Marcin
L.
Producent /
Realizator dźwięku,
DJ
Temat: granie djów na imprezach a prawa autorskie
No to pięknie, jedziesz na Zaiks a nawet niczego nie zrobiłeś żeby dostać kasę ... hehno dobra, to od początku. nie musisz się rejestrować w zaiksie i możesz "z głupia franc" wejść do nich i powiedzieć, że chcesz sprawdzić czy Twoje utwory przypadkiem nie zarobiły jakiś pieniędzy. Ogólnie jest tak, że czeka się około rok czasu po emisji danego utworu z tym że wypłaty są z reguły pod koniec roku kalendarzowego. Masz na to chyba 5 lat od czasu emisji utworu i jeśli nie zdążysz to kasiora przepada. Jeśli się zarejestrujesz - no to sprawa się rozwiązuje sama bo automatycznie pieniądze są przekazywane na Twoje konto. Tyle że w obu przypadkach ok 30% Twojej wypłaty idzie na podatek i zaiks. No cóż - takie życie.
Rejestracja to banał. Wypełniasz formularze rejestracyjne, dostarczasz fortepianówkę (jeśli sam nie umiesz to dajesz komuś kto się na tym zna i zrobi Ci w trymiga) utworu i pozostaje Ci czekać na hajs. Najlepiej wszystko zrobić to na miejscu, ul. Hipoteczna. Panie, mimo swojego nieraz słusznego wieku są miłe jeśli Ty będziesz dla nich miły.