konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

high hopes...cóż właśnie słucham lecz ja polecam Ci
Shine on You Crazy Diamond...to mam nadzieję wywoła uśmiech :)
fajnie byłoby się spotkać? i posłuchać :)
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

wywołało :) no jasne, że byłoby fajnie. ostatnio kogoś kto słuchał PF spotkałam z 6 lat temu ;)

i 2 w 1 http://pl.youtube.com/watch?v=CN8TYhGrVNY

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

to skoro się już tak ładnie się uśmiechasz posłuchaj tego. ON THE TURNING AWAY
czasami chyba każdy ma ochotę zamknąć oczy i biec :) słuchając tego człowiek rozkłada jeszcze ręce nie dbając o to co napotka na swojej drodze ja tak mam czasami i teraz tak zrobię
pozdro :) Olu to pasuję do Ciebie :)
W odległą przestrzeń wstęga czerni
Napięta do punktu, gdzie nie ma odwrotu
Przed fantastycznym lotem na polach wiatru
Stojąc samotnie, a me zmysły wirują
Zgubne przyciąganie trzyma mnie mocno
Jak mam uciec z tego porywającego uchwytu?

Nie mogę oderwać oczy od kołującego nieba
Oniemiały, zakręcony, do ziemi niepasujący ja
to oczywiście nauka latania :)

Szron osiada na moich skrzydłach
Zlekceważyłem ostrzeżenia, a zdawało mi się, że pomyślałem o wszystkim
Bez przewodnika, który wskazałby drogę do domu
Rozładowany, pusty i skamieniały

Dusza w napięciu to nauka latania
Czuję się gorzej, lecz nic mnie nie zraża
Nie mogę oderwać oczu od kołującego nieba
Oniemiały, zakręcony, do ziemi niepasujący ja

Ponad ziemią, w modlitwie na skrzydłach
Moja brudna aureola, mglisty ślad w pustej przestrzeni
Poprzez chmury widzę mój lecący cień
Kącikiem mego łzawiącego oka
Sen niezagrożony brzaskiem poranka
Uniósł mą duszę ponad sklepienie nocy

Żadnego uczucia się z tym nie da porównać
Wstrzymana życie w stanie rozkoszy
Nie przestanę myśleć o kołującym niebie
Oniemiały, zakręcony, do ziemi niepasujący jadaniel potoczny edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 16:21
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

nie wiem czy do mnie pasuje, ale zdecydowanie jest w moim top ten floydów :) no i prosze, proszę jakie niezłe tłumaczenie

(...)Szron osiada na moich skrzydłach
Zlekceważyłem ostrzeżenia, a zdawało mi się, że pomyślałem o wszystkim(...)

idealne ;)

w sumie urodziliśmy się w dobrym roku - idealny wcześniejszy prezent na jakieś tam-lecie ;P

a z australian pf to faktycznie, słyszałam o nich wcześniej, ale wyszłam z założenia, że to na pewno jakaś profanacja jest i Nigdy nawet mi do głowy nie przyszło, że może im to wychodzić, więc jestem Ciekawa przez duże C :) a bilety już przyszły, mniam ;)

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Siemano.
Byłem na koncercie APFS w Katowicach w Spodku. Miejsce miałem kiepskie bo pod samym dachem - nagłośnienie fatalne niestety. Ale muza zagrana fantastycznie. Szczerze polecam.
Po koncercie poszliśmy z kumplami na JD do lokalnego City Rock Pub'u. Po pierwszej butelce JD zauważyłem, że wchodzą jacyś dziwni goście ale obsługa ich wyprasza tłumacząć się późną porą. W porę zorientowałem się, że to muzycy i wokalistki APFS więc pogadałem z obsługą - dostali autografy i pozwolili nam posiedzieć wspólnie przez następne dwie godziny :) Poszło kilka browarków i jeszcze dwie butle JD. Muzycy niesamowicie sympatyczni. Pośpiewaliśmy razem, poznałem ich historię i pogadałem na tematy fachowe z gitarzystą Damianem Darlingtonem.
Generalnie spotkanie zrekompensowało kiepskie nagłośnienie. Rzecz jasna nie omieszkałem im o tym wspomnieć.
Grają fantastycznie - w Shine On You Crazy Diamond można posłuchać przed partią wokalną drugie solo gitarowe grane po partii klawiszy. Tak nie grali na koncertach nawet Floyd'zi.
Ale Gilmoura w stoczni live nie pobije nawet najlepsze show z kangurem i pryzmatem w kształcie Australii.Arkadiusz Ludynia edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 02:27
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

odnośnie afterka to tak sobie myślę, może mleczarnia na dole? nie byłam nigdy, ale słyszałam parę słów o włodkowica 21, coś się też niby Liverpool reaktywuje, ale nie byłam tam 100 lat i nie wiem jak to teraz wyglada.

a Wy? jakieś pomysły na lokalizację aftera?

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

bede będę i już się nie mogę doczekać!!!
Mariusz Malaka

Mariusz Malaka Manager / Deloitte
Doradztwo Podatkowe

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Cześć wszystkim! :)

Wybiera się może ktoś na koncert z okolic Katowic? :)
Odnośnie aftera, to w końcu zostało coś ustalone?

Z góry dzięki za info.

Pzdr,
Mariusz
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

no właśnie odnośnie aftera cisza, wiec musimy działać chyba impulsywnie :)
Jacek W.

Jacek W. Nowe wyzwania -
zawsze z pasją !!!

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Witam.
Właśnie wróciłem z koncertu w Bydgoszczy...
Zapewne koncert we Wrocławiu będzie co najmniej tak dobry jak ten bydgoski, więc szczerze polecam. Nagłośnienie co prawda pozostawiało nieco do życzenia, ale muzyka jako taka jest znana, więc ja raczej obstawiałem wrażenia wzrokowe ... i muszę przyznać, nie zawiodłem się.
Było odegrane całe The Wall i na bis kilka "przebojów".
Sporym zaskoczeniem - i wyrazem fantastycznego poczucia humoru - był dla mnie pewien nadmuchiwany rekwizyt, jaki pojawia się w czasie koncertu. Szczegółów nie zdradzam.
Tym, którzy wybierają się na wrocławski koncert życzę doskonałej zabawy.
Pozdrawiam
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

prawie że na świeżo, jeszcze mam dreszcze i to niekoniecznie wskutek temp dobijającej pomału do 38 st. (co też skutecznie odwołało after :()

pierwsza część jakoś tak średnio a wizualizacje wręcz mnie przerażały, druga to już była tak wysoka klasa, że naprawdę mnie zaskoczyli. Niezła sekcja, naprawdę świetni gitarzyści, wokalista no no i chórek rewelacyjny. i jakie miłe zakończenie w postaci pożegnania przez jedną z pań. faktycznie czytałam, że jedna z nich jest Polką, ale kompletnie o tym zapomniałam.

a bisy... we're just two lost souls swimming in a fish bowl, year after year...
daniel potoczny:
high hopes...cóż właśnie słucham lecz ja polecam Ci
Shine on You Crazy Diamond...to mam nadzieję wywoła uśmiech :)

no jeśli chodzi o Shine on You Crazy Diamond to naprawdę dali radę, nie sądzisz?
fajnie byłoby się spotkać? i posłuchać :)

cóż, miło było Was widzieć chociaż na widowni ;)
pozdrawiamy

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

....Ola jak najbardziej się zgadzam z Twoją opinią. Początek dobry ale nei na miarę...cały The Wall ładny show....ale jak wyszli na Bis i zagrali the best of.....odleciałem na maxa...Ola Bieńkowska(backing vocals) w the great gig in the sky....powaliła mnei na kolana!!!
Ogólnie Rewelacja!

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

a ja będąc w Bydgoszczy zdecydowałem o obejrzeniu TAPFS jeszcze we Wrocławiu i nie żałuję (mimo lekkiego przepłacenia u koników), było REWELACYJNIE!!!!
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Karol Chęciński:
a ja będąc w Bydgoszczy zdecydowałem o obejrzeniu TAPFS jeszcze we Wrocławiu i nie żałuję (mimo lekkiego przepłacenia u koników), było REWELACYJNIE!!!!

no proszę :) i jak porównanie obu koncertów?
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Marcin Aroma:
ale jak wyszli na Bis i zagrali the best of.....odleciałem na
maxa...Ola Bieńkowska(backing vocals) w the great gig in the sky....powaliła mnei na kolana!!!
Ogólnie Rewelacja!

oj tak :)

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Wysoki poziom endorfin utrzymuje się we mnie na niezmiennie wysokim poziomie... Koncert oczywiście genialny!!! Efekty powalające! Muszę się jednak przyznać, że bardziej podobał mi się ubiegłoroczny repertuar ("Ściana" w całości bywa trochę przytłaczająca, trzeba mieć na nią szczególny apetyt) ALE nagłośnienie o niebo lepsze niż w Spodku i w ogóle - Aussie PF dali czadu jak trzeba! Czekam niecierpliwie na kolejne spotkanie z Floydami:)))

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

ja uważam że koncert był indywidualnie fantastyczny dla każdego z osobna każdy miał tam swoje chwile swoje emocje ...wizualizacje nie były tu głównym show ja zagłębiałem się w muzykę były momenty że odlatywałem. Bis był mocny jak cały koncert, same emocje ale Vera... była też piękna jak zawsze i chyba najmocniej uderzyła muzyka w moja głowę gdy pojawił się Syd i kawałek dla niego, ten utwór to kwit esencja muzyki nikt więcej nie zbliżył się do niej jak Pink floyd... Shine On You Crazy Diamond
dreszcze emocji od stóp do głowy, łzy wzruszenia i historia muzyki.
Chwila czasu zatrzymana przed moimi oczami i rozkoszny dźwięk wypełniający moją głowę
ten moment w życiu będę pamiętał na zawsze...wielki szacunek dla muzyków za tę próbę i jeszcze większy za sukces bo takowy w moim świecie PF uzyskali :)

konto usunięte

Temat: The Australian Pink Floyd we Wrocławiu - 31 Styczen 2009r

Ja nie tylko byłem z kumplami na koncercie w Spodku, ale później przyszli do City Rock Pubu w katowicach, gdzie bawiliśmy sie z kumplami po koncercie i razem imprezowaliśmy z nimi przy jednym stoliku do 3 rano.
Pokazalismy im co znaczy polska gościnność i nastepny koncert w Czechach mieli ... ciężki.
Po wspaniali muzycy i fantastyczni ludzie, a Amy ma głos jak anioł :)

Następna dyskusja:

The Australian Pink Floyd S...




Wyślij zaproszenie do