Temat: Jedyny koncert post-punkowca z NYC JEffrey Lewis&Napady...
w tym, ktore ma wiecej klubow niz San Francisco...
w Krakowie:)
Hej,
Ponieważ czasu jest już niewiele i czuję, że nadciąga kolejny napad neurozy a po nocach śni mi się te 2500$, które trzeba dostarczyć pod wskazany adres po koncercie.....chcielibyśmy rozesłać newsletter via e-mail..
Chcielibyśmy także zwrócić się do Was wszystkich z prośbą o rozesłanie go dalej:do swoich znajomych, rodziny, wierzycieli, dłuzników, ex'ów i ex'ek, szefów, sąsiadów, lekarzy rodzinnych, osobistych doradców podatkowych etc...
do kogo tylko sie da:).
Nie muszę chyba wyjaśniać, że w przeciwnym razie wszystkich nas
czeka apokalipsa lub w najlepszym wypadku będę musiała zniknąć gdzieś w Meksyku pod fałszywym nazwiskiem.
Chyba, że Pan Schwarz (manager Lewisa) nie połapie się w tych lewych dolcach, które tu dla niego właśnie szykuję:P
i wystarczy, że zniknę na tydzień gdzieś na Kurdwanowie....
Tak czy siak prawo stanu Colorado jest najsurowsze w całym USA.
Więzienia są przepełnione.
Jeśli na koncercie pojawi się tylko 50osób być może skończę przykuta łańcuchem do słupa telegraficznego na jednej z rzadko uczęszczanych dróg Black Canyonu...(o Alcatraz mogę jedynie pomarzyć)
Już czuję jak Sędzia Stanowy zaciera rączki z myślą o mojej kolekcji winyli, basie,kompie Commodore,bezsprężynowym wiedeńskim
łóżku i plakacie Belmondo z autografem.
Osoby zainteresowane kolaboracją PR (tj. rozpowszechnieniem treści newslettera) proszone są o przesłanie tutaj swojego adresu e-mail
No to tyle, czekam na odzew!
greta wierzbińska edytował(a) ten post dnia 29.08.08 o godzinie 01:08