Temat: POSZUKUJE PARTNERA NA KURS SALSY
Ad Jacek Madejek:
a wiesz, na ten pkt a) jakos nie wpadlam....bo mnie akurat rytmy latynoskie kojarza sie z wybuchem emocji i uczuc, i co tu duzo mowic, z seksem tez!wiec jesli mnie, kobiecie tak to sie kojarzy, to wam, mezczyznom, nie wierze ze nie...dlatego wlasnie zastanawiam sie, czemu ogolnie macie problem z proszeniem dziewczyn do tanca ( podkreslam:uogolniam;)
mam wrazenie, ze to Polacy sa jakos powsciagliwi, ze sie wstydza/ boja odrzucenia? Jakies chore dazenie do perfekcjonizmu tam, gdzie nie jest on potrzebny dostrzegam. bo przeciez taniec, to przede wszystkim db zabawa, dalej - moze byc poczatkiem znajomosci, ale to pozniej. myle sie?
A co do wyciagania kolegow - to - albo jestem totalna niezdara ( coz, za taka sie nie uwazam jednak;), albo trafilam na srodowisko ludzi rockowych, ktorzy zupelnie nie widza siebie na salsotece...pech pech pech!
A - jeszcze jedna mozliwosc - sa tak zaganiani miedzy jedna a druga praca, ze po prostu kazda wolna chwile poswiecaja na odespanie...a to juz smutne:( ( klania sie pk b) )
pozdr, milego dnia!