GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

w poprzednim moim temacie Radek Schmalz zasygnalizował kwestię nie płacenia podatków przez właścicieli klubów.
To ja bym chciał poruszyć temat wynagrodzeń djów właśnie od strony podatków.

Czy zdarza się Wam wystawić rachunek lub fakturę (w zależności od działalności) za granie?
Link do wypowiedziLink
Marcin L.

Marcin L. Producent /
Realizator dźwięku,
DJ

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

To się robi raczej na zasadzie umowy o dzieło.Marcin L. edytował(a) ten post dnia 18.12.08 o godzinie 11:46
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

Generalnie zasugerowałem nie rozliczanie się z fiskusem ale nie powiedziałem od której strony, bo generalnie można na to patrzeć różnie.

Pierwsze spojrzenie jest takie -> Graniem świadczymy dla klubu pewną usługę, więc powinniśmy wystawić za to fakturę rajt? I wtedy to raczej my nie płacimy należnego podatku a nie klub.

Drugie spojrzenie -> Klub nas poniekąd zatrudnia... i wtedy to na nim spoczywa obowiązek rozliczenia z fiskusem.

Tylko teraz jak to właściwie powinno wyglądać?:) Kto jest winny?:)

Osobiście raz mi się przytrafiło, że klub tak jak to Lis pisze, dał do wypełnienia umowę o dzieło.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

qrcze podatkowcem nie jestem, a strasznie dużo sytuacji wchodzi w rachubę.

nie wchodząc więc w szczegóły - jeśli, jak piszecie, wszystko z reguły nie jest na papierze, to prawie zawsze zapłata dla dja jest dokonywana z pominięciem fiskusa ;)

ja bym proponował usunąć temat
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

Czemu usuwać? Poważnie pytam.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: podatki (inspiracja od R.M.)

ktoś z imienia i nazwiska może się niechcący publicznie przyznać, że nie płaci należnych podatków.
Może to daleko posunięta ostrozność, ale to takie zboczenie zawodowe;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Inspiracja




Wyślij zaproszenie do
Anuluj