GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Sylwia Malinowska:
Krystian Niziołek:
Rock nie umrze i ma się świetnie. Wystarczy posłuchać choćby radiowej trójki (posłuchać, a nie włączyć na parę chwil jednorazowo;)

W radiowej trójce jest dosłownie wszystko od Elvisa, poprzez Daft Punk... (wiem bo trójke ustawioną mam w pracowni)

Tak tez pokornie wrocilam do 3 :)
Czasami słyszę od ludzi jaka to ESKA ROCK nie jest cudowna, kiedyś sprawdziłam... i co? Madonna akurat leciała!!!
Od tamtej pory jeśli radio to tylko internetowe, mam kilku swoich ulubieńców, (wyłączając z tej grupy rozgłośnię z którą współpracuje, bo to ani nie miejsce i czas na autopromocje ani tym bardziej klimat zbliżony do omawianego tutaj. Ale fakt wystarczy poszukać w internecie a można trafić na ciekawe stacje. A jeśli nie to zawsze zostaje WINAMP lub odwarzacz CD.

Eska owszem generalnie prezentuje rockowy repertuara, ale za to katuje ludzi jednym kawałkiem do przysłowiowego wyrzygania. Na dłuższa mete nie da sie tego słuchac. Jest komercyjna papka w rockowym brzmieniu.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Marcin B.:
Gitary w odwrocie. Tylko jeden mocny debiutant w 2011

Ksiażek tez coraz mniej sie czyta, ale nadal sie je pisze. Mysle ze to trend czasowy. Oczywiscie producenci beda nadal bazowac na cycatych laskach i gosciach z twarzami nie skażonymi myslą, ale po jakims czasie gawiedz zateskni za muzyka przez M.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Rock umiera ?

Agnieszka B.:
Oczywiscie producenci beda nadal bazowac na cycatych laskach i gosciach z twarzami nie skażonymi myslą, ale po jakims czasie gawiedz zateskni za muzyka przez M.
Gawiedź - nie, taka zawsze była, jest i będzie. Zawsze też było jakieś disco polo czy biesiada. Dobra, grupa nazywa się "rock", więc nie podpadnę : również cały tzw. electropop, techno, drum'n'bassy itp. produkcje z gatunku :
Nie mam talentu
Dajcie mi sprzętu
I gawiedź zawsze będzie słuchać takiego czy innego barachła, a za Muzyką nie zatęskni, bo...

Problem (rzekomej) śmierci rocka polega na jego marginalizacji. Podobnie jak każdej twórczości wymagającej długofalowego zaangażowania. Przestają liczyć się : zamysł, rozwój, koncepcja, ewolucja, przekaz. Liczą się (nic nowego, ale w tej chwili stają się jedynie dominujące) : szybkość, notowanie, przebój, kasa. Nie ma twórczości, liczy się "tfurczość", czyli produkt i reguły biznesplanu. W efekcie wszędzie słyszymy to samo beztalencie, wsparte zapewne sporą kasą na promocję. Na przykład Lanę Del Rey i jej "Video Games"... A rocka możemy sobie posłuchać niemalże w konspiracji :)

... a więc gawiedź za Muzyką nie zatęskni, bo jej zwyczajnie nie pozna. I żyć będzie w świętym przekonaniu, że słucha właściwej muzy, bo przecież "lubimy te piosenki, które znamy"...
Link do wypowiedziLink
Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Rock umiera ?

hmm przecież w Polsce tez mamy swoje rockowe perełki i to JAKIE!
-Grzegorz Skawiński
„Me & My Guitar" tego roczny krążek
-TUNE
"Lucid Moments"-świetna płyta
-JOSEPH MAGAZINE
"Night Of The Red Sky"- jak dla mnie objawienie
Sporo jeszcze takich pozycji.....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rock umiera ?

Agnieszka B.:
Nigdy nie rozumialam fenomenu Nirwany, nie mniej jednak histeria na jej punkcie pojawila sie o wile wczesniej niż śmierć Cobaina.
To jednak było 20 lat temu, a wtedy pod każdym względem były inne czasy, internet praktycznie nie istniał, a gusta muzyczne kształtowało MTV. To samo MTV, w którym dzisiaj lecą jakieś mega-gówniane seriale i realityszoły. Nirvana i ten cały fenomen pt. grunge eksplodował we dobrym momencie. Rockowa końcówka lat osiemdziesiątych to była straszna popelina, a Bon Jovi i Guns'N'Roses były niemal alternatywą ;)

Dekadę po śmierci Cobaina było już zupełnie inaczej: internet, MP3, MySpace, ITunes. Arctic Monkeys rozdawało swoją muzykę za free w internecie i zanim podpisali kontrakt byli już gwiazdami. Niedawno, dzięki YouTube, poznaliśmy pana Gotye, chociaż nie wiem, czy to jeszcze rock?

Ostatnie moje odkrycie z MTV Rocks - Young Guns. Czuję w kościach, że rock jeszcze nie umarł ;)

http://www.youtube.com/watch?v=qk3vjIDuy9w
Link do wypowiedziLink
Sylwia Malinowska

Sylwia Malinowska ...

Temat: Rock umiera ?

Iza D.:
hmm przecież w Polsce tez mamy swoje rockowe perełki i to JAKIE!
-Grzegorz Skawiński


Jaaaasne...

Znajdź trzy różnice


Obrazek



Obrazek
Link do wypowiedziLink
Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Rock umiera ?

Sylwia Malinowska:
Iza D.:
hmm przecież w Polsce tez mamy swoje rockowe perełki i to JAKIE!
-Grzegorz Skawiński


Jaaaasne...

Znajdź trzy różnice


Obrazek



Obrazek
Słuchałaś jego nowej płyty ?
Link do wypowiedziLink
Sylwia Malinowska

Sylwia Malinowska ...

Temat: Rock umiera ?

Iza D.:
Słuchałaś jego nowej płyty ?

nie po drodze mi...
ale skoro pokusiłaś się o słowo "perełki" mniemam, że masz na myśli całą twórczość ;)
Link do wypowiedziLink
Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Rock umiera ?

Sylwia Malinowska:
Iza D.:
Słuchałaś jego nowej płyty ?

nie po drodze mi...
ale skoro pokusiłaś się o słowo "perełki" mniemam, że masz na myśli całą twórczość ;)
Najpierw posłuchaj płyty( po to tytuł krążka podałam) o twórczości nie było mowy w tym momencie.Nie wystarczy założyć koszulki i posługiwac się mlodzieżowym slangiem by nagle uchodzić za znającą dogłębnie na temacie...wybacz to Twoje "jaaaasne" było trochę niegrzeczneIza D. edytował(a) ten post dnia 26.03.12 o godzinie 22:33
Link do wypowiedziLink
Sylwia Malinowska

Sylwia Malinowska ...

Temat: Rock umiera ?

Z całym szacunkiem, ale znającymi dogłębnie temat są Ci, którzy pana Grzesia uważają za 'true' Rockmana. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak więc i jedna płyta (chociażby nie wiem jaki zestaw riffów zawierała) nie zakwalifikuje go do czołówki polskiego rocka. Ten koleś swoją karierę ukształtował tak, że raczej większość kojarzyć go będzie z synth popem i elektro popem. (po "młodzieżowemu" byłby to kicz pop i SHITpop), a jeśli coś takiego dalej trąca rockiem? To faktycznie można pokusić się o stwierdzenie, "że rock umiera".
Dziękuję.Sylwia Malinowska edytował(a) ten post dnia 26.03.12 o godzinie 23:34
Link do wypowiedziLink
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Rock umiera ?

Sylwia Malinowska:
Ten koleś swoją karierę ukształtował tak, że raczej większość kojarzyć go będzie z synth popem i elektro popem.
Nie ma to specjalnego znaczenia - płyta rockowa będzie płytą rockową, a popowa - popową, niezależnie od tego, kto jakich nagrał więcej. Bynajmniej nie chodzi o jedną płytę : Skawalker (poboczna grupa Skawińskiego od 1991) był zawsze rockowy, choć istotnie nie był Slayerem.

Na szczęście nie każdy rock musi być taki sam.Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 27.03.12 o godzinie 04:35
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Krzysztof W.:
Sylwia Malinowska:
Ten koleś swoją karierę ukształtował tak, że raczej większość kojarzyć go będzie z synth popem i elektro popem.
Nie ma to specjalnego znaczenia - płyta rockowa będzie płytą rockową, a popowa - popową, niezależnie od tego, kto jakich nagrał więcej. Bynajmniej nie chodzi o jedną płytę : Skawalker (poboczna grupa Skawińskiego od 1991) był zawsze rockowy, choć istotnie nie był Slayerem.

Na szczęście nie każdy rock musi być taki sam.

Nie no sorry, ale to jest tak samo jakby Beksiński od czasu do czasy namalował jelenia na rykowisku... by sobie dobrze pożyć.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rock umiera ?

Jak rock może umierać kiedy teraz muzykę tworzą takie zespoły jak np. The Black Keys? Rock żyje i ma się dobrze, trzeba tylko wyłączyć rmf ; )Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.12.13 o godzinie 15:09
Link do wypowiedziLink
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Rock umiera ?

Agnieszka B.:

Nie no sorry, ale to jest tak samo jakby Beksiński od czasu do czasy namalował jelenia na rykowisku... by sobie dobrze pożyć.
To nie to. Kombi (choć też nie cierpię plastiku) było porządnie poukładaną popową kapelą. Można nie lubić popu, ale nie sposób odmawiać innym prawa do jego tworzenia, słuchania itp.

Nie jest artystą ten, co kiedykolwiek popełnił muzykę do reklam, dżingle do radia, nie jest reżyserem ten, co kiedykolwiek nakręcił teledysk albo też reklamę ? Może i najlepiej byłoby, gdyby wszyscy byli "niezłomni", tylko kto by ich wtedy w tych garażach śledził ? Teraz jest łatwiej, jest internet - ale w latach 80tych "w pop popadli" nawet niektórzy niekwestionowani rockowcy. Posłuchaj "In through the out door", ostatniego "normalnego" Zeppelina, nagranego zresztą w studiu Abby... Czy to powoduje, że mam ich nie słuchać?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Krzysztof W.:
Agnieszka B.:

Nie no sorry, ale to jest tak samo jakby Beksiński od czasu do czasy namalował jelenia na rykowisku... by sobie dobrze pożyć.
To nie to. Kombi (choć też nie cierpię plastiku) było porządnie poukładaną popową kapelą. Można nie lubić popu, ale nie sposób odmawiać innym prawa do jego tworzenia, słuchania itp.
Ja im nie odbieram tego prawa. Nie mniej jednak nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Dla mnie Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Malinowska

Sylwia Malinowska ...

Temat: Rock umiera ?

Agnieszka B.:
Ja im nie odbieram tego prawa. Nie mniej jednak nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Dla mnie Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.

AGREED!!!Sylwia Malinowska edytował(a) ten post dnia 27.03.12 o godzinie 23:11
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rock umiera ?

Sylwia Malinowska:
Agnieszka B.:
Ja im nie odbieram tego prawa. Nie mniej jednak nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Dla mnie Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.

AGREED!!!

Mi wiele rodzajów muzyki w duszy gra. Muzykowi nie może?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Anna J.:
Sylwia Malinowska:
Agnieszka B.:
Ja im nie odbieram tego prawa. Nie mniej jednak nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Dla mnie Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.

AGREED!!!

Mi wiele rodzajów muzyki w duszy gra. Muzykowi nie może?
Owszem, że może.
Ja jednak caly czas pamietam pana Skawinskiego kpiącego z własnego zespołu, jego utworów jaki fanów nosząc przy okazji koszulkę z napisem "nienawidzę kombii'. Potem mu sie odwidziało i odstawił taką popelinę, ze aż wstyd tego słuchać. Po kilku latach znow znielubiłł kombii.

śmieszne
Link do wypowiedziLink
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Rock umiera ?

Agnieszka B.:
Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.
Wiarygodny to powinien być prezes banku centralnego, a nie muzyk rockowy. Muzyka oceniamy w kategoriach : umie grać / nie umie grać, podoba mi się to co robi / nie podoba mi się i tak dalej. Wszelkie dywagacje na temat "wiarygodności" są bez sensu. Cały czas próbujemy stawiać (przy aktywnym udziale co bardziej "nadymających się" muzyków) ich na jakiś piedestał... OK, na scenie są w eksponowanym miejscu, ale i tu jest to po prostu ich miejsce pracy.

Jeśli ktoś uważa, że naturalnym zjawiskiem jest jedynie sytuacja, w których "tysięczny tłum spija słowa z mych ust" niech się zastanowi, do czego to prowadzi. Dla mnie osobiście Bono dzwoniący ze sceny do prezydenta Stanów Zjednoczonych jest po prostu śmieszny (abstrahuję od wielu sensownych inicjatyw z jego udziałem).

Jeśli Eddie Van Halen (czy, jeśli kto woli, Slash) zagrał u Michaela Jacksona, oznacza to, że przestał umieć grać ?

Ogólnie widzę takie rozumowanie : dobrze się sprzedający = komercyjny = sprzedajny = zły. Jak dla mnie muzyk jest od grania, jak d... od wiadomo czego. A jeśli ktoś uważa ich za półbogów i wymaga bezkompromisowości to... właściwie też ma takie prawo.

http://www.youtube.com/watch?v=w_zHZOHT_Gs

Albo jeszcze lepiej :

http://www.youtube.com/watch?v=-R7qqsT6-T8Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 09:22
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Rock umiera ?

Krzysztof W.:
Agnieszka B.:
Skawiński nie jest wiarygodnym rockowym wykonawcom, ba w ogole przez to niezdecydowanie w niczym nie jest dla mnie wiarygodny.
Wiarygodny to powinien być prezes banku centralnego, a nie muzyk rockowy. Muzyka oceniamy w kategoriach : umie grać / nie umie grać, podoba mi się to co robi / nie podoba mi się i tak dalej. Wszelkie dywagacje na temat "wiarygodności" są bez sensu. Cały czas próbujemy stawiać (przy aktywnym udziale co bardziej "nadymających się" muzyków) ich na jakiś piedestał... OK, na scenie są w eksponowanym miejscu, ale i tu jest to po prostu ich miejsce pracy.
Nawet pan nie wie jaki ja mam głos i jaką skalę, znaczy sie jestem artysta, według tej wątpliwej demagogi :)))))

Nie rozumiem tez ciągłego porównywania muzyki rockowej do popowej. Nie dyskredytuje artysty za to jaką muzykę wykonuje, ale za to jak to robi, czym sie kieruje

I ja dobrze wiem, że wszyscy artyści to prostytutki ... ale ponoć i prostytutki nie z każdym i nie za każda cenę... W przypadku skawińskiego mam watpliwości.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Hard Rock Festival Lublin 2007




Wyślij zaproszenie do
Anuluj