konto usunięte

Temat: Ile na to tango ...?

Ile lat zajmuje nauczenie się tanga na poziomie pozwalającym na nie ośmieszenie się:)?

Wiem że odpowiedź zależy od talentu ucznia ale może mniej więcej jakieś prognozy:)?
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: Ile na to tango ...?

Ośmieszyć to się można niezaleznie od "stażu" dlatego najlepiej uczyć sie cały czas niezaleznie od poziomu :) Panom zajmuje to więcej czasu niż kobietom (nic dziwnego, skoro maja trudniejsze "zadanie")

Moim skromnym zdaniem, panowie którzy tańczą około roku umieją już bardzo czytelnie (i bardzo przyjemnie :)) prowadzić

Własnie sobie policzyłam i wyszło mi że zaczynam juz 8 miesiąc intensywnej nauki (kurs, praktiki, milongi,lekcje z techniki, warsztaty - w sumie kilka razy w tygodniu, a zdaża się ze nawet codziennie, po kilka godzin) co mnie zdumiewa bo wciąż wydaje mi się ze ledwie raczkuje. Inna sprawa, ze im dłużej sie ucze i więcej umiem, tym wyraźniej widzę jak wiele jeszcze przede mną :)

konto usunięte

Temat: Ile na to tango ...?

jak w życiu tak i w tangu...małymi kroczkami do przodu i pełna improwizacja po wyuczeniu podstawowych zachowań.

zaiste wspaniały taniec:)

http://www.youtube.com/watch?v=rj6rCbUcnxcMaciej W. edytował(a) ten post dnia 09.04.08 o godzinie 19:44
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: Ile na to tango ...?

Maciej W.:
Ile lat zajmuje nauczenie się tanga na poziomie pozwalającym na nie ośmieszenie się:)?

Wiem że odpowiedź zależy od talentu ucznia ale może mniej więcej jakieś prognozy:)?

Zakładając model 1,5h lekcji grupowej + 3h practik na tydzień:
-rok, żeby jako tako przetańczyć tango
-dwa lata, żeby jako tako technicznie dobrze zatańczyć
-3 lata, żeby zrobić to dość dobrze technicznie i muzycznie.

A potem i tak jest zawsze coś do poprawienia - znam ludzi, którzy (pomimo, że są w ścisłej polskiej czołówce) tańczą już prawie 10 lat ciągle ucząc się i rozwijając.

To wszystko przy założeniach, że tańczący jest dość zdolny i dodatkowo pochłania wiedzę o tangu, a zwłaszcza muzykę.
Co do muzyki, to w pierwszym roku nowicjusze podniecają się Gotan Project, "Tabakierą", "Libertango" i bardzo pokazowymi tańcami.

Po kilku latach większości gust muzyczny ewoluuje w kierunku tang, z lat 30. , 40. i 50. poprzedniego wieku (Calo, Canaro, Fresedo, d'Arienzo, Tanturi, d'Angelis) a gust taneczny w kierunku tańca dla partnerki.

A co do pięknego tanga:

http://www.youtube.com/watch?v=AL9scCF6F1E

Dokładnie ten pokaz jest przez większość ludzi w Warszawie uważany, za najlepszy jaki można obejrzeć na youtube.

pozdrawiam
pb
Tomasz W.

Tomasz W. revenue protection
admin, Royal Mail

Temat: Ile na to tango ...?

taaa, a "Poema" Canaro to chyba najpiękniejsze tango jakie znam....
Robert W.

Robert W. Dyrektor IT, GOBARTO
S.A.

Temat: Ile na to tango ...?

... nie wiem co tam Warszawa uważa, ja polecam:
Tangowe perełki z serwisu http://milonguero.pl:

http://www.milonguero.pl/1012/index.php?option=com_con...

A co do tematu, to ponoć relacja pomiędzy poziomem partnera i partnerki to 4:1, czyli 4 lata nauki partner, rok partnerka.

konto usunięte

Temat: Ile na to tango ...?

No ja spotkałem się gdzieś z założeniem, że partner powiniene tańczyć 3 razy więcej i 3 razy częściej. Czyli nawet 9:1. No i fakt, dobra partnerka z podobnym stażem treningowym ma daleko większe możliwości niż taki partner jest w stanie wykorzystać.

konto usunięte

Temat: Ile na to tango ...?

Uff... Bardzo mnie, Panowie, podnieśliście na duchu :)
Ja tańczę od dwóch tygodni, a właściwie na razie udaję, że tańczę :D
Mój partner chyba się ze mną męczy :))
Z Waszych uwag wnoszę, że mogę nadrobić :)

Następna dyskusja:

"Los Perros del Tango"w Gda...




Wyślij zaproszenie do