Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

"DJ-owanie na 4 ręce"

* Dwa różne podejścia do roli DJ-a; dwie odmienne, choć z upodobaniem do Golden Age, preferencje muzyczne...
* Dwa laptopy.
* Dwie cortiny.
* Dwaj DJ'e.

Jeden cel - zagrać 2 x lepszą muzykę,
utrzymując spojność i harmonijność oraz dramaturgię milongi.

W skrócie milonga jest planowana w/g następujących zasad:

* - każdy gra dwie tandy na zmianę;
* - DJ'e poznaję wzjamnie swe playlisty wraz ze wszystkimi na bieżąco podczas milongi. Tak więc zabawa i trudność jednoczesnie bedzie polegac na tym, że DJ bedzie zmuszony nie tylko reagować na to, co się dzieje na parkiecie, ale także odpowiadaż na propozycje, uzywajac gwary sportowej, wspołzawodnika;
* - każda tanda ma 3 utwory;
* - generalnie układ tand TTV/M;

Cel: zagrać tak, by razem być lepszymi niż samodzielnie. W myśl przysłowia co dwóch, to nie
jeden :)

serdecznie zapraszamy!
10 lutego, Equilibrium, godz. 20.30.
Pawel & Karol

Milonga oczywiście pod patronatem Edyty Jaroszewicz :)Paweł B. edytował(a) ten post dnia 04.02.10 o godzinie 13:52
Grzegorz Skoczylas

Grzegorz Skoczylas programista, a
prywatnie - tancerz
tanga

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

* - generalnie układ tand TTV/M;

Jak na mój gust, zbyt często piszecie szyfrem w tym forum (całym). Dotychczas domyślałem się, że te różne tajemnicze kody to nazwy różnych warszawskich milong. Ten tajemniczy kod udało mi się rozszyfrować dopiero po dłuższej chwili.

A propos układu tand: ja wolę tandy TTT lub VVV lub MMM. Jeżeli już zaczniesz tańczyć, tangowy savoir vivre wymaga tańczenia do końca tandy, a nie wszystkim każdy rodzaj tanga odpowiada. Znam osoby, które milongi i walce przesiadują.Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 04.02.10 o godzinie 14:31
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Grzegorz S.:
* - generalnie układ tand TTV/M;

Jak na mój gust, zbyt często piszecie szyfrem w tym forum (całym). Dotychczas domyślałem się, że te różne tajemnicze kody to nazwy różnych warszawskich milong. Ten tajemniczy kod udało mi się rozszyfrować dopiero po dłuższej chwili.

A propos układu tand: ja wolę tandy TTT lub VVV lub MMM.

Ale generalnie układ tand TTV/M oznacza:
- tanda tang
- tanda tang
- tanda walców bądź milong.

Co jak co, ale w życiu bym nie wpadł na tak dziwny pomysł jak wrzucenie w jedną tandę tych trzech rodzajów utwórów :)

pozdrawiam
pb
Grzegorz Skoczylas

Grzegorz Skoczylas programista, a
prywatnie - tancerz
tanga

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Paweł B.:
Grzegorz S.:
* - generalnie układ tand TTV/M;

Jak na mój gust, zbyt często piszecie szyfrem w tym forum (całym). Dotychczas domyślałem się, że te różne tajemnicze kody to nazwy różnych warszawskich milong. Ten tajemniczy kod udało mi się rozszyfrować dopiero po dłuższej chwili.

A propos układu tand: ja wolę tandy TTT lub VVV lub MMM.

Ale generalnie układ tand TTV/M oznacza:
- tanda tang
- tanda tang
- tanda walców bądź milong.

Dziękuję za wyjaśnienie. Faktycznie, teraz wygląda to znacznie rozsądniej. Swoją drogą potwierdza to moją wcześniejszą opinię o (nad-)używaniu szyfrów i kodów.
Co jak co, ale w życiu bym nie wpadł na tak dziwny pomysł jak wrzucenie w jedną tandę tych trzech rodzajów utworów :)

No cóż, nie takie rzeczy się widywało na różnych milongach.
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Grzegorz S.:
Dziękuję za wyjaśnienie. Faktycznie, teraz wygląda to znacznie rozsądniej. Swoją drogą potwierdza to moją wcześniejszą opinię o (nad-)używaniu szyfrów i kodów.

Szczerze mówiąc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Trochę ludzi używa tutaj skrótowych nazw milong, ale:
- wszystkie pełne nazwy można znależć bez trudno na http://blautango.com
- można na 99% założyć, że dotyczą miejsc w Warszawie...z tego prostego powodu, że ludzi tańczących tango jest najwięcej z tego miasta.

Szyfrów jak na razie nie mogę sobie przypomnieć.

No cóż, nie takie rzeczy się widywało na różnych milongach.

Takie rzeczy w zasadzie w Warszawie się już nie zdarzają. Poziom muzyki w ciągu ostatnich kilku lat znacząco się podniósł.

pozdrawiam
pb
Grzegorz Skoczylas

Grzegorz Skoczylas programista, a
prywatnie - tancerz
tanga

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Paweł B.:
Grzegorz S.:
Dziękuję za wyjaśnienie. Faktycznie, teraz wygląda to znacznie rozsądniej. Swoją drogą potwierdza to moją wcześniejszą opinię o (nad-)używaniu szyfrów i kodów.

Szczerze mówiąc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Trochę ludzi używa tutaj skrótowych nazw milong

ZM, EQ, RA, ATA itp.

To, co napisałem, nie było skierowane do ciebie. Miałem na myśli moje ogólne wrażenie — z wielu wątków tego forum. Być może niefortunnie wybrałem miejsce, w którym to napisałem. Nie miałem intencji postponować tego, co robisz. Jeżeli powstało takie wrażenie — przepraszam.

Do napisania sprowokował mnie skrót „TTV/M”. Dosyć długo nie mogłem go rozszyfrować, a tym razem skrót bardzo mnie zainteresował, bo sam od czasu do czasu przygotowuję muzykę na nasze milongi (w Bielsku-Białej) i chętnie się w tym zakresie uczę od innych.
- można na 99% założyć, że dotyczą miejsc w Warszawie...z tego prostego powodu, że ludzi tańczących tango jest najwięcej z tego miasta.

Zauważyłem to. Dlatego dotychczas nieszczególnie zależało mi na rozszyfrowaniu tych skrótów. Nie mieszkam w Warszawie.
Szyfrów jak na razie nie mogę sobie przypomnieć.

Potraktuj słowo „szyfr” jako żart. ;-)
No cóż, nie takie rzeczy się widywało na różnych milongach.

Takie rzeczy w zasadzie w Warszawie się już nie zdarzają. Poziom muzyki w ciągu ostatnich kilku lat znacząco się podniósł.

W Warszawie byłem tylko raz na milondze — na 10-lecie tanga. Poza tym zdarzało mi się bywać na różnych milongach w różnych miastach. Na ogól muzyka jest w porządku. Na ogół…Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 05.02.10 o godzinie 00:23
Maria Romanowska

Maria Romanowska z zawodu,
wykształcenia i
doświadczenia: HR
Konsultant. ...

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

...MARIA ROMANOWSKA edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 10:54

konto usunięte

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Paweł B.:
Ale generalnie układ tand TTV/M oznacza:
- tanda tang
- tanda tang
- tanda walców bądź milong.
Co jak co, ale w życiu bym nie wpadł na tak dziwny pomysł jak wrzucenie w jedną tandę tych trzech rodzajów utwórów :)
A mnie się marzy choć jedna taka „dziwna” tanda:
walc - ruszają ci, co lubią wirować - inny odpoczywają
milonga - ruszają następni, których milonga sama podrywa do tańca
tango - ruszają pozostali, bo też potrafią i uwielbiają tańczyć
Jeśli przybędę, to czy będę mógł poprosić o taką anomalię?
Wojciech
Paweł B.

Paweł B. Director, SAP
Business
Development, EY

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Wojciech W.:
A mnie się marzy choć jedna taka „dziwna” tanda:
walc - ruszają ci, co lubią wirować - inny odpoczywają
milonga - ruszają następni, których milonga sama podrywa do tańca
tango - ruszają pozostali, bo też potrafią i uwielbiają tańczyć

Obawiam się, że to dla nas zbytnie złamanie reguł układania muzyki.
Jeśli przybędę, to czy będę mógł poprosić o taką anomalię?

Spróbować zawsze można - Karol chyba jest bardziej tolerancyjny niż ja ;-)

pozdrawiam
pb
Elżbieta  Jaworska-Besowsk a

Elżbieta
Jaworska-Besowsk
a
prezes, APCO Sp. z
o.o.

Temat: "DJ-owanie na 4 ręce" - 10 luty 2010

Wyobrażam sobie osłupienie tańczących, gdyby rzeczywiście Karol zdecydował się na taki eksperyment :)

Następna dyskusja:

Tango 2010 - kalendarz




Wyślij zaproszenie do