konto usunięte

Temat: Kurt...

Krzysiek Orłowski:
Jest wielu "pozytywnie zakręconych" młodych ludzi, którzy odnajdują się w tej muzyce, odnajdują sposób na stres i bolączki dnia codziennego. Na dodatek z pewnością nie potrzebują do tego ani dragów ani alkoholu.

No bo nie ma to jak czerpać pozytywne emocje z piosenek typu "Rape me", "Moist Vagina" albo "I hate myself and I want to die", w których śpiewał uzależniony od narkotyków wokalista :- p

Michał B.:
Jeśli faktycznie Nirvana muzycznie jest czymś wyjątkowym, a ich kult nie opiera się na sztucznym rozdmuchaniu przez media + śmierci wokalisty to proszę, podrzućcie mi parę tytułów utworów w których ci panowie wykazują się jakoś technicznie/lirycznie.

Nikt nigdy nie twierdził, że Cobain był wirtuozem gitary. Podobnie jak nieczęsto, spotyka się opinie, że jego teksty to poezja mogąca istnieć bez muzyki. Jednakże... razem tworzą dość unikalną całość, którą jak na tamte czasy była czymś, co zawładnęło wyobraźnią rzeszy osób. Nie można odmówić zasługi MTV w tym fenomenie, ale sprowadzenie całości zjawiska, jakim była Nirvana, do "mediów" oraz "śmierci" jest pewnym nadużyciem.

I taka uwaga ogólna mi się nasunęła. A można mówić o "kulcie artysty" tylko w kontekście tego, co tworzył? W dzisiejszych czasach kult odnosi się nie tylko do dzieła, ale także do osoby i całej otoczki; jej charyzmy, osobowości czy też mitu, jaki zbudowała/jej zbudowano. Hendrix, Morrison, Cobain, Riedel, Joplin, John Lennon.

konto usunięte

Temat: Kurt...

Michał B.:
Jeśli faktycznie Nirvana muzycznie jest czymś wyjątkowym, a ich kult nie opiera się na sztucznym rozdmuchaniu przez media + śmierci wokalisty to proszę, podrzućcie mi parę tytułów utworów w których ci panowie wykazują się jakoś technicznie/lirycznie.

Nirvana to nigdy nie mialo byc przeciez King Crimson czy inna The Mars Volta...

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kurt Cobain w Conversach




Wyślij zaproszenie do