konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Chyba większość z nas dotkneła zjawiska jakim jest stoner rock za sprawą twórczości Josh-a Homme (między innymi)...najbardziej znane zespoły w których się udzielał to kultowy KYUSS oraz QotSA...

ciekawie mnie Wasza opinia na temat pustynnego Rock-a.
Ktore projekty JH uważacie za najbardziej 'kopiące'?
Które płyty?

(i odrobina reklamy zapraszam na forum specjalnie dedykowane QotSA <-tylko mnie za to nie wieszajcie :D)Bernard Kapelański edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 14:56

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Uwielbiam zarówno QOTSA jak i wcześniejszego Kyussa. Z QOTSA najbardziej cenię "Songs", a z Kyussa "Welcome...". Desert sessions też pycha :) A koncert QOTSA w Stodole był jednym z najlepszych w moim życiu. Moja recka:

http://www.rockmetal.pl/relacje/queens.of.the.stone.ag...

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

A mi sie z calego tego towarzystwa chyba najbardziej podobaja Orły Death Metalu :D
Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

ja jestem nieodpartym wielbicielem Branta Bjorka...

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Bernard Kapelański:
Chyba większość z nas dotkneła zjawiska jakim jest stoner rock za sprawą twórczości Josh-a Homme (między innymi)...najbardziej znane zespoły w których się udzielał to kultowy KYUSS oraz QotSA...

ciekawie mnie Wasza opinia na temat pustynnego Rock-a.
Ktore projekty JH uważacie za najbardziej 'kopiące'?
Które płyty?

QOTSA to IMHO, poza pierwszą płytą, nie jest stoner. Ale to szczegół.

Kyuss to podstawa. Poza tym uwielbiam Unidę, Karma To Burn, Mustasch, Orange Goblin, Sixty Watt Shaman, B-Thong, płyty z serii Desert Sessions (ale tak mniej więcej do 5-6 włącznie, potem są już niestrawne), solowe wyczyny Branta Bjorka też są niezłe, nieco mniej lubię Hermano, Monster Magnet.

P.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

A Monster Magnet z czasow przedpopularnosciowych?
Szymon Orzechowski

Szymon Orzechowski obecnie nie szukam
pracy

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Adam Kaliszewski:
A Monster Magnet z czasow przedpopularnosciowych?


Monster Magnet kopie w jajca, "Spine of God" to super plyta, mroczna, transowa i narkotyczna. Potem i w czasach MTV potrafili niezle przykopac (np. "Powertrip" to moja druga ulubiona plyta MM). Zreszta, nawet jesli mieli pare teledyskow, ktore lecialy na okraglo to i tak byli rockendrollowi na maxa i nie grali pod publiczke. Lubie wogole Dave'a Wyndorfa i jego podejscie do zycia, pare ciekawych wywiadow z kolesiem tutaj: KLIK .

Kyuss to kapitalna kapela i nigdy nie bedzie drugiej takiej. Nigdy nie nagrala slabej plyty, choć w sumie niewiele plyt nagrał. Szkoda, ze sa niedoceniani u nas w Polszy, ale w czasach kiedy zaczynali w masowej swiadomosci rockowej krolowala Nirvana i Pearl Jam, wiec Kyuss sie nie załapał. Żałuję, że nigdy nie zobaczę ich na koncercie.Szymon Orzechowski edytował(a) ten post dnia 11.12.07 o godzinie 21:57

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

A propos stonerowych klimatów to polecam film "Big Lebowski" :)

P.
P.S. 3 stycznia będzie w dzienniku "Polska".
Szymon Orzechowski

Szymon Orzechowski obecnie nie szukam
pracy

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Przemysław �.:
A propos stonerowych klimatów to polecam film "Big Lebowski" :)

P.
P.S. 3 stycznia będzie w dzienniku "Polska".


Hehe, zajebisty film, którego akcja toczy się wokół dywanu głównego bohatera.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Wypada mi sie tylko zgodzić z kolega Szymonem: Monster Magnet z starych dobrych czasów, ale nie tylko bo Power trip, God says no, i nawet Monolithic! takoż rządzą, choc przyznaję, że najbardziej cenię sobie zaje-kurwa-bisty "Dopes to infinity" /jest to jedna z moich trzech najbardziej ulubionych płyt muzycznych w ogóle/. Niestety "4-way Diablo" jest rozczarowujące, poza zaledwie paroma fragmentami.

Kyuss takoż kopie dupsko, ujarane, grubaśne brzmienia, zdołowana gitara chodząca na piecu basowym, dudniaca perkusja i ultra-niski odlskullowy bas z pochodami w stylu niedoścignionego Geezera Butlera, to jest to! Mój ulubiony utwór to "Demon Cleaner" (jaki teledysk!).
Unida jest całkiem całkiem, ale nie dorównuje Kyussowi ciekawością pomysłów muzycznych oraz niebanalnością aranżacji i melodii. Niestety nie miałem okazji posłuchać Hermano z J. Garcią, ani Mustach, za to polecam szwedzkie Low Rider. Acha, Desert Session mnie rozczarowało - brzmi jak demo tudzież odrzuty z QOTSA, i czasami ociera sie o przysłowiowe pici-poloJarosław Grygiel edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 11:42
Patryk Soroka

Patryk Soroka Station Service
Agent, FedEx

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Może nie do końca piaskowa bajka, ale od stonera do doom metalu rzut skrętem, tak więc każdemu polecam zapoznać się z "Dopethrone" Electric Wizard - to jest moc! Ostrzegam jednak, że znacznie mroczniejsza to moc niż pustynne ciężary.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

nasuwa sie pytanie czy DOWN to rowniez stoner?

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Bernard Kapelański:
nasuwa sie pytanie czy DOWN to rowniez stoner?

Stoner to zasadniczo, z tego co wiem, muzyka oparta na sabbathowym patencie, tak więc myślę, że Down można spokojnie pod to podpiąć, podobnie jak Cathedral, a nawet na upartego Soundgarden.

P.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

hmmm, wkraczamy zatem na dosyć grząski teren podziałów muzycznych...co jest stoner a co doom.
Przemek, daruj, ale nie dokońca się mogę zgodzić żeby Soundgarden i Cathedral wrzucić do wora stoner...mają wiele wspólnych elementów...generalnie wywodzą się z tego samej gałęzi, która była reprezentowana przez B.Sabathów :)))

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Bernard Kapelański:
hmmm, wkraczamy zatem na dosyć grząski teren podziałów muzycznych...co jest stoner a co doom.
Przemek, daruj, ale nie dokońca się mogę zgodzić żeby Soundgarden i Cathedral wrzucić do wora stoner...mają wiele wspólnych elementów...generalnie wywodzą się z tego samej gałęzi, która była reprezentowana przez B.Sabathów :)))

Ale ja się nie upieram. Klasyfikacje w muzyce są często pozbawione sensu. Przykładowo gdzieś ktoś zaliczył Ramones jako "college rock" :)

P.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Przemysław �.:
Bernard Kapelański:
hmmm, wkraczamy zatem na dosyć grząski teren podziałów muzycznych...co jest stoner a co doom.
Przemek, daruj, ale nie dokońca się mogę zgodzić żeby Soundgarden i Cathedral wrzucić do wora stoner...mają wiele wspólnych elementów...generalnie wywodzą się z tego samej gałęzi, która była reprezentowana przez B.Sabathów :)))

Ale ja się nie upieram. Klasyfikacje w muzyce są często pozbawione sensu. Przykładowo gdzieś ktoś zaliczył Ramones jako "college rock" :)

P.

:) masz rację, klasyfikacja nie jest najlepsza sprawą...poza tym czesto jest tak, ze wynika z subiektywnych odczuć odbiorcy :)))

B
Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

mysle ze Down to stonera smialo mozna zaliczyc, tym bardziej ze udziela sie tam Pepper Keenan, podstawa Corrosion of Conformity, ktory spokojnie sie w tej kategorii miesci
COC Albatros
COC Over me
COC Deliverance
COC Diablo Blv
Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

no i sie nie moglem oprzec...baaardzo stonerowe jak dla mnie
SuperJoint Ritual Fuck your Enemy

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Sam się sobie dziwię, że zapomniałem o Masters Of Reality. Kapela Chrisa Gossa, producenta Kyuss.

P.

konto usunięte

Temat: Queens Of The Stone Age i piaskowe okolice...

Małgorzata Sopyło:
Uwielbiam zarówno QOTSA jak i wcześniejszego Kyussa. Z QOTSA najbardziej cenię "Songs", a z Kyussa "Welcome...". Desert sessions też pycha :) A koncert QOTSA w Stodole był jednym z najlepszych w moim życiu. Moja recka:

http://www.rockmetal.pl/relacje/queens.of.the.stone.ag...

strasznie zaluje, ze nie bylem na tym koncercie, mialem juz nawet bilecik kupiony z 2 miesiace wczesniej ale tydzien wczesniej dostalem prikaz wyjazdu sluzbowego i nie widzialem ich w akcji...taki life :(...mam nadzieje, ze szybko do nas wroca :)

Następna dyskusja:

nowa grupa: Queens Of The S...




Wyślij zaproszenie do