Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Szczepan Maślanka:
witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

ee, byliśmy. W sumie były 3 osoby - Agnieszka, Kornel i ja. Skromnie, ale się odbyło :)

nawet specjalnie spod bungee się z flagą nie ruszaliśmy i tam wypiliśmy piwko, żeby spóźnialscy mogli dołączyć. nie wiem jak nas mogłeś nie zauważyć :)
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

ee, byliśmy. W sumie były 3 osoby - Agnieszka, Kornel i ja. Skromnie, ale się odbyło :)

nawet specjalnie spod bungee się z flagą nie ruszaliśmy i tam wypiliśmy piwko, żeby spóźnialscy mogli dołączyć. nie wiem jak nas mogłeś nie zauważyć :)


eeeee to ci z flagą to byliście wy??

hehehe

no to ludzi z flagą widzialem, ale nie doczytrałem tam nic o GL`ucie

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Szczepan Maślanka:
Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

ee, byliśmy. W sumie były 3 osoby - Agnieszka, Kornel i ja. Skromnie, ale się odbyło :)

nawet specjalnie spod bungee się z flagą nie ruszaliśmy i tam wypiliśmy piwko, żeby spóźnialscy mogli dołączyć. nie wiem jak nas mogłeś nie zauważyć :)


eeeee to ci z flagą to byliście wy??

hehehe

no to ludzi z flagą widzialem, ale nie doczytrałem tam nic o GL`ucie

szczerze? nie ogarniam. przecież była informacja i wkleiłem zdjęcie flagi, żeby tam podbić. wstydliwy chyba jesteś, że nie podszedłeś bo inaczej tego nie potrafię sobie wytłumaczyć, hehe

tak czy siak, do zobaczenia za rok.
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

ee, byliśmy. W sumie były 3 osoby - Agnieszka, Kornel i ja. Skromnie, ale się odbyło :)

nawet specjalnie spod bungee się z flagą nie ruszaliśmy i tam wypiliśmy piwko, żeby spóźnialscy mogli dołączyć. nie wiem jak nas mogłeś nie zauważyć :)


eeeee to ci z flagą to byliście wy??

hehehe

no to ludzi z flagą widzialem, ale nie doczytrałem tam nic o GL`ucie

szczerze? nie ogarniam. przecież była informacja i wkleiłem zdjęcie flagi, żeby tam podbić. wstydliwy chyba jesteś, że nie podszedłeś bo inaczej tego nie potrafię sobie wytłumaczyć, hehe

tak czy siak, do zobaczenia za rok.

Ha i tego już widziec nie mogłem, bo byłem już dużo wcześniej w trasie i po prostu nie widzialem flagi.
;-))

wstydliwy nie sjetem ;-)
a teraz wrażenia?? co sie podobało a co nie?

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

heh, jak mogłeś być już w trasie skoro kasowałeś temat, w którym była podana zła data a w temacie było też zdjęcie flagi... no i spotkanie też wisiało od dłuższego czasu ( http://www.goldenline.pl/spotkanie/spotkanie-woodstock... ) :)

no nieważne, nie ogarnąłeś, twoja strata :)
Szczepan Maślanka:
Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
Patryk P.:
Szczepan Maślanka:
witam witam.

tutaj jest mniejsce na podsumowanie tegorocznego PW. Oczywiściew ja na wstepie nic nie napiszę wspomne tylko, ze byłem w umówionym miejscu, ale nikogo nie zastałem w kwestii spotkania ;-)

ee, byliśmy. W sumie były 3 osoby - Agnieszka, Kornel i ja. Skromnie, ale się odbyło :)

nawet specjalnie spod bungee się z flagą nie ruszaliśmy i tam wypiliśmy piwko, żeby spóźnialscy mogli dołączyć. nie wiem jak nas mogłeś nie zauważyć :)


eeeee to ci z flagą to byliście wy??

hehehe

no to ludzi z flagą widzialem, ale nie doczytrałem tam nic o GL`ucie

szczerze? nie ogarniam. przecież była informacja i wkleiłem zdjęcie flagi, żeby tam podbić. wstydliwy chyba jesteś, że nie podszedłeś bo inaczej tego nie potrafię sobie wytłumaczyć, hehe

tak czy siak, do zobaczenia za rok.

Ha i tego już widziec nie mogłem, bo byłem już dużo wcześniej w trasie i po prostu nie widzialem flagi.
;-))

wstydliwy nie sjetem ;-)
a teraz wrażenia?? co sie podobało a co nie?

Temat: woodtosck podsumowanie

Słuchajcie, ja bardzo przepraszam, że do Was nie dotarłam, ale na prawdę nie przewidziałam (ogólnie myślałam, że nie jest to możliwe), że podróż z Krakowa do Kostrzyna busikiem zajmie ponad 13h :( Dlatego, mniej więcej o tej porze dopiero wkulałam się na teren festiwalu :(

A co do oceny, to jak oczywiście podobało mi się wszystko... no może z wyjątkiem nowej mody (a przynajmniej ja nie spotkałam się z tym wcześniej) kopania metrowych dziur pomiędzy namiotami - w szczególności w najbardziej uczęszczanych przez chodzących ludków miejscach.

Jak zobaczyłam taką dziurę pierwszy raz myślałam, że sobie lodówkę zrobili, żeby piwka schładzać i przykryć ją jakąś dechą... niestety, w promieniu kilkunastu metrów od mojego namiotu było takich dziur kilka, w żadnej nie widziałam piwka, natomiast dwóch znajomych skręciło lub złamało sobie na nich nogę - idąc po ciemku przez las nawet wytężając wzrok nie wiadomo jak, nie było ich widać.

Ogólnie zabawa mega idiotyczna, nie wiem kto to wymyślił i mam nadzieję, że w przyszłym roku już takich pomysłów nie będzie... no i że uda mi się dotrzeć na spotkanie z Wami :)

Pozdrawiam :)
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Barbara Krause:
Słuchajcie, ja bardzo przepraszam, że do Was nie dotarłam, ale na prawdę nie przewidziałam (ogólnie myślałam, że nie jest to możliwe), że podróż z Krakowa do Kostrzyna busikiem zajmie ponad 13h :( Dlatego, mniej więcej o tej porze dopiero wkulałam się na teren festiwalu :(

A co do oceny, to jak oczywiście podobało mi się wszystko... no może z wyjątkiem nowej mody (a przynajmniej ja nie spotkałam się z tym wcześniej) kopania metrowych dziur pomiędzy namiotami - w szczególności w najbardziej uczęszczanych przez chodzących ludków miejscach.

Jak zobaczyłam taką dziurę pierwszy raz myślałam, że sobie lodówkę zrobili, żeby piwka schładzać i przykryć ją jakąś dechą... niestety, w promieniu kilkunastu metrów od mojego namiotu było takich dziur kilka, w żadnej nie widziałam piwka, natomiast dwóch znajomych skręciło lub złamało sobie na nich nogę - idąc po ciemku przez las nawet wytężając wzrok nie wiadomo jak, nie było ich widać.

Ogólnie zabawa mega idiotyczna, nie wiem kto to wymyślił i mam nadzieję, że w przyszłym roku już takich pomysłów nie będzie... no i że uda mi się dotrzeć na spotkanie z Wami :)

Pozdrawiam :)

Słuchaj czy wy nie byliście rozbici za Kryszną??
bo nasi sąsiedzi pokrecili sobie nóżki ponieważ właśnie takie wielkie dziury były nba środku dreogi w kierunbki namiotów rozbite, na tym polu co było już prywatne ;-))

Temat: woodtosck podsumowanie

Nie, my byliśmy w pierwszej linii lasu - na wprost sceny - dokładnie za namiotem, w którym sprzedawali woodstockowe koszulki i gdzie zaczynała się aleja z pozostałymi kramami :(

Ale właśnie dlatego pisałam o tym, jak o modzie, bo wszędzie te dziurska były :(

Słuchaj czy wy nie byliście rozbici za Kryszną??
bo nasi sąsiedzi pokrecili sobie nóżki ponieważ właśnie takie wielkie dziury były nba środku dreogi w kierunbki namiotów rozbite, na tym polu co było już prywatne ;-))Barbara Krause edytował(a) ten post dnia 03.08.10 o godzinie 15:07
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Barbara Krause:
Nie, my byliśmy w pierwszej linii lasu - na wprost sceny - dokładnie za namiotem, w którym sprzedawali woodstockowe koszulki i gdzie zaczynała się aleja z pozostałymi kramami :(

Ale właśnie dlatego pisałam o tym, jak o modzie, bo wszędzie te dziurska były :(

Słuchaj czy wy nie byliście rozbici za Kryszną??
bo nasi sąsiedzi pokrecili sobie nóżki ponieważ właśnie takie wielkie dziury były nba środku dreogi w kierunbki namiotów rozbite, na tym polu co było już prywatne ;-))Barbara Krause edytował(a) ten post dnia 03.08.10 o godzinie 15:07

Pomijając to, ze te dziury były wszedzie, to pełniły też pozyteczną funkcje jako mijsce na odpady ;-))

a powaznie, miejsce o którym mówisz jako miejsce na koczowisko to chyba tylko dla absolutnych hardcore`owców. :D:D z drugiej strony pod scene blisko, tylko namiot do prania, chyba że kupiliście tesco za 20 PLn i go zostawiliście kostrzynianom na pożarcie :)

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Jechałem 12h z Lodzi autem :\

O 12 wyjechaliśmy a o 0 byłem na miejscu, kierowca pomylił trasy :\
niestety to w piątek i nie wyrobiłem się na spotkanie, a powiedział mi o nim Konrad.

Później byłem za bardzo styrany aby wyskoczyć z nim na piwo :)
Ale za rok - obowiązkowo.
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Sylwester Gąsiewski:
Jechałem 12h z Lodzi autem :\

O 12 wyjechaliśmy a o 0 byłem na miejscu, kierowca pomylił trasy :\
niestety to w piątek i nie wyrobiłem się na spotkanie, a powiedział mi o nim Konrad.

Później byłem za bardzo styrany aby wyskoczyć z nim na piwo :)
Ale za rok - obowiązkowo.

12 godzin??

wiesz co ja jechałem z Wiżajn (za Suwałkami) i jechałem 10,5 ...

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Szczepan Maślanka:
Sylwester Gąsiewski:
Jechałem 12h z Lodzi autem :\

O 12 wyjechaliśmy a o 0 byłem na miejscu, kierowca pomylił trasy :\
niestety to w piątek i nie wyrobiłem się na spotkanie, a powiedział mi o nim Konrad.

Później byłem za bardzo styrany aby wyskoczyć z nim na piwo :)
Ale za rok - obowiązkowo.

12 godzin??

wiesz co ja jechałem z Wiżajn (za Suwałkami) i jechałem 10,5 ...

...kierowca pomylił trasy :\

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Ja niestety dotarłem na pole dopiero w piątek koło 18 i namiot rozłożyliśmy koło krwiodawstwa.. a moje wrażenia? Wszystko ok, tylko jedzenie trochę średnio smakowało - przynajmniej te co jadłem.

Podobno w tym roku było "tylko" 300 tys. osób. Rok temu było prawie 400.
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Konrad Chaciński:
Ja niestety dotarłem na pole dopiero w piątek koło 18 i namiot rozłożyliśmy koło krwiodawstwa.. a moje wrażenia? Wszystko ok, tylko jedzenie trochę średnio smakowało - przynajmniej te co jadłem.

Podobno w tym roku było "tylko" 300 tys. osób. Rok temu było prawie 400.

w zeszłym roku było 450 podobnoż.

a rekord frekwencji należy do (tutaj są 2 rozbieżne informacje):

- najgorszej edycji PW 2004 (podobnoż stukneło 0,5 mln
- ostatnie żary 2003 (swoją drogą jedna z ładniejszych edycji)

Co do tegorocznej w mojej ocenie plasuje sie na prawdę wysoko jako festiwal udany. Mało elementów.

Temat: woodtosck podsumowanie

Pomijając to, ze te dziury były wszedzie, to pełniły też pozyteczną funkcje jako mijsce na odpady ;-))

Niestety, również te "organiczne" odpady :(

a powaznie, miejsce o którym mówisz jako miejsce na koczowisko to chyba tylko dla absolutnych hardcore`owców. :D:D z drugiej strony pod scene blisko, tylko namiot do prania, chyba że kupiliście tesco za 20 PLn i go zostawiliście kostrzynianom na pożarcie :)


A miejsce właśnie było rewelacyjne, bo byliśmy w lesie schowani - i podłoże mieliśmy w miarę trawiaste, a to co leciało od strony sceny drzewa zatrzymywały :))

Natomiast koleżanka rzeczywiście miała namiot za 30zł (nawet nie zdawałam sobie sprawy, że takie są... biedne małe chińskie dzieci) i on bez większego wpływu działania czynników zewnętrznym uległ częściowemu rozkładowi, a raczej rozpadowi ;P
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Barbara Krause:
Pomijając to, ze te dziury były wszedzie, to pełniły też pozyteczną funkcje jako mijsce na odpady ;-))

Niestety, również te "organiczne" odpady :(

a powaznie, miejsce o którym mówisz jako miejsce na koczowisko to chyba tylko dla absolutnych hardcore`owców. :D:D z drugiej strony pod scene blisko, tylko namiot do prania, chyba że kupiliście tesco za 20 PLn i go zostawiliście kostrzynianom na pożarcie :)


A miejsce właśnie było rewelacyjne, bo byliśmy w lesie schowani - i podłoże mieliśmy w miarę trawiaste, a to co leciało od strony sceny drzewa zatrzymywały :))

Natomiast koleżanka rzeczywiście miała namiot za 30zł (nawet nie zdawałam sobie sprawy, że takie są... biedne małe chińskie dzieci) i on bez większego wpływu działania czynników zewnętrznym uległ częściowemu rozkładowi, a raczej rozpadowi ;P

Są są takie cuda. Pamietam jak był szał na te namioty na PW w latach 2002/2005 i po festiwalu, sam chodziłem sobie po polu i wziąłem jako uzupełnienie do swojego (porządnego) namiotu szpile i naciągi - na wszelki wypadek ;-)).

Bo jak sie okazywało po festiwalu (w poniedziałek) na polu zostawało setki namiotów (tych za 24 PLN), i wszystko inne.

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

A widzieliście co ludzie robili z tą gazetą 'Metro na Woodstock'? Jak się szło tą ulicą od miasta aż pod główną scenę, to wszędzie była porozrzucana.. z jednej strony strasznie naśmiecone ale z drugiej fajnie to wyglądało.

Tutaj widać tylko kawałek całej ulicy, dalej było jeszcze więcej:

Obrazek
Konrad Chaciński edytował(a) ten post dnia 04.08.10 o godzinie 15:44
Szczepan J.

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: woodtosck podsumowanie

Konrad Chaciński:
A widzieliście co ludzie robili z tą gazetą 'Metro na Woodstock'? Jak się szło tą ulicą od miasta aż pod główną scenę, to wszędzie była porozrzucana.. z jednej strony strasznie naśmiecone ale z drugiej fajnie to wyglądało.

wygląda to po prostu jak przecietna ulica w nowym york`u (tylko, że tam jeszcze dochodzi do tego niebotyczny odór z wentylacji metra i kanałów)

Tutaj widać tylko kawałek całej ulicy, dalej było jeszcze więcej:

Obrazek

a ja sobie jedną schowałem na pamiątkę - zresztą tych pamiątek z PW mam już troche poczynając jeszcze od lat 90tych. ;-)) (mam na przykład piwo woodstockowe anno domini 2001 (wtedy browar kiper wypuścił piwo Mocne (takie z pacyfą)). sprzedawane bodaj w którymś z marketów, ale TYLKO na zgrzewki.

Faktem jest, ze jego jedyną zaleta była cena 1.55 za puszkę ;-) i całe 6,5% ;D:D:D.

prócz tego mam całą kolekcje ulotek, informatorów, nawet tych drukowanych na szarym papierze z początku wieku.

a no i mam też tegoroczną rozpiskę, którą zdobyłem w sposób partyzancki ponieważ nie szło się doprosić o nowe.

No i mam jeszcze wszystkie piwa (pełne) z PW z oznaczeniem datowym. Bedzie pamiątka dla potomnych :)Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 04.08.10 o godzinie 18:26

konto usunięte

Temat: woodtosck podsumowanie

Wkurzyłem się na cenę bro, rok temu był LECH za 2,8 a teraz TYSKIE za 3,5 :\
Duże przebicie.

Impreza fajna jak zawsze:)

Następna dyskusja:

woodtosck 2011 od czwartku.




Wyślij zaproszenie do