GoldenLine
Zaloguj się
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

ROTFL
Jesteś dziennikarzem motoryzacyjnym i krytykujesz jakiś samochód - zbuduj lepszy?

Jesteś dziennikarzem ekonomicznym i krytykujesz posunięcia banków - sam zostań prezesem banku i zrób to lepiej?

Jesteś Kowalskim i krytykujesz wypowiedź polityka - sam zostań politykiem i powiedz coś mądrzejszego?

Jak sama widzisz Karolino, taka rgumentacja jest bez sensuPaweł Gregorczyk edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 10:22
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

problem z polskim "rockiem" jest taki, że nawet jeżeli polskie zespoły takie jak Coma mają na siebie pomysł, czy też mają odpowiedni warsztat albo po prostu dobry songwriting, to nie są dobrze wyprodukowane. Niestety, myślcie co chcecie, ale dzisiaj, kiedy tak wiele w muzyce zostało "zagrane", nowym elementem zaskoczenia w muzyce jest właśnie produkcja. U nas wszystkie zespoły zatrzymały się na poziomie roku, powiedzmy... 1998. To jest podstawowy problem, dlaczego naszej muzyki nie chcą słuchać na świecie. Nasza pierwsza liga jest na poziomie 3 ligi angielskiej. Takie czasy...
Przełom lat 80/90 przyniósł w Polsce falę pobudzenia muzyki rockowej. Wiele zjawiskowych zespołów, które jeszcze wtedy trzymały poziom światowy. Wtedy zabrakło promocji. Dziś brakuje brzmienia.
Coma dodała jakieś "smaczki" na ostatniej płycie i to moim zdanie tylko odróżnia ten album od poprzednich. Nie widzę w tym zespole progresji, rozwoju, poszukiwania. Nawet AC/DC mimo, że gra to samo na "Black Ice" (ostatni album z 2008 r.) co 30 lat temu, to brzmi świeżo i nowocześnie. Czysto i soczyście, dlatego chce się tego słuchać. A u nas w Polsce jak zespół się chwyci jednego motywu to go będzie walcował do upadłego...
Amen
Link do wypowiedziLink
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Paweł Gregorczyk:
ROTFL
Jesteś dziennikarzem motoryzacyjnym i krytykujesz jakiś samochód - zbuduj lepszy?

Jesteś dziennikarzem ekonomicznym i krytykujesz posunięcia banków - sam zostań prezesem banku i zrób to lepiej?

Jesteś Kowalskim i krytykujesz wypowiedź polityka - sam zostań politykiem i powiedz coś mądrzejszego?

Jak sama widzisz Karolino, taka rgumentacja jest bez sensu

akurat w przypadku tekstów ta kwestia nie jest aż tak problematyczna, Pawle!
:)
napisałam to ze względu na fakt, iż naprawdę jest w Polsce całe mnóstwo wykonawców, których teksty przyprawiają o ból zęba... mam na myśli nie tylko nasze pop-gwiazdy...a na Comie znowu nie pozostawiamy suchej nitki, mimo że teksty nie są aż tak kiepskie, żeby mieszać je z błotem...
znowu przychodzi mi do głowy opcja - zespół jest popularny, trzeba mu dokopać...Karolina Mazurska edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 10:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Karolina Mazurska:
Rogucki używa distortion, a pan Kupicha - beltingu. Jest to znakomita różnica, słyszalna gołym uchem...

Czy Ty aby mnie nie obrażasz? :) Oki. Fachowo może to jakaś tam różnica jest. Dla mnie oni spiewaja baaardzo podbnie. Ale może po prostu ich za mało (żeby nie powiedzieć wcale) slucham, stąd moja ocena może być nieścisła, a oparta jest tylko na tych kawalkach ktore gdzies tam niechcacy usłyszałem.Piotr May edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 11:05
Link do wypowiedziLink
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

dla niektórych prosty wiersz to większe wyzwanie niż skontruowanie samochodu :-)

Wiele tekstow przyprawia o bol zeba. Także legendy rocka bywały grafomańskie :-)
Link do wypowiedziLink
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:

Czy Ty aby mnie nie obrażasz? :) Oki. Fachowo może to jakaś tam różnica jest. Dla mnie oni spiewaja baaardzo podbnie. Ale może po prostu ich za mało (żeby nie powiedzieć wcale) slucham, stąd moja ocena może być nieścisła, a oparta jest tylko na tych kawalkach ktore gdzies tam niechcacy usłyszałem.Piotr May edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 11:05

Tymi słowami sprawiasz, że nie warto liczyć się z Twoja opinią. Kolejny ekspert, który wypowiada się na podstawie niechcący zasłyszanych utworów.
Link do wypowiedziLink
Maciej G.

Maciej G. The less you
understand - the
more you're driven

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:
po prostu ich za mało (żeby nie powiedzieć wcale) slucham, stąd moja ocena może być nieścisła, a oparta jest tylko na tych kawalkach ktore gdzies tam niechcacy usłyszałem.

to juz wiem czemu to Twoje porownanie ze strony poprzedniej jest dosc mocno chybione ;)

ja miedzy feel i coma widze takie podobienstwa:
- oba zespoly uzywaja gitar;)(w domysle: graja szeroko pojeta muzyke rockowa)
- oba zespoly maja rzesze fanow, oraz kolejna rzesze fanek zakochanych w wokaliscie ;)

i to na tyle. Nie widze podobienstwa ani w sposobie spiewania, ani w konstrukcji utworow, ani w przyczynach zdobycia popularnosci ;)
howgh
Link do wypowiedziLink
Sylwester Ogonowski

Sylwester Ogonowski Per Aspera ad Astra

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Paweł Gregorczyk:
Piotr May:

Czy Ty aby mnie nie obrażasz? :) Oki. Fachowo może to jakaś tam różnica jest. Dla mnie oni spiewaja baaardzo podbnie. Ale może po prostu ich za mało (żeby nie powiedzieć wcale) slucham, stąd moja ocena może być nieścisła, a oparta jest tylko na tych kawalkach ktore gdzies tam niechcacy usłyszałem.Piotr May edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 11:05

Tymi słowami sprawiasz, że nie warto liczyć się z Twoja opinią. Kolejny ekspert, który wypowiada się na podstawie niechcący zasłyszanych utworów.

W sumie to sie z Toba zgodze, ale jednak nie do konca. Bo faktycznie, zeby powiedziec, ze jakis zespol mi sie nie podoba, nei musze znac na pamiec dyskografii. Jednak zeby cos mieszac z blotem-mysle, ze warto by bylo troche jednak posluchac, zanim sie zacznie jezdzic,b wszystko jedno po kim....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Paweł Gregorczyk:

Robić to co się kocha, a pracować zarobkowo to dwie różne rzeczy. Nie każdy zakładając zespół chce na nim zarabiać. NIektórzy mają, być może dla Ciebie zbyt prozaiczne powody, by grac muzykę: chcą się spełniać artystycznie, tworzyć, spełniać się ambicjonalnie.

Ok, tu masz rację. Nie każdy chce zarabiać na kapeli, ale imo oni właśnie to robią. Tak samo jak giganci pokroju Metaliki i Ajronów. Jest w tym coś złego, że mówią o nich w mediach?


Umiejętnośc grania nie ma żadnego związku z kunsztem, który powinno się doceniać.

Ok, można być rzemieślnikiem, można być artystą. Ja osobiście uważam, że Coma jest dobra i raczej nie zmienię zdania; dla mnie grają z polotem, ciekawie itd.


ROTFL. jesli doceniasz druga Comę to jesteś otwarty na muzykę. Jeśli nie doceniasz - masz klapki na oczach? Świetne rozumowanie. Prawda musi być po naszej stronie... MOże niektórzy własnie nie mają klapek na oczach i dlatego widzą "tylko papkę medialną
i gówno"?Paweł Gregorczyk edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 09:27

Chodziło mi raczej o to, żeby dać tej płycie szansę. Ja mam po prostu wrażenie, że osoby narzekające na Come nawet nie próbowały podejść do ich twórczości, i ich gadanie nie ma żadnego pokrycia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Przemek Tarczyński:
>

Ori:
Wczesna Metallica to dla Ciebie flaki z olejem, a Coma to totalny odjazd - gościu, jesteś dla mnie enigmą :)

Coma jest dla mnie kawałkim solidnego rocka ;) Metallica mnie po prostu nudzi :) Jeśli chcę posłuchać czegoś tzw. "pierdolnięciem" idę w kompletnie inne klimaty ;)
Co do tekstów, to wcześniej zostało napisane, że "są jakby pisane przez zbuntowanego gimnazjalno/licealnego "Wertera"" (świetnie i trafne ujęcie tematu), więc każdy kto skończył LO raczej nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem ;) IMHO trącą trochę grafomanią...

Ok, ja nie wiem, jak zmierzyć talent Roguckiego, więc odnośnie grafomanii tego pana nie będę się wypowiadał. Pisałem o tym zrozumieniu, ponieważ spotkałem się z opinią, że te teksty nie niosą żadnego sensu. Sęk w tym, że jak sam zauważyłeś, wystarczyło skończyć LO, by je rozumieć :)

O gustach faktycznie nie powinno się rozmawiać ;)

My nie dyskutujemy o gustach a o kapeli ;)
PAX!
Pozdro! ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

tak czytam to wszystko i czy nie lepiej skwitowac to -> podoba mi sie ich tworczosc lub nie podoba mi sie.
Zawsze tak jest, ze ile osob tyle zdan...jedni lubia ich dzwieki innych one draznia...tyle
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Paweł Gregorczyk:
Piotr May:

Czy Ty aby mnie nie obrażasz? :) Oki. Fachowo może to jakaś tam różnica jest. Dla mnie oni spiewaja baaardzo podbnie. Ale może po prostu ich za mało (żeby nie powiedzieć wcale) slucham, stąd moja ocena może być nieścisła, a oparta jest tylko na tych kawalkach ktore gdzies tam niechcacy usłyszałem.Piotr May edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 11:05

Tymi słowami sprawiasz, że nie warto liczyć się z Twoja opinią. Kolejny ekspert, który wypowiada się na podstawie niechcący zasłyszanych utworów.
Dokładnie. To są te klapki, o których pisałem. Najgłośniej krzyczą ci, co mają najmniej do powiedzenia ;) Ja przynajmniej przebrnąłem przez ostatnią Metallicę i z ręką na sercu mogę powiedzieć "słuchałem, spoko, ma pare fajnych motywów, ale to wszystko, nudzi mnie".
Link do wypowiedziLink
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Bernard K.:
tak czytam to wszystko i czy nie lepiej skwitowac to -> podoba mi sie ich tworczosc lub nie podoba mi sie.
Zawsze tak jest, ze ile osob tyle zdan...jedni lubia ich dzwieki innych one draznia...tyle

Gdyby ludzie nie dyskutowali, nadal byśmy w jaskiniach mieszkali...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Paweł Gregorczyk:
Bernard K.:
tak czytam to wszystko i czy nie lepiej skwitowac to -> podoba mi sie ich tworczosc lub nie podoba mi sie.
Zawsze tak jest, ze ile osob tyle zdan...jedni lubia ich dzwieki innych one draznia...tyle

Gdyby ludzie nie dyskutowali, nadal byśmy w jaskiniach mieszkali...

Pablo, masz racje...chodzilo mi bardziej o to, zeby unikac osobistych wycieczek to po pierwsze
po drugie, w moim odczuciu jezeli juz sie porownuje do jakiegos zespolu Come to do takiego, ktory porusza sie w podobnej stylistyce, zeby uzyskac wspolny mianownik...wtedy porownania maja sens
Link do wypowiedziLink
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

ale jak zauwazyles porownujacy okazal sie byc totalnym ignorantem muzycznym ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

right :)
Link do wypowiedziLink
Przemek T.

Przemek T. Szef Zespołu
Technologii Online

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Karolina Mazurska:
[cut]
zawsze w takich przypadkach przychodzi mi do głowy jedna konkluzja: proszę się pochwalić lepszym tekstem... nie jest łatwo napisać sensowny tekst i to w języku polskim...ale krytykować jest bardzo łatwo...
pzdr!

:)
Otóż uważam, że mogę wyrazić się niepochlebnie na temat warstwy tesktowej zespoły BayerFull i nie koniecznie będąc lepszym poetą od ich tekściarza.
Przy czym od razu zaznaczam, że staram się zawsze bardzo nie sądzić ludzi na podstawie muzyki, jakiej słuchają.
Link do wypowiedziLink
Maciej G.

Maciej G. The less you
understand - the
more you're driven

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

moim zdaniem kwestia takiej opinii o krytykach wynika z faktu, że o wiele łatwiej krytykować, niż stworzyć coś, co może być krytykowane.
Kwestia tego, jak kto odbiera krytykę. Ja, jak już coś stworzę, przejmuje się krytyką tylko tych, którzy są praktykami w danej materii ;)
empiryzm uber alles ;))
Link do wypowiedziLink
Radek P.

Radek P. Pharmaceutical
packaging
development and
market development

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Maciej Gruszka:
moim zdaniem kwestia takiej opinii o krytykach wynika z faktu, że o wiele łatwiej krytykować, niż stworzyć coś, co może być krytykowane.
Kwestia tego, jak kto odbiera krytykę. Ja, jak już coś stworzę, przejmuje się krytyką tylko tych, którzy są praktykami w danej materii ;)
empiryzm uber alles ;))

bomba retoryka, artysci tworza dla innych artystow bo tylko zdanie innego artysty ma jakas wartosc?
nie trzeba tworzyc zeby krytokowac to co inni tworza. sedno w tym jak krytykujesz: twoje zdanie moze sie liczyc bo daje do myslenia albo spuszczasz z woda.

Maciek powiedz, ze zartujesz :) chyba, ze Cie nie zrozumialem.
Link do wypowiedziLink
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Przemek Tarczyński:
Karolina Mazurska:
[cut]
zawsze w takich przypadkach przychodzi mi do głowy jedna konkluzja: proszę się pochwalić lepszym tekstem... nie jest łatwo napisać sensowny tekst i to w języku polskim...ale krytykować jest bardzo łatwo...
pzdr!

:)
Otóż uważam, że mogę wyrazić się niepochlebnie na temat warstwy tesktowej zespoły BayerFull i nie koniecznie będąc lepszym poetą od ich tekściarza.
Przy czym od razu zaznaczam, że staram się zawsze bardzo nie sądzić ludzi na podstawie muzyki, jakiej słuchają.

ouu a to ciekawe... czyli jeśli bronię tekstów Comy jako względnie nienajgorszych, znaczy że namiętnie jej słucham?
błędne rozumowanie!
chyba, że nie zrozumiałam zdania ostatniego:)
jest 10000 zespołów, które uważam za lepsze od Comy, co nie oznacza, że nie mogę jej bronić jako w miarę niezłego przedstawiciela rodzimego rocka...
a tak btw to myślę, że nietrudno być lepszym poetą od tekściarza Bayerfull, nawet bez specjalnego doświadczenia w tej materii:)))Karolina Mazurska edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 22:33
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Czy ktoś tu gra ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj