konto usunięte
Temat: Gitarzyści
M I CH A E L SCHENKER !!!!!!mistrz melodii i solówekŁukasz Milczarek edytował(a) ten post dnia 16.02.08 o godzinie 11:38
konto usunięte
Przemysław B. klejmer
konto usunięte
Krzysztof
Ślązak
Tender Manager,
ALSTOM Power sp. z
o.o.
Małgorzata Sopyło:
Tom ma bardzo charakterystyczny styl gry (jak The Edge z U2), ale absolutnie nie jest moim ulubionym gitarzystą. Musi być melodia, musi być feeling. Dimebag, Slash - to dla mnie ikony gitary.
konto usunięte
Bartłomiej
K.
Koordynator
Projektów UE
konto usunięte
Bartłomiej Kubiaczyk:
po przesłuchaniu kilku płyt dodaje bez chwili wahania Prince'a. Koleś potrafi tak wymiatać na gitarze, że niejeden rasowy metalowiec może wpaść w kompleksy. perfekcjyjna technika.
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof K.:ja bym dodał M.Schenkera - UFO,MSG
Lubię Satrianiego, choć jest wyśmienitym technikiem
ale nie filingowcem, widziałem jego koncert bodajże
z 2006 czy 2004, gość nie potrafi zagrać normalnie,
tzn nie chodzi, o to by za cnotę uchodziło
nie uzywanie kaczuszki, nie, ale Satriani
jest tak na koncercie obstawiony przez efekty,
że momentami sobie myślę "kolego zagraj coś
"na czysto" bez "obstawy efektów"
Moim zdaniem Feeling+Technika to:
slash- guns n roses
dave mustaine-megadeth
dave murray- iron maiden
janick gers- iron maiden
adrian smith- iron maiden
ritchie blackmore-deep purple/rainbow
steve vai
jimmy page- led zeppelin
brian may- queen
the edge - u2
kirk hammet-metallica
natomiast "technicy" to:
satriani
steve vaughan
yngwie malstenn
ian askenazi (zna ktoś ?ja znam i mam cd)
mam ich CD, mam album "G3"
ale...no własnie
byliby świetnymi nauczycielami
ale już feelingu wolałbym się uczyć
od wioślarzy z Iron Maiden czy od The Edga z U2Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 15:30
konto usunięte
[godzinie 15:30[/edited]ja bym dodał M.Schenkera - UFO,MSG
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof Ślązak:>
Moim zdaniem Morello gra bardzo melodyjnie i przede wszystkim RYTMICZNIE a co za tym idzie feeling ma wlasnie fantastyczny. O nieskonczonej palecie brzmieniowej i kosmicznych dzwiekach wydobywanych z gitary nie wspomne. Dla mnie rowniez pierwsze miejsce.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Małgorzata Sopyło:
A mnie wymiatacze kompletnie nie kręcą. Szybciej, więcej, szybciej!!! Bez sensu. Pierwsza solówka w "Scar tissue" RHCP to zaledwie kilka dźwięków, ale jakich! Podobnie solówka w "If you wear..." U2. Delikatne pojedyncze dźwięki, ale jaki efekt. To na mnie robi wrażenie, a nie takie wywijanie i ściganie się. Totalna nuda.
:]
Michał
P.
Someday fire wipes
the rain
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz Cieloszyk:
ps.Nie chcę oczywiście rozkręcać teraz kłutni, co jest lepsze, bo przecież wszystko jest kwestią gustu :)
Następna dyskusja: