Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

czym jest dla Was???

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Ty mi powiedz...???

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

ha ha
punkt dla Ciebie Agato:-)

Im dłużej tańczę tango, tym mniej wiem i tym mniej potrafię...
zupęłnie inna mechanika ruchu, niż we wszystkim, co do tej pory w życiu robiłem, czy tańczyłem, której trzeba się jakby na nowo nauczyć...
Tango dla mnie jest wyzwaniem i walką z własnymi fizycznymi i mentalnymi ograniczeniami. Odkrywam dzięki niemu mięśnie, których posiadania nie spodziewalem się zupełnie. Może tak za wcześnie, bym mógł mówić o tym, że tańczę tango. Niby znam rózne figury, kroki, metody prowadzenia, ale musze przyznać, że po niemalże roku tańczenia nie czuję, bym był w stanie potańczyć sobie na jakiejkolwiek milondze :-)

w kązdym razie dla mnie tango to na pewno nie to wszystko mistyczne, co o tym tańcu napisano...

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Karol "Puzon" C.:
ha ha
punkt dla Ciebie Agato:-)

Im dłużej tańczę tango, tym mniej wiem i tym mniej potrafię...
zupęłnie inna mechanika ruchu, niż we wszystkim, co do tej pory w życiu robiłem, czy tańczyłem, której trzeba się jakby na nowo nauczyć...
Tango dla mnie jest wyzwaniem i walką z własnymi fizycznymi i mentalnymi ograniczeniami. Odkrywam dzięki niemu mięśnie, których posiadania nie spodziewalem się zupełnie. Może tak za wcześnie, bym mógł mówić o tym, że tańczę tango. Niby znam rózne figury, kroki, metody prowadzenia, ale musze przyznać, że po niemalże roku tańczenia nie czuję, bym był w stanie potańczyć sobie na jakiejkolwiek milondze :-)

w kązdym razie dla mnie tango to na pewno nie to wszystko mistyczne, co o tym tańcu napisano...

A dla mnie wciąż mistyczne, bo jeszcze nie tańczę, ale...

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

A dla mnie wciąż mistyczne, bo jeszcze nie tańczę, ale...

Przekonaj się więc
kobiety z tego, co zauważam, mają zdecydowanie lepiej i jakoś o wiele im łatwiej... może też dlatego dla większości kobiet, które odkryją w sobie predyspozycje do tanga i przetrwają początki, może być ono mistyczne... zreztą zawsze możesz zatańczyć z jakims fajnym tanguero i przekonać się jak to jest fajnie. niestety:*( w drugą stronę to nie działa...

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Karol "Puzon" C.:

A dla mnie wciąż mistyczne, bo jeszcze nie tańczę, ale...

Przekonaj się więc
kobiety z tego, co zauważam, mają zdecydowanie lepiej i jakoś o wiele im łatwiej... może też dlatego dla większości kobiet, które odkryją w sobie predyspozycje do tanga i przetrwają początki, może być ono mistyczne... zreztą zawsze możesz zatańczyć z jakims fajnym tanguero i przekonać się jak to jest fajnie. niestety:*( w drugą stronę to nie działa...

Wciąz brak odpowiedniego partnera do tanga...;-)
http://pl.youtube.com/watch?v=bK3NE8w1B-0
Chociaż do tańca lepsza jest ta wersja:
http://pl.youtube.com/watch?v=RUAPf_ccobc
Mniej więcej tak sobie wyobrażam ten taniec:
http://pl.youtube.com/watch?v=tIeZgH_vDRsAgata R. edytował(a) ten post dnia 09.07.08 o godzinie 17:48

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Wciąz brak odpowiedniego partnera do tanga...;-)

na pewno się znajdzie:-) i to szybciej chyba na parkiecie, niż poza nim:-) czego Ci Agato szczerze życzę:-)

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Nie wiem, nie tańczyłam, chociaż bardzo bym chciała. Ale zakochałam sie w tym tańcu po obejrzeniu kilku z nich:
http://pl.youtube.com/watch?v=qmLLMY-WtWY&feature=related
Tańczą dopiero od 2 minuty.
Tu coż, tańcerze mieli 3 dni na nauczenie się tanga w ogóle, zapewne technicznie nie wymiarali (stapy etc), ale według mnie odczuli i stworzyli atmosferę tego tańca. No i choreografia jest świetna, Alex da Silva wymiata takie rzeczy:)
http://pl.youtube.com/watch?v=bZYgrEqQxjE&feature=related
ten sam choreograf i ci sami tańcerze, ale tango inne nawet z charakteru.

Oglądanie ich daje mi nadzieję, że da się tego nauczyć. Ten facet w swoim życiu tańczył tylko coś w stylu mieszanki break i hip-hop. I dał radę po kilku dniach zajęć:))

Jednak ten jest chyba moim idolem
http://pl.youtube.com/watch?v=i-kgP4HoGWQ&feature=related
Antonio Banderas się postarał;) Tu oni naprawdę stworzyli niezłe napięcie.

A to bardziej jako ciekawostka, jak się chce to i we 3 mozna tango zatańczyć:)
http://pl.youtube.com/watch?v=rFwl-jwpS4M&feature=related

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Olga Rakevich:
Nie wiem, nie tańczyłam, chociaż bardzo bym chciała. Ale zakochałam sie w tym tańcu po obejrzeniu kilku z nich:
http://pl.youtube.com/watch?v=qmLLMY-WtWY&feature=related
Tańczą dopiero od 2 minuty.
Tu coż, tańcerze mieli 3 dni na nauczenie się tanga w ogóle, zapewne technicznie nie wymiarali (stapy etc), ale według mnie odczuli i stworzyli atmosferę tego tańca. No i choreografia jest świetna, Alex da Silva wymiata takie rzeczy:)
http://pl.youtube.com/watch?v=bZYgrEqQxjE&feature=related
ten sam choreograf i ci sami tańcerze, ale tango inne nawet z charakteru.

Oglądanie ich daje mi nadzieję, że da się tego nauczyć. Ten facet w swoim życiu tańczył tylko coś w stylu mieszanki break i hip-hop. I dał radę po kilku dniach zajęć:))

Jednak ten jest chyba moim idolem
http://pl.youtube.com/watch?v=i-kgP4HoGWQ&feature=related
Antonio Banderas się postarał;) Tu oni naprawdę stworzyli niezłe napięcie.

A to bardziej jako ciekawostka, jak się chce to i we 3 mozna tango zatańczyć:)
http://pl.youtube.com/watch?v=rFwl-jwpS4M&feature=related

Niestety te filmiki są raczej tangopodobne :-). Przede wszystkim dlatego że w tangu każdy krok wynika z prowadzenia przez partnera a ruch jest bardziej naturalny. Polecam np.:
http://pl.youtube.com/watch?v=cPbtvJibKEU

lub bardziej nuevo:
http://pl.youtube.com/watch?v=lVv9UizEymY

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Dla mnie tango jest tym czego się spodziewałem. Emocje, namiętność, poznawanie swoich ograniczeń i przezwyciężanie ich. Zauważyłem, że też tworzy mnóstwo skumulowanej energii pomiędzy parterem a partnerką. Pewnie to dlatego, że początki, więc do końca nie wiadomo co z tą energią zrobić, ale to jest fajne. Co prawda dopiero uczę się chodzić, ale na milongach też bywam. Próbuję też przestać powtarzać sobie, że tango jest trudne:)

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Przede wszystkim dlatego że w tangu każdy krok wynika z prowadzenia przez partnera a ruch jest bardziej naturalny.

hmmmm... mam duże wątpliwości co do naturalności ruchu tanga...Karol "Puzon" C. edytował(a) ten post dnia 21.07.08 o godzinie 12:55

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Marcin Zajenkowski:

Olga Rakevich:
Nie wiem, nie tańczyłam, chociaż bardzo bym chciała. Ale zakochałam sie w tym tańcu po obejrzeniu kilku z nich:
http://pl.youtube.com/watch?v=qmLLMY-WtWY&feature=related
Tańczą dopiero od 2 minuty.
Tu coż, tańcerze mieli 3 dni na nauczenie się tanga w ogóle, zapewne technicznie nie wymiarali (stapy etc), ale według mnie odczuli i stworzyli atmosferę tego tańca. No i choreografia jest świetna, Alex da Silva wymiata takie rzeczy:)
http://pl.youtube.com/watch?v=bZYgrEqQxjE&feature=related
ten sam choreograf i ci sami tańcerze, ale tango inne nawet z charakteru.

Oglądanie ich daje mi nadzieję, że da się tego nauczyć. Ten facet w swoim życiu tańczył tylko coś w stylu mieszanki break i hip-hop. I dał radę po kilku dniach zajęć:))

Jednak ten jest chyba moim idolem
http://pl.youtube.com/watch?v=i-kgP4HoGWQ&feature=related
Antonio Banderas się postarał;) Tu oni naprawdę stworzyli niezłe napięcie.

A to bardziej jako ciekawostka, jak się chce to i we 3 mozna tango zatańczyć:)
http://pl.youtube.com/watch?v=rFwl-jwpS4M&feature=related

Niestety te filmiki są raczej tangopodobne :-). Przede wszystkim dlatego że w tangu każdy krok wynika z prowadzenia przez partnera a ruch jest bardziej naturalny. Polecam np.:
http://pl.youtube.com/watch?v=cPbtvJibKEU

lub bardziej nuevo:
http://pl.youtube.com/watch?v=lVv9UizEymY

Super to nuevo, zwłaszcza samba triste, która jednak tanczę jako sambę, ale kto wie... ;-)
Dla Ciebie moja ulubiona wersja:
http://pl.youtube.com/watch?v=c_qFpB8gFjE

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

seks, namiętność, zdrada, nutka agresji - To jest prawdziwe tango.

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

myslę, że jak ktoś chce mieć seks, namiętność, zdradę, czy nutke agresji, to będzie to miał nawet jedząc parówki na sniadanie...

Pisze tak, bo może trochę zazdroszczę osobom, które wkręcają się w mistyczna strone tanga... dla mnie tango to jedynie taniec. fajny, niesamowicie skomplikowany, ale tylko taniec.

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Karol C.:

Pisze tak, bo może trochę zazdroszczę osobom, które wkręcają się w mistyczna strone tanga... dla mnie tango to jedynie taniec. fajny, niesamowicie skomplikowany, ale tylko taniec.

Oj tak... mnie wciągnął taniec ale i cała otoczka wokół niego. Taniec, bo uczy mnie świadomości mojeo ciała, takiej jak żaden inny taniec. Także dlatego, że uczy mnie słuchać, tak, słuchać co chce mi powiedzieć partner swoim ciałem. Tango jest niesamowicie widowiskowe choć jednocześnie bardzo intymne. I pomino całej tej otoczki sensualnej, to tylko taniec, bo z każdym partnerem przeżywa się coś wyjątkowego, nie przekraczając wzajemnie granic przestrzeni osobistej.
A otoczka... milongi, muzyka, atmosfera, ludzie którzy mogą o tangu opowiadać godzinami, piękne kiecki i buty :)
Pewnie i na Ciebie Karol przyjdzie czas kiedy zakochasz się w tangu na zabój i to będzie coś więcej niż taniec :)

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Cześć Olu;-)

z niektórymi się walczy, z innym to nic ciekawego, a z jeszcze innymi to rzeczywiście ciekawe doznanie;-)

PS. całkiem miło było Cię wyciagnąc w piątek na parkiet;-)

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Oj tak... mnie wciągnął taniec ale i cała otoczka wokół niego.

Otoczka? hm... co do tej otoczki mam bardzo mieszane uczucia;-)

Taniec, bo uczy mnie świadomości mojeo ciała, takiej jak żaden inny taniec. Także dlatego, że uczy mnie słuchać, tak, słuchać co chce mi powiedzieć partner swoim ciałem.

Rzeczywiście to jest fascynujące w tangu, że tańcząc trzeba uczyc sie słuchać;-) W innych tańczach po prostu sie prowadzi, a tutaj najpierw trzeba sygnalizować, później trzeba czekać, a czasami zgadywać (jak podążająca nie zrozumie intencji i np. sama podmieni nogę ;-)

Tango jest niesamowicie widowiskowe choć jednocześnie bardzo intymne.

tańcząc, jakos nie odczuwam widowiskowości tanga;-) a wolę zdecydowanie tańczyć, niż oglądać. Zupełnie inne spektrum doznań.

I pomino całej tej otoczki sensualnej, to tylko taniec, bo z każdym partnerem przeżywa się coś wyjątkowego, nie przekraczając wzajemnie granic przestrzeni osobistej.

Nie z kazdym;-) są partnerki, z którymi tańcząc, nic nie przeżywam. Po prostu sobie tańczymy. Są osoby, z którymi nie potrafię tańczyć. Może to tez kwestia tego, że rzadko mi się zdarza tańczyc z kimś, kto nie walczy ze mną na parkiecie o palmę pierwszeństwa ;-) Cóż, od samego początku w tangu spodobała mi się jego oszczędność, subtelność w prowadzeniu. I w tym kierunku staram sie rozwijać. Nie lubię sie siłować na parkiecie, a to najczęściej jest mi dane;-)

A otoczka... milongi, muzyka, atmosfera, ludzie którzy mogą o
tangu opowiadać godzinami, piękne kiecki i buty :)

Dla mnie te piękne kiecki i buty nie mają znaczenia. Rzeczywiście niektórzy ludzie są fajni, ale poza tangiej jest jeszcze normalne zycie, a wiesz, ze o wielu osobach które znam nie wiem nic poza tematem tangowym? ;-)

Pewnie i na Ciebie Karol przyjdzie czas kiedy zakochasz się w
tangu na zabój i to będzie coś więcej niż taniec :)

Tango jest dla mnie, zaraz po pracy, drugim najbardziej czasochłonnym zajęciem ;-) nie miłością, a fascynacją;-) może trochę uzaleznieniem. drogim i nieco ekscentrycznym hobby. niech tak zostanie

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Aleksandra Jargot:
bo z każdym partnerem przeżywa się coś wyjątkowego, nie przekraczając wzajemnie granic przestrzeni osobistej.

>

Obawiam sie, że to, o czym piszesz przeżywać moga tylko osoby tańczące już naprawdę bardzo dobrze. A przynajmniej dla własnego bezpieczeństwa miejmy nadzieje, że tak jest.

Początkujący partner raczej nie przezywa mistycyzmu, tylko dylematy dotyczącego tego, na ktorej nodze i właściwie gdzie stoi jego partnerka.

Ona bije się z myslami, czy biedak stracił wlasnie rownowagę czy to jednak ma być colgada.

A sąsiedzi tejże pary byliby wdzięczni, gdyby nieskoordynowane wykopy nie naruszały ich przestrzeni osobistej.

Ja osobiście bardzo jestem wdzięczna losowi, że przed tangiem trenowałam Krav Magę :D

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Monika Skoraszewska:

Początkujący partner raczej nie przezywa mistycyzmu, tylko dylematy dotyczącego tego, na ktorej nodze i właściwie gdzie stoi jego partnerka.

Ona bije się z myslami, czy biedak stracił wlasnie rownowagę czy to jednak ma być colgada.

Do mistycyzmu to jeszcze dlugo będzie mi daleko... jestem mało doświadczona więc każdy taniec to dla mnie spore przeżycie i niezapomniane, z wielu względow, wliczając wspomniane dylematy ;) Mam nadzieję, że jeszcze dlugo będzie mi tango dostarczało wrażeń i nigdy nie spowszednieje.

Temat: jak to jest własciwie z tym tangiem???

Uczę sie tańczyć tango od października i nie czekałam długo na pierwszą milongę - to najlepszy sposób, żeby przekraczać bariery tego, czego się nie umie, zwłaszcza, jak się tańczy z różnymi partnerami, i oni rozumieją i wyczuwają, na jak zaawansowany taniec mogą sobie pozwolić z daną partnerką.

Dla mnie tango jest odskocznią od pracy, uczę się też pewnego rodzaju zależności od partnera, a jak zamknę oczy to nawet przestaję się stresować, czy tańczę prawidłowo, czy nie :)

Tak, czy inaczej, ludzie tworzący "krąg wtajemniczonych" w tango są naprawdę bardzo mili i o wysokiej kulturze, miło i przyjemnie jest z nimi porozmawiać.

I lubię oglądać tańczących tango prawie na równi z tańczeniem go osobiście :)