konto usunięte

Temat: Steven Frayne DYNAMO

http://youtube.com/watch?v=xQIhpZ4PQdM

Na kilka dni przed półfinałem ostatniego Euro 2012 Dynamo odwiedził redakcję popularnego programu telewizyjnego „This Morning”.

Tam w kopercie zostawił kupon zakładów piłkarskich, który został następnie schowany w redakcyjnym sejfie. Dokonał zakładu za jednego funta i obstawił wszystkie wyniki półfinałów Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. W poniedziałek po półfinałach był gościem programu „This Morning”. Okazało się, że wszystkie zakłady obstawił prawidłowo.

Wygrał 10 tysięcy funtów, które następnie odebrał z punktu zakładów piłkarskich. Całą sumę przekazał na chore dzieci. Ta historia ma kilka fascynujących wątków.

Na przykład?

A chociażby to, że brytyjscy gracze po obejrzeniu programu „This Morning” poprosili operatora zakładów piłkarskich o złożenie oficjalnych wyjaśnień. Tamtejszy „Totalizator Sportowy” przesłał im pismo w którym zapewnił, że rzeczywiście obywatel Steven Freyne kilka dni przed półfinałami mistrzostw Europy wypełnił jeden kupon zakładów za jednego funta i trafnie przewidział wszystkie wyniki półfinałów włącznie z tym, że drużyna angielska przegra po dogrywce i rzutach karnych. Tu nie ma się co śmiać, gdyż chodzi o prawo i zaufanie do instytucji zakładów piłkarskich, zresztą najstarszych na świecie. Ci goście nie mogą sobie pozwolić na żadne „ustawianki dla telewizyjnego showmena”. Odpowiedzieli zgodnie z prawdą – wszystko było czyste. Dynamo przewidział wyniki spotkań. Za jednego funta uzyskał dziesięć tysięcy. Koniec. Kropka.

Co to oznacza?

Że tu nie było „ukrytych nitek”, nie było „podstawionych i solidnie opłaconych fagasów, którzy odgrywali potem teatralne zachwyty”. Ta sytuacja z poprawnym obstawieniem zakładów Euro 2012 jest miliard razy ciekawsza niż wszystkie numery z telefonami, butelkami czy kartami razem wzięte. Jeśli coś świadczy o tym, że ten sympatyczny gość ma jakiś pozazmysłową moc, to właśnie to. W Wielkiej Brytanii w prasie specjalistycznej zajmującej się zakładami piłkarskimi przetoczyła się prawdziwa burza po tym programie „This Britain” z udziałem Dynamo. Głos zabrał nawet prezes zarządu spółki, była wypowiedź prawników i właścicieli sieci zakładów piłkarskich, na żądanie graczy musiano odtworzyć zapis z monitoringu. Gracze mieli w nosie jakiegoś magika, ale chodziło im o to, czy ktoś nie robi ich w konia i przy okazji nie robi „ustawionych zakładów”. Wszystko bez cienia uśmiechu, bo chodziło o prestiż instytucji obracającej w końcu ogromnymi pieniędzmi milionów ludzi. Ale wszystko było jasne – nie było tam nawet cienia kantu. Pan Steven Frayne wszedł do punktu, co zarejestrowały kamery monitoringu, wypełnił jeden kupon, zapłacił za niego jednego funta i wyszedł. Potem ten jeden kupon okazał się zwycięski.



Bardzo ciekawe wideo Stevena Freyne'a w BBC:
http://www.bbc.co.uk/news/entertainment-arts-14326236

Genowefa S. edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 05:38

konto usunięte

Temat: Steven Frayne DYNAMO

Genowefa S.:
Wygrał 10 tysięcy funtów, które następnie odebrał z punktu zakładów piłkarskich. Całą sumę przekazał na chore dzieci. Ta historia ma kilka fascynujących wątków.

Na przykład?

Na przykład taki, że skoro wiedział że wygra, i miał w planach za wygraną ratować jakieś biedne dzieciaki, to kawał z niego bydlaka że postawił funta, a nie sto funciaków. Za milion dałby radę pomóc znacznie lepiej, nie?

Tylko że wtedy to koszt dla bukmachera byłby zbyt wysoki...

... a tak za drobne dziesięć tysięcy funtów nazwa firmy była w mediach przez dłuższy czas. I na dodatek zagrało to na wyobraźni potencjalnych graczy: "tak, wszystko jest czyste, możesz postawić jednego funciaka i zgarnąć dziesięć tysięcy! na co czekasz?!?".

Oczywiście nie jestem w stanie tego udowodnić, ale też w wersję oficjalną nie uwierzę dopóki Dynamo nie raczy przewidzieć kolejnej takiej serii wydarzeń, tym razem nie pakując wyników do zamkniętej koperty tylko ogłaszając je publicznie.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do