Temat: Jacek Kaczmarski - nasze żrodło i zbroja

Dawno dawno temu pewien jegomość używając melodii i słowa śpiewanego postanowił porwać naród. Dziś nie mówi się o nim. Czy pamięc jest tak krótka? Imprezy konspiracyjne, kasety przekazywane sobie w tajemnicy i Obława dookoła i u Jacka tak ładnie wytłumaczona. To był gośc. Szkoda, że nie widzi swoich owoców. apropos to jedna z jego piosenek pasuje jak ulal do najnowszego spektakularnego sukcesu internetowego. Powinni przyjąć ją jako swój hymn.

Temat: Jacek Kaczmarski - nasze żrodło i zbroja

Gdy bylem mlodszy kupowalem kasety pod Universytetem Warszawskim od studentow. Nalezalem tez do ZHR, 23 WDH Pomaranczarnia - "Zrodlo" - zgadnij, ktora piosenka zaczynalismy ogniska?
Dzisiaj mieszkam na obczyznie, i nadal slucham. Jego piosenki uczyly nas zapomnianej i wepchnietej w zaplecze pamieci histori. Jego glos ( i oczywiscie nie pomijajmy Gintrowskiego) i melodie budzily i nadal budza uczucia bolu, zalu i zlosci. Dla mnie tak jak i wielu innych Polakow na obczyznie bylo to w sumie bolesne przypomnienie dlaczego stracilismy nasz dom. Zauwazylem to samo co i ty. Ludzie mlodsi w tym momecie nie pamietaja i nie mysla o tym co sie stalo w sumie tak nie dawno temu. Prawdziwa poezja, dla mnie to wlasnie byl Polski "hip hop" haha.. bo o takiej gietkosci jezyka mogli by wlasnie Polscy artyscie hip hop tylo pomazyc. A o zrozumieniu mogli by zapomniec. Powieszchownosc dzisiejszej poezji i jej pop-ifikcja jest czyms naprawde strasznym. On byl Polskim bardem, pokazal nam tak jak wielu innych w histori Polskiej literatury, jak pieknie mozna sie wyslowic w naszym jezyku, nie kaleczac go poprzekrecanymi i zle tlumaczonymi oraz uzywanymi slowami wzietymi od anglo-saxonow.

Temat: Jacek Kaczmarski - nasze żrodło i zbroja

Krystian D.:
Dawno dawno temu pewien jegomość używając melodii i słowa śpiewanego postanowił porwać naród. Dziś nie mówi się o nim.

Mysle, ze mowi sie calkiem sporo. Nawet ostatnio przez plyte grupy Strachy Na Lachy "Autor".