konto usunięte

Temat: Rostowski: w sprawie Amber Gold podjąłem decyzje personalne

2012-08-30
Dymisje naczelników dwóch urzędów skarbowych w Gdańsku - to kolejne konsekwencje afery Amber Gold. O swoich służbowych decyzjach personalnych poinformował minister finansów Jacek Rostowski, który w Sejmie przedstawił działania swojego ministerstwa w sprawie firmy Marcina P.

Odwołania w gdańskich urzędach skarbowych nastąpiły po kontroli Ministerstwa Finansów w podległych mu instytucjach. Badano postępowanie urzędników wobec spółek Marcina P. Ustalono przede wszystkim, że mimo zaległości w składaniu dokumentacji finansowej dotyczącej podatku VAT i CIT, urzędnicy nie dość konsekwentnie egzekwowali ten obowiązek. Po zakończeniu kontroli w urzędach skarbowych w Gdańsku, prawdopodobnie we wrześniu, mogą pojawić się kolejne dymisje.

Mimo tych nieprawidłowości, minister Rostowski uważa, że instytucje podległe mu nie popełniły większych błędów. Dodał, że kontrola skarbowa ma przede wszystkim egzekwować obowiązki podatkowe wobec państwa, a nie zajmuje się innymi przestępstwami. Dlatego pozostałe obszary działalności Amber Gold powinny być kontrolowane przez inne organy kontroli państwowej. W opinii ministra należy jednak rozważyć rozszerzenie działalności kontrolnej Urzędów Skarbowych na przestępstwa polegające na dużych wyłudzeniach.

Na marginesie sprawy Amber Gold minister Rostowski podkreślił, że zwiększenie aktywności parabanków jest zjawiskiem powszechnym w ogarniętej kryzysem Europie. Sprawą parabanków zajmował się między innymi Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który przestrzegał przed licznymi instytucjami, działającymi poza systemami bankowymi. Działanie tych instytucji uznano za poważne zagrożenie dla systemów finansowych. Dlatego pojawienie się w Polsce spółki Amber Gold, która działała poza nadzorem bankowym, nie jest zjawiskiem nowym - mówił minister finansów.
Mimo zastrzeżeń wobec instytucji parabankowych obywatele mają prawo ryzykować i umieszczać swoje lokaty, gdzie im się podoba. Państwo nie może tego zabronić, ale powinno zapewnić informacje obywatelom - przekonywał Jacek Rostowski. Podobnie jak premier Tusk, minister Rostowski wyraził opinię, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie stanął na wysokości zadania. Urząd powinien wystąpić o zakaz reklam Amber Gold. Rozwiązania prawne wystarczają, by poprzez zakaz ograniczyć skutki oszustw Amber Gold. W przypadku wstrzymania reklam - do czego były przesłanki - to spółka powinna udowodnić swoją niewinność.

Minister tłumaczył, że poprzez takie działanie, UOKiK mógł znacznie skuteczniej chronić interesy klientów. Minister Rostowski wysunął wniosek, by prokuratorzy i sędziowie, a także kandydaci na te urzędy przechodzili obowiązkowe szkolenia w KNF, Ministerstwie Finansów, czy UOKiK. To doświadczenie pomogłoby im później w ocenie spraw dotyczących oszustw finansowych. Na razie ministerstwo zapowiedziało objęcie kontrolą wszystkich podmiotów z czarnej listy KNF.

Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa/bankier.pl