwszeństwo wejścia na pokład i możliwość wybrania sobie odpowiedniego miejsca - nie jest to bardzo drogie, jednak zawsze to jakaś dodatkowa opłata, jednak możliwość podziwiania podczas lotu panoramy za oknem warta jest tych 4 euro, jakie trzeba za to zapłacić. W liniach tradycyjnych podczas rezerwacji pasażer wybiera sobie określone, numerowane miejsce, od jego preferencji zależy gdzie będzie chciał siedzieć
* opłata za zmianę daty przelotu lub nazwiska pasażera - największy z możliwych wydatków w tanich liniach lotniczych, które wolą sprzedać bilet jeszcze raz niż umożliwić pasażerowi odstąpienie go komuś innemu. Linie regularne umożliwiają takie zamiany bez problemu, jedynym wyjątkiem są niektóre bilety promocyjne, w których możliwość ta jest ograniczona lub zniesiona.
* przelot dzieci – w liniach tradycyjnych płacą one ułamkową kwotę za bilety, w liniach low-cost opłata ta jest najczęściej stała i dzieci płacą relatywnie dużo w porównaniu z wartością biletów dla dorosłych
* nadbagaż – kolejna istotna opłata w tanich liniach lotniczych, relatywnie duże limity bagażu pokładowego są wliczone w cenę, jednak ich przekroczenie skutkuje wysokimi karami (około 20 euro za kilogram, często znacznie więcej niż sam bilet) oraz koniecznością nadawania zbyt ciężkiej walizki jako bagażu rejestrowanego
* transfer lotniskowy – regularne linie lotnicze korzystają z lotnisk w centrach miast, tanie linie lotnicze natomiast preferują lotniska położone na uboczu, peryferyjne, ponieważ koszty obsługi są tam znacznie mniejsze. Jednak dla pasażerów jest to kolejna niedogodność i dodatkowe koszty, ponieważ trzeba dostać się z lotniska do miasta docelowego, czasem oddalonego od docelowego miasta nawet o ponad 100 kilometrów, kosztuje to niekiedy nawet ponad 200 złotych za osobę (bilet powrotny na komunikację naziemna np. do Paryża z lotniska Beauvais)
* obsługa – tanie linie lotnicze chcą żebyśmy wszystko robili samodzielnie, dzięki temu przewoźnik zatrudniać może mniej pracowników, dlatego też wszelkie działania angażujące personel są droższe niż działania wykonywane samodzielnie, dotyczy to między innymi załatwiania formalności przez infolinię, które jest wyraźnie droższe niż te same działania robione samodzielnie na stronie przewoźnika.
* opłata za posiłki na pokładzie - podobnie jak wszelkie inne "luksusy" słono to kosztuje w liniach low-cost, tanie linie lotnicze oferują swoim pasażerom posiłek podczas lotu za darmo, jest to wliczona w cenę usługa



Tanie linie lotnicze ograniczają koszty jak tylko mogą. Trudno się temu dziwić bo taka jest specyfika ich działalności. Dlatego też oferta budżetowych przewoźników jest skierowana do świadomych podróżników. Osoby skuszone niską ceną biletu, często mogą przeżyć rozczarowanie po tym, jak po doliczeniu wszelkich dopłat, lot low-cost linią okazuje się droższy niż przelot z tradycyjnym przewoźnikiem. Takie są jednak zasady. Za wszelkie luksusy jak posiłek i drinki na pokładzie lub miejsce przy oknie trzeba płacić - u tradycyjnego przewoźnika ten koszt pokrywa wyższa cena biletu, u taniego - osobne dopłaty. Niestety coraz częściej zdarzają się precedensy takie jak wprowadzenie niedawno przez jedną z linii lotniczych w USA opłat za bagaż podręczny, czy wzbudzające liczne kontrowersje sugestie pojawiające się co jakiś czas dotyczące wprowadzenia przez europejskich przewoźników low-cost płatnych toalet na pokładzie samolotu.

Reasumując – warto korzystać z ofert tanich linii lotniczych, tak naprawdę właśnie dzięki ich istnieniu podróżowanie samolotem znalazło się w zasięgu finansowym większej części społeczeństwa, jednak należy to robić z pełną świadomością wszystkich kosztów jakie się z tym wiążą. Obecnie promocje niektórych regularnych linii lotniczych okazują się bardziej korzystne niż pokonanie trasy z tanim przewoźnikiem. Trzeba o tym pamiętać kalkulując wszystkie koszty a nie tylko samą cenę biletu przed zakupem. Niemniej jednak nawet przy locie z dużym bagażem opłacalne może okazać się podróżowanie z tanim przewoźnikiem, nie dość, że można zabrać wtedy więcej na pokład, to na dodatek limit bagażowy wynosi aż 3 sztuki dla każdego pasażera i co ważne nie ma opłaty za nadbagaż (maksymalna waga to 32 kilogramy i cięższy bagaż nie zostanie wzięty na pokład). Poza tym promocje tanich przewoźników powodują, że bilety są śmiesznie tanie i jeśli wypełnimy odpowiednie warunki możemy podróżować samolotem taniej po Europie niż PKP po Polsce. Zawsze jednak trzeba mieć świadomość, że wymaga to więcej zachodu niż zakupy w liniach regularnych.

Więcej i by http://www.tanie-loty.com.pl/oplaty-w-najwazniejszych-...Adam C. edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 16:53