Temat: Naśladowcy...?

http://fcforever.wrzuta.pl/audio/baueGgPVFS/natalia_ku...

..hmmm
..czy wam czegoś to nie przypomina, nie chciałbym niczego sugerować, ale ktoś tu się chyba nasłuchał Purple Rain. Jak dla mnie, to Natalia dość wysoko sobie poprzeczkę ustawiła … ale czy doskoczy?

konto usunięte

Temat: Naśladowcy...?

Współpracuje z dobrymi producentami (Plan B) i kompozytorami więc poprzeczka jest tam gdzie jest.
Przeczytaj wywiad o powstaniu płyty i ich inspiracjach..
Pozdrawiam.
Zbyszek Grochowski

Zbyszek Grochowski Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.

Temat: Naśladowcy...?

Znalazłbym więcej muzyki z okresu 80s, których cytaty można znaleźć na płycie ;-)
O ile wiem, efekt zamierzony.
A cała płyta, może z dwoam wyjątkami, robi wielkiego banana na ustach.

I przenigdy siebie nie podejrzewałem, że powiem coś takiego o twórczości Natalii Kukulskiej ;]
Marcin T.

Marcin T. Inżynier, grafik

Temat: Naśladowcy...?

Na najnowszej płycie Radiohead jest kawałek "Reckoner", w którym T.Yorke tak falsetuje, że Prince byłby dumny z niego ;) I szczerze mówiąc nie jest odległy od jakiegoś pojechanego utworu Prince'a.
Justyna Górecka

Justyna Górecka MARKETING DIRECTOR
OTCF COMPANY

Temat: Naśladowcy...?

taaaa....
widziałam kukulską skaczącą w t-shircie z buźką prince'a...
przepraszam, ale jakoś to do mnie nie przemawia...
kim basinger, która dawnoooo temu nagrała płytę - pod nadzorem prince'a właśnie - była bardziej autentyczna...a oktawy mniej dojrzałe, niz u naszej natalki. więc gdzie jest pies pogrzebany? ;)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Naśladowcy...?

Justyno
To może lepiej kup płytkę i przesłuchaj całą. W tvn to co Kukulska pokazała, nie było jej najlepszą wizytówką. nota bene z plejbeku.
Lepiej posłuchać muzyki i potem oceniać.
Justyna Górecka

Justyna Górecka MARKETING DIRECTOR
OTCF COMPANY

Temat: Naśladowcy...?

Anita Zabojszcz:
Justyno
To może lepiej kup płytkę i przesłuchaj całą. W tvn to co Kukulska pokazała, nie było jej najlepszą wizytówką. nota bene z plejbeku.
Lepiej posłuchać muzyki i potem oceniać.


anitko,
fakt...może cała płyta faktycznie jest niezła...ale jeśli tak zaiste jest, to dlaczego na tytułowy utwór wybrano takie "coś"? ;)
i przepraszam, ale kukulska dla mnie (może niesłusznie, ale cóż...) już zawsze chyba pozostanie "niedookreśloną" - albo hip-hop, albo pop, albo...puszek okruszek...
wiem, że tylko krowa nie zmienia języka, ale takie lawirowanie w gustach muzycznych - to chyba mało przekonujące, nieprawdaż?

:)

pozdrawiam
Zbyszek Grochowski

Zbyszek Grochowski Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.

Temat: Naśladowcy...?

wiem, że tylko krowa nie zmienia języka, ale takie lawirowanie w gustach muzycznych - to chyba mało przekonujące, nieprawdaż?

Mnie osobiście zawsze właśnie to przekonuje.
Zawsze ceniłem artystów (nawet pop-shitowych), którzy jednak lawirują w stylach. Lepiej co kilka lat zmieniać swój styl niż jak np. Kowalska śpiewać tę samą piosenkę od początku do końca kariery :P
Do mnie w ogóle nie dociera muzyka Kukulskiej sprzed tej płyty a Sexi-Flexi już miesiąc leży wgrane w mp3-playerze i wcale nie jest na wylocie ;-)

Swoją drogą pracowałem cały grudzień z Harlem Gospel Choir. Okazało się, że oni świetnie Kukulską znają, bardzo cenią i zapraszają na scenę podczas swoich koncertów gdy tylko pojawi się w Nowym Jorku. Zagięło mnie to ciut przyznam ;-)

Następna dyskusja:

Covery Boba, czyli godni na...




Wyślij zaproszenie do