GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Dream Theater

Piotr N.:

Mówimy prawie o tym samym. Mam na myśli moment ZANIM wskoczyli na listę Billboardu z "Pull me under" i późniejszy rozwój wydarzeń.

A wcześniej piszesz:
Piotr N.:
w czasach "IaW" oraz "Awake" grali muzykę undergroundową

No to co w końcu miałeś na myśli? ;)
Link do wypowiedziLink
Piotr N.

Piotr N. COUNTRY MANAGER -
POLAND, ROSE Bikes
GmbH

Temat: Dream Theater

Piotr N.:
w czasach "IaW" oraz "Awake" grali muzykę undergroundową

No to co w końcu miałeś na myśli? ;)

Grać muzykę postrzeganą jako undergroundową, a wyjść z undergroundu - przez co rozumiem sprzedaż płyt, koncertów, wysokość honorariów, umiejscowienie w line-upie festiwali, airplays, ilość recenzji i wspomnień przez prasę muzyczną, fachową (tj gitarową) itd - to dwa różne pojęcia. Powinienem był to uściślić na początku.

Myślę też, że jestem reprezentantem "starszej" gwardii to jest tych, którzy DT zachwycili się na początku. Dla mnie DT się przejadło. Kto zaczął słuchać ich kilka lat później ma pewnie inny punkt widzenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dream Theater

No to sorry, że drążę dalej, ale jeśli w czasach grania "undergroundowej" muzyki "mało kto wierzył", jak to ująłeś, to co "Pull Me Under", "Another Day" i "Lie" robiły prawie codziennie w MTV i to nie tylko w "Headbanger's Ball"? ;) Chyba, że ciągle się nie rozumiemy w jakimś zakresie.

Ja też jestem ze "starszej gwardii", tj. zacząłem słuchać od "I&W", a płyty od "Awake" poznawałem na bieżąco kiedy wychodziły, to chyba można mnie do tej grupy zaliczyć? :) No i DT mi się absolutnie nie przejadło, choć przy przedostatniej płycie bardzo niewiele brakowało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dream Theater

Mike Portnoy, lider i założyciel Dream Theater ogłosił właśnie, ze odchodzi z zespołu. Dla setek tysięcy wiernych fanów na całym świecie - w tym dla mnie - jest to SZOK !

http://www.roadrunnerrecords.com/news/Mike-Portnoy-Ann...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dream Theater

Wiadomo, smutny news, ale jeśli "chemii" zabrakło, to co poradzić? DT dadzą sobie radę, nie po raz pierwszy opuszcza ich b. ważny muzyk, który w zespole był od samego początku, co więcej - kiedy odchodził Moore, sytuacja zespołu mogła wydawać się bardziej niepewna. Pytanie, kogo dokooptują. Fajnie, gdyby np. był to Bozzio, to taki mój typ.

A Portnoyowi pozostaje życzyć wszystkiego najlepszego, może na stałe zaczepi się w Avenged Sevenfold, byłoby znakomicie.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Przychodzki

Tomasz Przychodzki Kierownik zespołu
programistów .NET,
Bank Millennium SA

Temat: Dream Theater

Nie ma strachu :)
Znacie? To posłuchajcie:

http://www.youtube.com/watch?v=AsDVln0xsaATomasz Przychodzki edytował(a) ten post dnia 23.09.10 o godzinie 21:00
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Dream team (band)?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj