Aneta D.

Aneta D. grafik designer,
ilustrator, ceramik
- Studio Grafiki i
I...

Temat: szansa na skazanie oprawców-podpisz petycję do końca lipca!!

Przeklejam całe info, ponieważ chcę aby wszyscy mieli świadomość, że jest szansa na skazanie oprawców. Potrzebne zweryfikowane podpisy (sąd już część dostał i był tym zainteresowany). Potrzebny udział mediów i ludzi prywatnych na kolejnej rozprawie 2 sierpnia Sąd Rejonowy w Mogilnie
II Wydział Karny
ul. Sądowa 21
88-300 Mogilno. :

petycja:
http://www.petycje.pl/petycja/6663/petycja_w_sprawie_o...

Aktualizacja: kolejna rozprawa odbędzie się 2 sierpnia o 13:00 w sądzie, do którego petycja jest skierowana (Sąd Rejonowy w Mogilnie). Oskarżeni chcieli się poddać dobrowolnej karze, ale oskarżyciel się nie zgodziła, sąd się przychylił. Wnioskowany jest najwyższy wymiar kary (przewidziany dla tego rodzaju przestępstwa, oczywiście), najwyższa nawiązka i zwrot kosztów leczenia i opieki nad psiakiem.
OPIS:
Psotka przeżyła tylko dlatego, że jej oprawcy myśleli, że nie żyje.
25 stycznia w Strzelnie koło Inowrocławia właścicielka suczki o imieniu Psotka poprosiła sąsiada, by ten pomógł jej w "pozbyciu się" psa (suczka miała szczenięta). Mężczyzna zabrał psa do parku, powiesił na gałęzi i uderzał konarem tak długo, aż pies stracił przytomność... Nieprzytomnego psa porzucił wśród chaszczy, przekonany, że nie żyje.

Minęła doba. Policja otrzymała anonimowe zgłoszenie, prawdopodobnie od świadka zdarzenia. Osoba ta poinformowała, kim są sprawcy. Policjanci wraz ze Strażą Miejską rozpoczęli poszukiwania psa. Bez skutku przeczesali park i okolice. W tym czasie ujęto oprawcę, który - przyciśnięty przez śledczych - wskazał, gdzie może znajdować się pies. Kiedy znaleziono Psotkę, była w stanie agonalnym. Zajął się nią Bydgoski Klub Przyjaciół Zwierząt " Animals".

Przygotowano petycję w sprawie orzeczenia bezwzględnej kary pozbawienia wolności, pod którą zebrano ponad 2000 podpisów, ale zweryfikowanych zostało ponad 1000.

20 lipca w Sądzie Rejonowym w Mogilnie odbyła się pierwsza rozprawa.
Przesunięto ją do czasu uzupełnienia dowodów w sprawie.
Mamy jeszcze czas zebrać więcej podpisów. Mamy szansę zrobić coś, by wymiar sprawiedliwości zaczął wreszcie poważnie traktować sprawy bestialskiego traktowania zwierząt. Powiedzmy zdecydowane "nie" okrucieństwu wobec naszych braci -wcale nie- mniejszych.
Niestety, na wczorajszej rozprawie w charakterze obserwatorów zjawiły się tylko 2 osoby. Dlaczego mieszkańców Strzelna i Mogilna nic to nie obchodzi?

Bardzo ważne! Podpis jest brany pod uwagę tylko wtedy, gdy zostanie zweryfikowany - należy podać swój e-mail, a następnie kliknąć link, który zostanie przesłany elektronicznie, wpisać krótki kod, kliknąć potwierdzenie i gotowe.

Uwaga: proszę o zachowanie kultury słowa. Komentarze dodawane do podpisów pod petycją również są drukowane! W ciągu ostatnich miesięcy, począwszy od sprawy suczki husky ze Ścinawki, sądy zainteresowały się takimi petycjami. Osoba obecna podczas rozprawy w sprawie Psotki potwierdziła, że Pani Sędzia była zainteresowana petycją.