Krzysztof P. obibok
Temat: Covery
Maciej S.:Ewa W.:Krzysztof P.:chociaż....... jak teraz znowu słucham Omegi ...
to sam nie wiem który lepszy ........
Zdecydowanie Omega. Nie daje się słuchać, jak Kazik nieudolnie naśladuje węgierską wymowę i przekręca wyrazy. Jak już się za to wziął, to mógł kogoś poprosić, żeby mu zapisał tekst fonetycznie.
a czy może ktoś wie, czy jest nagrany ten utwór z polską wersją językową, nie wiem czy dosłowne tłumaczenie, ale pamiętam kiedyś to była piosenka obozowo-kolonijna.
OMEGA
Gyöngyhajú Lány
Pewnego razu słońce tak się zmęczyło,
że zasnęło na łonie zielonego, głębokiego jeziora.
Ludzi bolała ciemność,
ona się zlitowała, przyszła między nas.
Oto idzie dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może to była prawda)
i tak ziemia i niebo stały się
zielone i niebieskie, jak dawniej.
Oto idzie dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może to była prawda)
Świt wstał, ona poszła do domu
za niebieską górą, pośród kwiatów.
Mały niebieski słoń opowiada bajki,
w pięknych perłowych włosach śpi światło.
Tak, żyje dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może była to prawda).
Perłowe włosy od tego czasu dawno
sięgnęły głębokiego morza.
Tak, żyje dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może była to prawda).
Kiedy jesteś bardzo samotny,
spadnie dla ciebie mała gwiazdka,
śnieżnobiałe perły niechaj cię prowadzą,
jak dobrego wędrowca białe kamienie.
Obudź się, dziewczyno o perłowych włosach!
(śniłem, a może była to prawda).
Na nas czeka za swoimi perłami
między niebem a ziemią.
Tak, zaprasza dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może była to prawda),
na mnie czeka za perłami,
między niebem a ziemią.
Tak, zaprasza dziewczyna o perłowych włosach
(śniłem, a może była to prawda).
=================================
i inne tlumaczenie:
Dziewczyna o perłowych włosach
Pewnego razu Słońce tak się zmęczyło,
Że zasnęło na łonie zielonego jeziora
Ludzi zaś bolała ta ciemność
Ona się zlitowała, przyszła do nas
Tak, przyszła Perlistowłosa
Śniłem, czy też była to jawa
Ziemia znów zielona była
I Niebo tak niebieskie jak dawniej
Wstał świt, ona wrociła do domu,
Za niebieską górę, pośród kwiecia
Trochę zmęczona snuła bajkę
W jej pięknych perlistych włosach drzemie swiatło
Tak, przyszła Perlistowłosa
Śniłem, czy też była to jawa
Odtąd perliste włosy żyją w głębokim niebieskim morzu
Kiedy jesteś bardzo samotny
Spada do ciebie mała gwiazda
Śnieżnobiałe perły niechże cię prowadzą
Jak dobrego wędrowca białe kamienie
Obudź się Perlistowłosa
Śniłem, czy też była to jawa
Lampy perła prowadzi cię
Pomiędzy Niebem a Ziemią
ps
sorry za mały offTopic :)
Krzysztof Przybylski edytował(a) ten post dnia 26.01.07 o godzinie 00:16