Temat: In Rainbows
Moim zdaniem najmocniejszym punktem na płycie jest wokal - jeszcze nigdy Yorke nie śpiewał tak czysto i tak lekko.
Świetny jest początek...
15 step - fajny pomysł z tymi dzieciakami krzyczącymi Yeah!!, Bodysnatchers - no riff masakra :) a potem diametralna zmiana numeru...
Nude też swietne, Arpeggi bardziej podobało mi się w wersji przedpremierowej, ale mimo wszytko numer kopie.
All I need - też jeden z high-lightów, zaraz obok Reckoner.
House of cards - cudowne brzmienie gitary, jak je uzyskać?
Faust Arp i Jigsaw Falling IMO zdecydowanie odstają od reszty płyty
Słuchając videotape za każdym razem mam ciary - tekst powala.
Ale mimo wszystko, mam takie wrażenie, że za jakiś czas wspominając In Rainbows nie będzie się mówić o tych piosenkach, tylko o przełomie w dystrybucji płyty. O tym, że można udostępnić płytę za darmo i nie dzielić się zyskiem z wytwórnią. Że wytwórnia nie jest potrzebna...