Temat: Salsa we Wrocławiu
Ano, nie chcecie..
Ja chodziłem, byłem na 7 zajęciach i zrezygnowałem.
Powody?
-niepunktualność - zajęcia zaczynały się i kończyły nie zgodnie z grafikiem.
-nierzetelność - w okresie w jakim chodziłem (10 tygodni) 3 zajęcia zostały odwołane. Mimo, że dane kontaktowe (telefon) zostawiłem w szkole, nikt nie użył ich. Na próżno te 3 razy przebijałem się przez miasto by dowiedzieć się, że zajęć nie ma.
-instruktor owszem tańczyć umie, ale uczyć tego tańca już nie - mam porównanie
-podejście do klienta - jakaś taka olewka klienta, totalna nonszalancja - instruktor zachowuje się jak na bankiecie, a nie w pracy. Nie ma pomysłu na prowadzenie zajęć, zaniedbuje grupę flirtując sobie z jakąś dziewczyną itd.. lajtowa atmosfera jest fajna, ale trzeba jednak pamiętać, że ktoś płaci za konkretną usługę, coś wypadałoby z zajęć wynieść. O tym, że prowadzący zajęcia odbiera prywatną komórkę i plotkuje sobie nie chce mi się już pisać... ja swoj telefon wyciszałem wchodząc na zajęcia..
-brakuje szatni (tylko dziewczyny mają)
-Prowadzący szkołę niemiły, gdy przekłada opłacone już zajęcia, a Ci nie pasuje termin, wtedy wzrusza ramionami i pieniędzy nie zwraca (co tak na serio jest niezgodne z prawem).
Generalnie odradzam. We Wro jest wiele szkół salsy. Ja chodziłem do trzech - pierwszą musiałem opuścić (choć było bardzo dobrze), druga to Tropical, trzecia moja obecna :)
Tropical Dance Studios jest po prostu kiepska. Szkoda pieniędzy i czasu.