Temat: jak wasza organizacja ???

Czy dajecie radę wszystko zrobić jak organizujecie swój czas po powrocie do domu, gdy jeszcze tyle spraw na głowie, Bynajmniej to prostrze jak dzieciarnia starsza a jak macie maluszki?
dajecie radę czy odpuszczacie połowę

Temat: jak wasza organizacja ???

Mogę tylko na podstawie wspomnień się wypowiedzieć, ale jednak pamięć tutaj mam dobrą. Odpuszczamy:) najważniejszy jest dobry humor mamy i taty i uwaga poświęcona dziecku. Niewymyte garnki i inne takie mogą poczekać. Rozmowa przede wszystkim i poświęcona uwaga, ale nie taka w przerwie minutowej między jedną a drugą czynnością, których wykonanie lub nie nie spowoduje końca świata. To kwestia wyczucia i priorytetów w sytuacji kiedy są dzieci. Starsze też wymagają wiele uwagi, tyle że są bardziej samodzielne i po prostu mogą na swój sposób pomóc rodzicom co tez nakomicie integruje.

Temat: jak wasza organizacja ???

Pomimo, że nie mieszkam z córką - staram się spędzać z nią 1 - 2 godzin dziennie oraz całą sobotę. Często chcielibyśmy więcej ale już to od nas niestety nie zależy. Oczywiście dojazdy i czas spędzany z dzieckiem odbijają sie negatywnie na innych dziedzinach życia. Jednak wspólne spotkania zazwyczaj sprawiają nam dużo przyjemności.

Staram się także aby nasz razem spędzany czas był efektywny i przyjemny dla nas obojga, przez wyszukiwanie róźnych zajęć oraz zainteresowanie potrzebami córki.

Temat: jak wasza organizacja ???

Odpuszczam wiekszość i nadrabiam w weekend. Dziecko ma miec matke szcześliwą a nie utyrana po przysłowiową kokarde

Katarzyna P.:Czy dajecie radę wszystko zrobić jak organizujecie swój czas po powrocie do domu, gdy jeszcze tyle spraw na głowie, Bynajmniej to prostrze jak dzieciarnia starsza a jak macie maluszki?
dajecie radę czy odpuszczacie połowę

Temat: jak wasza organizacja ???

Beata W.:Odpuszczam wiekszość i nadrabiam w weekend. Dziecko ma miec matke szcześliwą a nie utyrana po przysłowiową kokarde

Na początku oczywiście odpuszczamy. Potem też, ale...
Im dziecko starsze tym lepiej mozna wszytsko zorganizować. Zawsze podkreslam jedną rzecz - przetestowaną przeze mnie - Mozna łączyć obowiązki domowe z byciem razem - zapraszając dziecko do współpracy. Inaczej - można urządzić zabawę z obowiązków.
Mozna sprzątać na wyścigi, jak gotować to razem - trzeba tylko wybrać czynności odpowiednie do wieku i umiejętności dziecka, i tak je zorganizować, żeby dziecko sobie poradziło.

Gdy ja sprzatam łazienkę, mój syn np. myje umywalkę, gdy ja gotuję, on "kroi" pieczarki, albo robimy kanapki wspólnie.

W sumie takie robienie wszytskiego razem przynosi wiele korzyści: razem się spędza aktywnie czas, można porozmawiać o sprawach zasadnicznych i całkiem nieważnych, z drugiej strony uczy dziecko szacunku do codziennych czynności, uczy szacunku do pracy wogóle, tego, że żeby coś osiągnąć trzeba włozyć w to trochę wysiłku (nawet jesli to jest sos pieczarkowy czy pierogi - przekonanie jest uniwersalne)

Nie do przecenienia jest budowanie poczucia własnej wartości u dziecka - to niesamowita frajda gdy jedząc obiad ma ono świadomość, że uczestniczyło w jego przygotowaniu. Nie mniej wazna jest samodzielność.


Dla rodzica to też wartość - wiele spraw załatwionych za jednym zamachem. Może i zabiera dużo więcej czasu - ale po okresie "wdrożenia" świetnie to funkcjonuje.