Tomek
W.
Customer Business
Development Team
Leader, Procter &
Gamb...
Temat: Blackfield NYC dvd
Jak na razie aktywnosc na forum newielka...Moze nadciagajacy koncert to zmieni - a poki co mozemy sie cieszyc premiera "okolojezozwierzowego" projektu Stefka czy koncertowym dvd Blackfield ktore sie wlasnie ukazalo. Ponizej krotka recenzja.Blackfield jest jak dobre, bardzo słodkie ciastko...Smakuje wybornie pod warunkiem konsumpcji w umiarkowanych ilosciach. Zby czeste sie nim zajadanie moze spowodować przesłodzenie a wręcz mdłosci. Na szczescie na pierwszym dvd zespołu muzyki jest w sam raz aby wysłuchać bardzo dobrego koncertu do końca, nie czując jednoczesnie przesytu.
Set to oczywiscie materiał z dwoch dotychczasowych plyt: Blackfield 1 i 2, takze zespol odgrywa tu swoje wszystkie przeboje (i jest to chyba slowo pasujace do niektorych kompozycji kapeli) na czele z Once, Miss U, Blackfield cy 1'000 People. Nieco slabiej wypada srodkowa czesc koncertu, podczas gdy napiecie przy Glow i Thank You nieco siada. Ale moze o tylko moje wrazenie, jako ze nie lubie az tak spokojnego oblicza zespolu. Momenty kulminacyjne to natomiast moj ulubiony Epidemic i konczacy wystep Cloudy Now, ktorego refren (we are fucked up generation) panowie odspiewuja wspolnie z publika.
Lubie to ciastko, choc musze pamietac iz konsumpcja musi byc limitowana...teraz chwila postu od nowego wydawnictwa panow Wilsona i Geffena.