GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: W ramach promocji.....

Najlepiej i najłatwiej jest otrzymać muzykę od młodych kompozytorów. Tych, którzy chcą się wypromować.
Układ jest prosty, oni nam kawałek a my im jego promocję. Obie strony powinny być zadowolone.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: W ramach promocji.....

To tak od dawna nie działa :)
Chyba, ze na zasadzie licencjonowaia - choć widziałem na własne oczy praktyki niektórych wydawców...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: W ramach promocji.....

Ha! I w dodatku jest to bardzo niebezpieczne dla KORZYSTAJĄCEGO z dzieła :) Bo świetle ustawy o PAiPP w każdej chwili twórca - gdy się zorientuje, że dzieło przynosi wymierne korzyści "użytkownikowi" może zażądać gratyfikacji - np. na drodze sądowej.

Rozdział 5, Art. 43.
"1. Jeżeli z umowy nie wynika, że przeniesienie autorskich praw majątkowych lub udzielenie licencji nastąpiło nieodpłatnie, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
2. Jeżeli w umowie nie określono wysokości wynagrodzenia autorskiego, wysokość wynagrodzenia określa się z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu."
oraz Art 44.
"W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd."

i tu dochodze do konkluzji - jeśli wykorzystywany utwór za frajer byłby rozpowszechniony na licencji CreativeCommons BY - czyli defacto trafiłby do domeny publicznej - nie ma problemu. Inaczej - nawet na podstawie umowy - nie jest to sprawa "czysta i klarowna"

Teraz o promocji - na jakich polach - czy jest to wymierne? Bardzo wiele firm popełnia ten błąd zawierając takie umowy - a bardzo często są to bomby zegarowe - wy nam numer - my wam promocję. A co jeśli twórcy nie zadawala poziom promocji? I jak z prawem do wyłączności?Paweł Wizimirski edytował(a) ten post dnia 04.04.07 o godzinie 10:26
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: W ramach promocji.....

Oczywiście zgadzam się z tym, że autor może rościć soebie prawa d wynagrodzenia.

Ale wyszysko jest kwestią umowy zawarta pomiędzy stronami.

Co do promocji...twórca jest świadomy jaki pozoim promocji jest mu oferowany.
Zanim zdecyduje sie na wymianę, jest uprzedzanych o wszystkich za i przeciw. Ma pełen wgląd w to co dzieje sie z jego utworem.
Nigdy nie spotakłam sie w tej kwestii z problemami....
Oby tak pozostało.
Link do wypowiedziLink
Wojciech D.

Wojciech D. dziennikarz, Trójka

Temat: W ramach promocji.....

Joanna N.:
Ale wyszysko jest kwestią umowy zawarta pomiędzy stronami.

Niezupełnie - twórca może zakwestionować umowę, jeśli wystąpi 'dysproporcja' ;)

Co więcej - czasami to nie twórca kwestionuje umowę - ale ZAiKS. To paranoja, ale znam przykłady, gdy kompozytor udzielił nieodpłatnej licencji na korzystanie - a ZAiKS domaga się tantiem. Paranoja.

Stąd pytanie całkiem serio - czy utwór na licencji CC może być wykorzystany na przykład do oprawy muzycznej audycji na antenie radiowej albo w podcastach całkiem bezpiecznie?

I jeszcze taki problem - co jeśli twórca staje się znany? Czy może zmienić rodzaj licencji wstecznie? I co wtedy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: W ramach promocji.....

zgadzam się z przdmówca w kwestii "dysproporcji" - właśnie po to powstały te dwa punkty - żeby uchronić twórcę przed nieadekwatnym do zysków użytkownika utworu "wykorzystaniem". Co do ZAiKS'u - to jest zupełnie inna bajka. Od czasu do czasu prowadzimy z nimi mini-wojenki, bo w świetle polskiego prawa twórca ma spore problemy z udzielaniem licencji CC :) w ogóle OZZ'y w naszym kraju działają dość dziwnie (Organizacje Zbiorowego Zarządzania)...

Co do pytanie - to zależy od licencji CC. Jesli utwór np. pojawi się w podkaście Ireneusza Kowalskiego o akwarystyce, który nagrywa jako hobbysta - może to być nawet utwór na licencji Uzycie-Niekomercyjne etc. ; jesli natomiast chcesz wykorzystać utwór jako np. tło do audycji w radiu działającym na zasadach komercyjnych to pozostaje jedynie któraś z licencji bez restrykcji Uzytkowania Komercyjnego. W sumie licencji jest 6 - to kombinacje różnych restrykcji - dlatego zawsze warto uważnie się przyjrzeć na jakiej licencji opublikowany jest dany utwór.
więcej na temat:
http://creativecommons.pl/licencje-praw-autorskich-cre...

Co do wstecznego cofania licencji - prawo nie działa wstecz... ale wystarczy zarejestrować uwtór w ZAiKS'ie... A "stare" kopie niech krąża w internecie. Wtedy - hipotetycznie - wkracza do kogoś policja i znajduje "release" na dysku - jest "czysty".
Cofnąć i kazac ludziom kasować utwory z dysku na pewno nie mozna :)
Tutaj wszystko zależy od formy deklaracji artysty o udzieleniu licencji CC. W przypadku naszego labelu (9lives) zawsze otrzymujemy od artystów pisemne oświadczenie, więc nawet w przypadku wycofania się z publikacji tychże utworów na CC istnieje dowód na to, iz takowa publikacja miała miejsce.
Link do wypowiedziLink
Wojciech D.

Wojciech D. dziennikarz, Trójka

Temat: W ramach promocji.....

Konkretne pytanie/zapotrzebowanie - potrzebuję instrumentalnego reggae w stylu marleyowskim do podkładu powieści, która będzie szła na antenie Trójki. Brak wynagrodzenia - ale splendor i promocja antenowa gwarantowane...
Link do wypowiedziLink
Maria Zofia Tomaszewska

Maria Zofia Tomaszewska www.edumuz.pl

Temat: W ramach promocji.....

Wojciech D.:
Brak wynagrodzenia - ale splendor

A dalczego brak wynagrodzenia?
Link do wypowiedziLink
Wojciech D.

Wojciech D. dziennikarz, Trójka

Temat: W ramach promocji.....

Bo to radio publiczne jest ;) A na serio - być może coś za to będzie, ale z reguły wykorzystuje się utwory młodych wykonawców, którzy chcą zaistnieć na ogólnopolskiej antenie. Jeśłi muzyka jest dobra, zamówienia się powtarzają i po pewnym czasie pojawia się stała współpraca, możliwości koncertów i tak dalej - już za normalne pieniądze.
Opracowanie radiowej powieści to wbrew pozorom nie jest tania sprawa - opłaty dla wydawcy książki, autora, aktorów, realizatorów - dlatego oszczędności szuka się na każdym etapie.
Link do wypowiedziLink
Maria Zofia Tomaszewska

Maria Zofia Tomaszewska www.edumuz.pl

Temat: W ramach promocji.....

Wojciech D.:
- opłaty dla wydawcy książki,

Wydawcy sami zabiegają o czytanie, nie sądzę, by liczyli na pieniądze za reklamę swojego produktu.
Wojciech D.:
- autora,
To wyssane z palca. Znajomy napisał dwie ksiazki, obie były czytane (fragmentami) w radiu i za oba czytania nie dostał złotówki:)
Wojciech D.:
- aktorów,
To akurat prawda, ale mało znani aktorzy robią to za pół darmo.
Wojciech D.:
-realizatorów

realizatorzy są w pracy i pewnie czynności te wykonują w ramach obowiązków służbowych.Maria Tomaszewska edytował(a) ten post dnia 05.05.07 o godzinie 09:34
Link do wypowiedziLink
Wojciech D.

Wojciech D. dziennikarz, Trójka

Temat: W ramach promocji.....

Maria T.:
Wojciech D.:
- opłaty dla wydawcy książki,

Wydawcy sami zabiegają o czytanie, nie sądzę, by liczyli na pieniądze za reklamę swojego produktu.

Wbrew pozorom nie zawsze. Poza tym o swoje (i nieswoje) upominają się różne Zaiksy, Stoarty itp
Wojciech D.:
- autora,
To wyssane z palca. Mój mąz napisał dwie ksiazki, obie były czytane (fragmentami) w radiu i za oba czytania nie dostał złotówki:)

Widać to było złe radio. W publicznym nie można nie zapłacić, no chyba, że jest układ między autorem i radiem, że zrzeka się wynagrodzenia - ale to rzadko się zdarza, częściej jest po prostu symboliczne wynagrodzenie.
Wojciech D.:
- aktorów,
To akurat prawda, ale mało znani aktorzy robią to za pół darmo.

Owszem - ale też i półprofesjonalnie, półgłosem i półosobowością ;) Choć zdarzają się wyjątki... :)
Wojciech D.:
-realizatorów
realizatorzy są w pracy i pewnie czynności te wykonują w ramach obowiązków służbowych.

W większości przypadków wynagrodzenia są honoraryjne. Nie mówię o technikach i realizatorach antenowych, którzy mają etaty - ale oni odpowiadają to, co idzie w eter na bieżąco, a przygotowanie na przykład powieści lub audycji autorskiej z bardziej skomplikowanym podkładem czy montażem nie należy do ich obowiązków. Zresztą nie oni najczęściej to robią...

Generalnie chodzi o to, by ciąć maksymalnie koszta. To czasami przykre i trudne - ale inaczej się nie da :( Dlatego właśnie trzeba szukać rozwiązań darmowych lub tanich - bo jeśli przedstawi się kosztorys na dużą kwotę, to projekt po prostu upadnie z braku środków. Politycy są tańsi, bo za występy nie biorą pieniędzy - ale sztuki to oni tworzą...Wojciech D. edytował(a) ten post dnia 03.05.07 o godzinie 20:52
Link do wypowiedziLink
Maria Zofia Tomaszewska

Maria Zofia Tomaszewska www.edumuz.pl

Temat: W ramach promocji.....

Wojciech D.:
Poza tym o swoje (i nieswoje) upominają się różne Zaiksy,

Jak autor nie jest w Zaiksie, to nie mogą nic pobrać:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Strategia promocji dla Wars...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj