Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Hey
Widziałem przed chwilą reklamę psa we mgle. Probuję zrozumieć tę reklamę ale mi nie wychodzi. Po mojemu to niedługo będzie zdjęta.

Jeśli ktoś nie widział.

Klimat hmm jakieś więzienie. Facet siedzi na krześle elektrycznym, 2 facetów go przypina, zakłada mu hełm, rozśmieszają dowcipami, pstrykają zdjęcie do kolekcji, potem śmieją się z czerwonej wajchy do włączenia prądu na krzesło - wszystko to humorystycznie i hasło "Nie odbierajmy życia zbyt poważnie".

Co jak co, ale jak dla mnie reklama jest ostra i wątpię, że przyniesie jakiś pozytywny skutek. Jak dla mnie wykorzystywanie humorystyczne czegoś takiego jak egzekucja jest niemoralne i nieetyczne.

Reklama jest w sumie dziwna, ale odebrałem ją dość negatywnie.

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Ta reklama już od jakiegoś czasu chodzi, i mnie tam się podoba. Trochę z zadziorem, i hasło "nie odbierajmy życia zbyt poważnie" genialnie się wpasowuje. Nie jakieś super, ale jednocześnie nie kojarzy mi się jakoś strasznie źle.

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

pomimo, ze tego piwa pewnie nigdy nie wypije to reklama mi sie podoba ;) absolutnie nie nastraja mnie negatywnie do marki, wrecz przeciwnie :)
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

dla mnie tez akceptowalna, choc wielkiego halo nie robi
r.
Katarzyna Wylon

Katarzyna Wylon Menedżer Personalny
Regionu / HR
Business Partner

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

ta reklama chodzi już kilka miesiecy i wcale nie uważam ją za nieetyczną; humor nie jest ciężki, więc śmiałam sie z pomysłu, a nie byłam obruszona.

Gdyby miała być zdjęta to już dawno temu.

a piwo jest dobre, jedynie jakie jestem w stanie wypić :PKatarzyna Wylon edytował(a) ten post dnia 08.08.07 o godzinie 09:25
Karolina S.

Karolina S. "Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

to jest jedna z moich ulubionych reklam, lubię to piwo i lubię ciężki humor :))
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Bardzo bawi mnie ta reklama. :) Jestem za. Nawet sobie CZASEM kupuję ten produkt, właśnie z powodu reklamy.

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Anna M.:
Nawet sobie CZASEM kupuję ten produkt, właśnie z powodu reklamy.

ja tam wolę kupować produkty ze względu na ich jakość...
Karolina S.

Karolina S. "Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

przyznaję że kocham Heinekena, i chyba ze względu na butelkę...po prostu zakochałam się w butelce i teraz to piwo mi najbardziej smakuje :)))

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Krzysztof B.:
ja tam wolę kupować produkty ze względu na ich jakość...

...i każdy marketingowiec bardzo chce, żebyś był przekonany, że właśnie tym się kierujesz:P.

Co do Doga, to bardzo lubię markę. Jest to jedna z niewielu realizacji kampanii, która sprawia, że żałuję, że sam produkt tak bardzo mi nie pasuje:).
Nowa reklama też mi bardzo odpowiada - nieczęsto ktoś trafia w mój typ humoru tak celnie. Dogowi udało się dwa razy: rysunki Raczkowskiego (?) i teraz.

Aż szkoda, że to nie nie piwo.Jakub N. edytował(a) ten post dnia 08.08.07 o godzinie 14:20

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

mnie Dog również skłonił do konsumpcji tylko swoją reklamą, bo smak to raczej nie "to".
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Krzysztof B.:
Anna M.:
Nawet sobie CZASEM kupuję ten produkt, właśnie z powodu reklamy.

ja tam wolę kupować produkty ze względu na ich jakość...

Och och jaki Pan ortodoksyjny.. gratuluję :) prawie poczułam, że zaimponowano mi.

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Jakub N.:
...i każdy marketingowiec bardzo chce, żebyś był przekonany, że właśnie tym się kierujesz:P.
Mnie skromnego żuczka chcą przekonywać? To się nie da...
Anna M.:
Och och jaki Pan ortodoksyjny.. gratuluję :) prawie poczułam, że zaimponowano mi.
Nie wątpię, że w Twoim otoczeniu jest kilku, którzy chętnie by zajęli etat imponowacza na zawołanie. Ja się nie pcham bo ani prezencji ani elokwencji... samymi chęciami nie nadrobię.
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Krzysztof B.:
Jakub N.:
...i każdy marketingowiec bardzo chce, żebyś był przekonany, że właśnie tym się kierujesz:P.
Mnie skromnego żuczka chcą przekonywać? To się nie da...
Anna M.:
Och och jaki Pan ortodoksyjny.. gratuluję :) prawie poczułam, że zaimponowano mi.
Nie wątpię, że w Twoim otoczeniu jest kilku, którzy chętnie by zajęli etat imponowacza na zawołanie. Ja się nie pcham bo ani prezencji ani elokwencji... samymi chęciami nie nadrobię.


Krzysiu, nie bądź taki sztywniak. Nie wierzę, że nie sięgasz po produkty nowe - a jeśli sięgasz, to jesteś pewien, że są na pewno świetne. :))
Poza tym, cóż złego jest w kierowaniu się nastrojem i stosunkiem do wizerunku? W moim przekonaniu nic. Dziwię się, że sam jeżysz się do tego jak pies do jeża - skoro w końcu w jakiś sposób w tej branży siedzisz :)

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Aniu, jaki tam ze mnie sztywniak... krawat jest dla zmyłki.

Ale nie kieruję się stosunkiem do wizerunku. Gdyby tak było musiałbym kupować w marketach na B, bo nad wizerunkiem mocno pracują a reklamy mają wyczesane. Ale czy adekwatne do jakości produktów i jakości firmy?
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Tyle, że nie mówimy tu o codziennych decyzjach zakupowych, Twoich "standardowych" sposobach na wybieranie produktów, tylko o sytuacjach wyjątkowych od czasu do czasu - a zakupy podyktowane wizerunkiem produktu czy nastrojem zdarzają się każdemu, nawet jeśli zarzeka sie tego jak świnia błota :)

Gdyby tak nie było jaki sens miałaby Twoja czy moja praca?
Póki co brzmisz nieco schizofrenicznie "tak, jestem w tym" (to Twoje portfolio) "ale właściwie to poza tym wszystkim" (Twoje tu wypowiedzi). Nie jesteś specjalnie wiarygodny w tym wszystkim zdajesz sobie sprawę? :)

Zresztą, mniejsza z tym - zmieniamy niepotrzebnie temat.

Pamiętacie pierwsze kampanie Dog in the Fog? Wirtualne psy? ;) To było dość dziwaczne jak na warunki polskie, trzeba przyznać.
Marcin Zbrzyzny

Marcin Zbrzyzny PR i marketing

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

wg mnie kampania jest całkiem udana i wpisuje się w dotychczasowe realizacje Kompanii Piwowarskiej dla tego brandu.

Czarny humor jest tu wykorzystany ze smakiem. sama reklama jest lekka i dowcipna.

poza tym w spocie przedstawione jest przygotowanie do egzekucji, a nie sama egzekucja, więc ciężko jest tu oskarżać producentów o nieetyczność czy niemoralność..

konto usunięte

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Jedni sprzedają piwo zabawą, inni muzyką, inni polskością, a DitF sprzedaje się brytyjskim klimatem. Ciekawy pomysł i fajne metody pozycjonowania - sam napój "taki se", ale ze wzgledu na oryginalnośc kibicuję tej marce.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Anna M.:
Tyle, że nie mówimy tu o codziennych decyzjach zakupowych, Twoich "standardowych" sposobach na wybieranie produktów, tylko o sytuacjach wyjątkowych od czasu do czasu - a zakupy podyktowane wizerunkiem produktu czy nastrojem zdarzają się każdemu, nawet jeśli zarzeka sie tego jak świnia błota :)

Gdyby tak nie było jaki sens miałaby Twoja czy moja praca?
Póki co brzmisz nieco schizofrenicznie "tak, jestem w tym" (to Twoje portfolio) "ale właściwie to poza tym wszystkim" (Twoje tu wypowiedzi). Nie jesteś specjalnie wiarygodny w tym wszystkim zdajesz sobie sprawę? :)

Zresztą, mniejsza z tym - zmieniamy niepotrzebnie temat.

Pamiętacie pierwsze kampanie Dog in the Fog? Wirtualne psy? ;) To było dość dziwaczne jak na warunki polskie, trzeba przyznać.
Mam wrażenie, pewnie mylne, Anno, że uwierzyłaś w cud mniemany czyli w to że wszyscy się kierują reklamami przy zakupach. Tylko widzisz mamy o tym przekonywać nabywców a nie samemu wierzyć :)
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: nie wiem co myśleć - dog in the fog

Andrzej-Ludwik W.:
Anna Moderska:
Tyle, że nie mówimy tu o codziennych decyzjach zakupowych, Twoich "standardowych" sposobach na wybieranie produktów, tylko o sytuacjach wyjątkowych od czasu do czasu - a zakupy podyktowane wizerunkiem produktu czy nastrojem zdarzają się każdemu, nawet jeśli zarzeka sie tego jak świnia błota :)

Gdyby tak nie było jaki sens miałaby Twoja czy moja praca?
Póki co brzmisz nieco schizofrenicznie "tak, jestem w tym" (to Twoje portfolio) "ale właściwie to poza tym wszystkim" (Twoje tu wypowiedzi). Nie jesteś specjalnie wiarygodny w tym wszystkim zdajesz sobie sprawę? :)

Zresztą, mniejsza z tym - zmieniamy niepotrzebnie temat.

Pamiętacie pierwsze kampanie Dog in the Fog? Wirtualne psy? ;) To było dość dziwaczne jak na warunki polskie, trzeba przyznać.
Mam wrażenie, pewnie mylne, Anno, że uwierzyłaś w cud mniemany czyli w to że wszyscy się kierują reklamami przy zakupach. Tylko widzisz mamy o tym przekonywać nabywców a nie samemu wierzyć :)


Masz rację - Twoje wrażenie jest mylne :)



Wyślij zaproszenie do