Temat: kogo chcielibyście zobaczyć w 2013
Bartosz Bukowski:
Powiedzmy, że ich gloryfikacja wojny ni w ząb mi nie pasuje.
No owszem tematyka niezbyt pasująca.
Z drugiej strony ekspresyjna i często kontrowersyjna postać Glacy też teoretycznie nie powinna pasować, a umówmy się. Sweet noise do dziś jest jednym z ważniejszych zespołów w historii festiwalu.
Mnie bardziej raziło np. Disko w Tyskim - gdy zleciał się tam wtedy cały kwiat okolicznej młodzieży w strojach sportowych i obowiązkowych obcisłych białych koszulkach. :/ tłukąc kogo popadnie.
A z historii skinheadowe grupy czasami nawet wystawiające swoje kapele na przydrożnej scence
(To była taka 3 mała scena dla amatorów - malutka aby na niej zagrać wystarczyło zgłosić się kilka godzin wcześniej i jazda. Wg. mnie kwintesencja Woodstock) - zniknęła wraz z przeprowadzką do Kostrzyna (także ze względu na to, że powodowała czasami różne niesnaski).
Ale do dziś Pamiętam, gdy różne znane kapele patrzyły z głównej sceny na deptak i widziały, ze na środku deptaku stoi tłum ludzi taki, ze blokują przejście w każdą stronę a ludzie idą z pod sceny głównej własnie tam.... Bo akurat wtedy grała tam kapela (do dziś nie pamiętam jak się nazywała, ale byli rewelacyjni) co łupała standardy Rock`n rolla z przeplatane naprawdę niezłymi aranżacjami Nirvany.