konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

W ogóle WTF?! :D Skąd wy bierzecie te farmazony o chęci słuchania inteligentnej muzyki? :D Czytałem właśnie wcześniejsze wypowiedzi, i widzę, że to nie pierwszy raz pojawia się ten motyw.

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

ja mam trzy płyty i bardzo lubie;]
kawal mocnego brzmienia.. graja rockowo.. czego brakuje innym polskim pseudorockowym zespołom, które graja zwykły pop.. a mysla ze to rock;]

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Ann W.:
ja mam trzy płyty i bardzo lubie;]
kawal mocnego brzmienia.. graja rockowo.. czego brakuje innym polskim pseudorockowym zespołom, które graja zwykły pop.. a mysla ze to rock;]
My girl! :)

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr 'øri' Ś.:
Ann W.:
ja mam trzy płyty i bardzo lubie;]
kawal mocnego brzmienia.. graja rockowo.. czego brakuje innym polskim pseudorockowym zespołom, które graja zwykły pop.. a mysla ze to rock;]
My girl! :)
jak sie nie ma do czego przyczepic to mozna do jezyka polskiego.. ;]
przynajmniej teksty nie sa z nosa..
oooOOOOoooo .. kocham cie.. oooOOOOOoooo licze dnie.. ;P
Coma to jest muzyka i teksty dla inteligennych własnie..;]

no ciesze sie Piotrusiu, ze znów nas muzyka połączyła;]

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

:)
Kiedyś tak z innym Piotrem rozkminialiśy te teksty ;) i doszliśmy do wniosku, że dla niektórych nie mają sensu, bo ich nie rozumieją :D Nie wiem, ile jest w tym prawdy :) ale dla mnie te teksty są w miare przejrzyste :) Kwestia odpowiedniej interpretacji, a że przez całe LO mnie polonistka męczyła- a i mnie to odpowiadało- to odnajduję się w tych tekstach :) Na koncertach zresztą też odlatuję :D
And keep it up, Ann! :) Też się cieszę, że w tej kwestii się dogadujemy :)

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

jak sie nie rozumie o czym mowa.. to juz problem.. ;]
jak dla mnie teksty sa zrozumiałe.. i własnie dlatego, ze są zrozumiałe i super oprawione muzycznie, daja pożądana całosć;]
pozatym muzyka tez jest dobra;]
mozna spokojnie podłozyc tekst po angielsku.. i sie nie zorientowac, ze to polacy graja;]

http://pl.youtube.com/watch?v=VRET6Q1va_E&feature=related

troszke mi pod Proletaryat podchodza;]

http://pl.youtube.com/watch?v=qvv8RY3IfgYAnn W. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 23:44

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Zespół genialny. Uwielbiam ich od 'Pierwszego wyjścia z mroku' do teraz. Wszystkie płyty są bardzo dobre. Chociaż moim zdaniem, 'Hipertofia' trochę odbiega od pozostałych dwóch. Co nie znaczy, że jest gorsza od starszych płyt. Wręcz przeciwnie - ma swój niepowtarzalny klimat.

I z niecierpliwością czekam na ich marcowy koncert w gdyńskim klubie Ucho! ;)

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Karolina Mazurska:
mam wrażenie, że w takich opiniach wychodzi trochę nasza polska mentalność... komuś się powiodło...ktoś zarabia kasę na swojej muzyce, to znaczy, że momentalnie trzeba się zacząć do niego przyczepiać, wytykać mu, że się sprzedał, etc...
ciekawe, czy jakby Coma nie była tak popularna, gdyby była takim tam średnio znanym zespołem, to czy tyle osób wieszałoby na niej psy... nie wydaje mi się...

ROTFL
Podejrzewam ze zarabiam troche wiecej niz Coma czy Feel i naprawde nie zazdroszcze im ich zycia czy "slawy" Bo nie ma czego. Myslisz cholernie stereotypowo. Uogólnianie to nie jest dobra recepta na życie.
Coma to nie jest zjawisko, to zespół, jakich w Polsce jest wiele, a jakoś nie zauważyłam, żeby inny podobny, dostawał takie baty...
zaiste, ciekawe...

Bo może to zespól który nic ciekawego sobą reprezntuje a jest sławny? i to jest ciekawe.

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:

ROTFL
Podejrzewam ze zarabiam troche wiecej niz Coma czy Feel i naprawde nie zazdroszcze im ich zycia czy "slawy" Bo nie ma czego. Myslisz cholernie stereotypowo. Uogólnianie to nie jest dobra recepta na życie.

Nie wnikam w to, czy zarabiasz więcej, czy mniej, bo mało mnie to interesuje :) Wcale nie musisz im zazdrościć, ale jeśli to nie zazdrość, to Twoje negatywne podejście jest dla mnie tym bardziej niezrozumiałe. Spoko, możesz ich nie lubić, tego nikt nie broni, ale skoro jednak wybili się na rynku muzyki rockowej i zostali trochę szerzej docenieni, to coś musi znaczyć, i przeczy to opiniom osób takich, jak właśnie Ty.
Coma to nie jest zjawisko, to zespół, jakich w Polsce jest wiele, a jakoś nie zauważyłam, żeby inny podobny, dostawał takie baty...
zaiste, ciekawe...

Bo może to zespól który nic ciekawego sobą reprezntuje a jest sławny? i to jest ciekawe.
Jest takich kapel w Polsce wiele? Ok, podaj przykłady. Ja znam jeden, który grał swego czasu jako support na gigu, nazywają się chyba Nienormalsi. I ten zespół reprezentuje sobą sporą, zarówno muzycznie, jak i lirycznie :) Jeśli grałeś kiedyś na gitarze, powinieneś to czuć.
I wciąż czekam na Twoją propozycję czegoś ciekawszego.
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:
Karolina Mazurska:
mam wrażenie, że w takich opiniach wychodzi trochę nasza polska mentalność... komuś się powiodło...ktoś zarabia kasę na swojej muzyce, to znaczy, że momentalnie trzeba się zacząć do niego przyczepiać, wytykać mu, że się sprzedał, etc...
ciekawe, czy jakby Coma nie była tak popularna, gdyby była takim tam średnio znanym zespołem, to czy tyle osób wieszałoby na niej psy... nie wydaje mi się...

ROTFL
Podejrzewam ze zarabiam troche wiecej niz Coma czy Feel i naprawde nie zazdroszcze im ich zycia czy "slawy" Bo nie ma czego. Myslisz cholernie stereotypowo. Uogólnianie to nie jest dobra recepta na
życie.
gratuluję zarobków!
ale bynajmniej nie miałam tego na myśli
a mianowicie: zespół, który zarabia na muzyce i jest sławny bardzo często zaczyna się oceniać negatywnie, nawet gdy na aż tak negatywne oceny nie zasługuje...
hm fajnie, że po jednej mojej wypowiedzi, nie do końca zrozumianej, stwierdzasz, że myślę stereotypowo, cholernie stereotypowo...
Coma to nie jest zjawisko, to zespół, jakich w Polsce jest wiele, a jakoś nie zauważyłam, żeby inny podobny, dostawał takie baty...
zaiste, ciekawe...

Bo może to zespól który nic ciekawego sobą reprezntuje a jestsławny? i to jest ciekawe.

myślę, że to jednak kwestia gustu... dla Ciebie nic ciekawego, dla innych wprost przeciwnie...

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

to chyba jedyny zespól rockowy w polsce który został doceniony i nagrodzony na przeglądzie piosenki aktorskiej we wrocławiu.. ;]

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:
ja bym nie porównywała Comy do Feel..
znasz jeszcze jakies inne zespoły?
czy Feel nadepnął Ci na ucho?;]Ann W. edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 00:02

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Ann W.:
Piotr May:
ja bym nie porównywała Comy do Feel..
znasz jeszcze jakies inne zespoły?
czy Feel nadepnął Ci na ucho?;][edited]Ann W. edytował(a) ten
O! Fajny temat do dyskusji. Naprawde nie widzisz podobienstwa miedzy Feelem a Comą ?

muza? - nieeee
fani? - nieeee
wokal? - taaaak
sposób wypłynięcia w mediach - taaaak

czekam na kolejne podobienstwa :)
Sylwester Ogonowski

Sylwester Ogonowski Per Aspera ad Astra

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

No niee... Z tym sie nie zgodze. Podobni wokalem? No coz, naprawde musisz to mocno uargumentowac, zebym Ci uwierzyl.
To troche tak jakby porownac Motorhead do Rynkowskiego - przeciez w obu przypadkach wokal jest zachrypniety... ;)

Swoja droga zespol, o ktorym wspomnial "Ori" to Normalsi, nie Nienormalsi ;) Z reszta bardzo polecam, moim zdaniem kawal dobrego rocka.

konto usunięte

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Sylwester Ogonowski:
No niee... Z tym sie nie zgodze. Podobni wokalem? No coz, naprawde musisz to mocno uargumentowac, zebym Ci uwierzyl.

Wystarzy posluchac?
To troche tak jakby porownac Motorhead do Rynkowskiego - przeciez w obu przypadkach wokal jest zachrypniety... ;)

Nienienie. Motorhead nie spiewa Spiewa Lemmy :-)

Wokalisto Rockowy - naprawde nie widzisz podobienstw ? Basista rockowy widzi :P

--
pozdrowkiPiotr May edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 01:36
Sylwester Ogonowski

Sylwester Ogonowski Per Aspera ad Astra

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

No nie wiem, Comy slucham dosyc czesto, Feel (niestety) tez czesto - w pracy co chwile jest w radiu.. jak dotad nie zauwazylem podobienstw. Myje uszy regularnie, sluch niedawno badalem, jest ok.

Zespol sie wybil - i bardzo dobrze. To swiadczy przynajmneij o tym, ze jednak zespol rockowy moze sie wybic, w co powoli zaczynalem watpic ;P
Przemek T.

Przemek T. Szef Zespołu
Technologii Online

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Sylwester Ogonowski:
No nie wiem, Comy slucham dosyc czesto, Feel (niestety) tez czesto - w pracy co chwile jest w radiu.. jak dotad nie zauwazylem podobienstw. Myje uszy regularnie, sluch niedawno badalem, jest

A ja tak - jednego i drugiego słuchają dokładnie te same "koleżanki z pracy".

Ori:
Wczesna Metallica to dla Ciebie flaki z olejem, a Coma to totalny odjazd - gościu, jesteś dla mnie enigmą :)
Co do tekstów, to wcześniej zostało napisane, że "są jakby pisane przez zbuntowanego gimnazjalno/licealnego "Wertera"" (świetnie i trafne ujęcie tematu), więc każdy kto skończył LO raczej nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem ;) IMHO trącą trochę grafomanią...

O gustach faktycznie nie powinno się rozmawiać ;)

PAX!
Paweł Gregorczyk

Paweł Gregorczyk dziennikarz, social
media manager,
copywriter,
specjalist...

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr 'øri' Ś.:
Ah mój Boże, prawie uwierzyłem :]
No offense, ale primo: każdy jak zakłada zespół, to chciałby na tym zarabiać. To chyba normalne: robisz to co kochasz i zarabiasz na tym.

Robić to co się kocha, a pracować zarobkowo to dwie różne rzeczy. Nie każdy zakładając zespół chce na nim zarabiać. NIektórzy mają, być może dla Ciebie zbyt prozaiczne powody, by grac muzykę: chcą się spełniać artystycznie, tworzyć, spełniać się ambicjonalnie.
Piotr 'øri' Ś.:
Po drugie primo: gdzie Coma gdzieś tam kiedyś jakąś medialną papkę nagrali? Coma wypłynęła po wydaniu pierwszej płyty, był to chyba singiel Spadam, jeśli dobrze pamiętam. I jeśli nie potrafisz docenić kunsztu muzyków Comy, to cóż :) Szkoda trochę, bo chłopaki naprawdę potrafią grać, i robią to IMO dobrze. Zarówno technicznie jak i- nazwijmy to- klimatycznie.

Umiejętnośc grania nie ma żadnego związku z kunsztem, który powinno się doceniać.
Piotr 'øri' Ś.:Wystarczy posłuchać ich drugiej płyty, która jest moim zdaniem
genialna właśnie pod względem różnorodności gatunków, jakie można na niej znaleźć. Ale żeby ją docenić, trzeba zdjąć klapki z oczu, a jeśli ktoś w Comie widzi tylko papkę medialną
i gówno, to raczej nie przebrnie nawet przez pierwszy kawałek :]

ROTFL. jesli doceniasz druga Comę to jesteś otwarty na muzykę. Jeśli nie doceniasz - masz klapki na oczach? Świetne rozumowanie. Prawda musi być po naszej stronie... MOże niektórzy własnie nie mają klapek na oczach i dlatego widzą "tylko papkę medialną
i gówno"?Paweł Gregorczyk edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 09:27
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Piotr May:
Sylwester Ogonowski:
No niee... Z tym sie nie zgodze. Podobni wokalem? No coz, naprawde musisz to mocno uargumentowac, zebym Ci uwierzyl.

Wystarzy posluchac?
To troche tak jakby porownac Motorhead do Rynkowskiego - przeciez w obu przypadkach wokal jest zachrypniety... ;)

Nienienie. Motorhead nie spiewa Spiewa Lemmy :-)

Wokalisto Rockowy - naprawde nie widzisz podobienstw ? Basista rockowy widzi :P
Panie Basisto Rockowy, tych 2 panów śpiewa w inny sposób, Pan Rogucki używa distortion, a pan Kupicha - beltingu. Jest to znakomita różnica, słyszalna gołym uchem...
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: Coma - zjawisko czy patos?

Przemek Tarczyński:
Sylwester Ogonowski:
No nie wiem, Comy slucham dosyc czesto, Feel (niestety) tez czesto - w pracy co chwile jest w radiu.. jak dotad nie zauwazylem podobienstw. Myje uszy regularnie, sluch niedawno badalem, jest

A ja tak - jednego i drugiego słuchają dokładnie te same "koleżanki z pracy".

Ori:
Wczesna Metallica to dla Ciebie flaki z olejem, a Coma to totalny odjazd - gościu, jesteś dla mnie enigmą :)
Co do tekstów, to wcześniej zostało napisane, że "są jakby pisane przez zbuntowanego gimnazjalno/licealnego "Wertera"" (świetnie i trafne ujęcie tematu), więc każdy kto skończył LO raczej nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem ;) IMHO trącą trochę grafomanią...

O gustach faktycznie nie powinno się rozmawiać ;)

PAX!

zawsze w takich przypadkach przychodzi mi do głowy jedna konkluzja: proszę się pochwalić lepszym tekstem... nie jest łatwo napisać sensowny tekst i to w języku polskim...ale krytykować jest bardzo łatwo...
pzdr!

Następna dyskusja:

Czy ktoś tu gra ...




Wyślij zaproszenie do