Temat: Najlepszy szantymen/zespół szantowy ?
To ja może troszkę inaczej...
Przebywam w kręgach szantowych już jakieś 10 lat, na scenie i poza nią (teraz już poza).
Ciężko stwierdzić kto jest najlepszy. Każdy szuka w szantach czegoś innego. Szantyman... polski rynek szantowy jest inny niż rynki naszych prekursorów. Nasze zespoły to swoisty fenomen. Nikt nie śpiewa szant tak jak Polacy, u nas przede wszystkim liczy się coraz bardziej wokal, harmonie, śpiewanie na 5 głosów, a nie na szantymana i chór ryczący jednym głosem jak to bywało na okrętach.
Lubię wiele zespołów i wielu frontmanów bo tak wolałbym nazwać prowadzący wokal zespołów szantowych.
I podzielę to na dwie kategorie: tradycyjnie, czyli tak jak robi się to w Europie, oraz inaczej :)
Tradycyjnie:
Cztery Refy i Stare Dzwony - tu nie ma dyskusji, że to oni przywieźli pieśni morza do nas i zaczęli ten nurt. To pieśni Rogatego (Jurka Rogackiego), Poręby (Jurka Porębskiego)i Szurawy (Marka Siurawskiego vel Szurawskiego), głównie tłumaczenia z angielskiego, śpiewa dziś cały żeglarski polski światek.
Może wcisnę tu jeszcze North Wind, który przywrócił mi wiarę w śpiewanie szant bez wokalizy basu :) No i Jurek O. z Czterech refów tam jest.
Inaczej:
Tu mam faworytów kilku:
Lokalnie :) Perły i Łotry - bo są wszechstronni, utalentowani i ponad 10 lat (jako PiŁ Szanghaju i jako PiŁ) pracują na swoją renomę (nie rozumiem zatem stwierdzenia Przemka że Perły są odkryciem). A poza tym to pozascenicznie fajne chłopaki :)
Banana Boat, o których nikt tu jeszcze nie wspomniał - bo są rewelacyjnym zespołem wokalnym i potrafią entuzjazmem scenicznym zarazić każdego. No i chyba też ich lubię za to jacy są osobiście.
QFTRY - Szczeciński Band folkowo-szantowy, bo robią kawał dobrej roboty - wszystkim polecam projekt z Tomem Lewisem czyli Poles Apart - polsko-angielskie klasyczne szanty.
Ryczące 20-tki to klasa sama w sobie, ale mimo, że już dawno na rynku to jednak nie klasyk, a perfekcyjna wokalna maszyna, to dzięki nim szanty a'capella brzmią dziś tak a nie inaczej.
O! I dopiero teraz zauważyłem, że Kamil tu postował - Pan Redaktor Naczelny gazety Szantymaniak no i jeden z Sąsiadów :)
No tak Kamilu - Pchnąć w Tę Łódź Jeża - Jak najbardziej mi się podoba, ale niestety to bardziej folk ... w każdym razie powstali na bazie Kogoto - czyli jak dla mnie najwspanialszej żeńskiej kapeli w historii polskich szant.
To chyba tyle, sorki za przydługi post :)