Temat: Festiwal w Sopocie

Co sądzicie o tegorocznym Sopocie bo ja juz się pogubiłam w tych wszystkich festiwalach...Ale wdaje mi się, że jest w czym wybierać...

Temat: Festiwal w Sopocie

a mi sie wydaje że jast wrecz przeciwnie....
Cytując Kazika "Wielki ochlaj i wyżerka ile kasy dać dziadowi o zniszczonych nerkach"
Może jest dużo festiwali, no ale niestaty nie przekłada sie to na ich jakość. Budlka Suflera, Bajm...sorry
Nie ma dobrego festiwalu , może Hunterfest ale i tu są duże braki. Kiedyś była Warszawska Jesiń , ale nie wyszła jeszcze z romantyzmu.
Wracając do Sopotu, Jazz Jantar kiedyś sie tam odbywał i tam się ciekawe muzycznie rzeczy działy


Agnieszka Żok edytował(a) ten post dnia 04.09.06 o godzinie 21:37

Temat: Festiwal w Sopocie

Ja w tym roku widziałam chyba 4 sopockie festiwale choć tylko tak z doskoku, wydaje mi się jednak, że każdy z nich miał jakiś swój styl...Dwa lata temu byłam w Sopocie i dla mnie ta Opera ma niepowtarzalna atmosferę.Byłam wtedy na benefisie K. Krawczyka i naprawdę warto było- na widowni szaleli wszyscy od małego do starego, przyznam sie szczerze, że sie nie spodziewałam, że muzyka w stylu Krawczyka zrobi na mnie takie wrażenie.
A rok temu był jakiś zagraniczny zespół tez nie pierwszej nowości i strasznie żałuję, że wyleciała mi z głowy jego nazwa bo po prostu porwał sopocką publiczność- zupełnie mi tu nie pasują określenia Kazika, które cytujesz, może dlatego, że nie cierpię wulgaryzmów a jeszcze bardziej muzyków ich używających.