Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Anna P.:

Dla wielbicieli muzyki dawnej :
http://www.myspace.com/patrysanna

ścieżka nr 3 i 4

Ech - 1 i 2 też smakowite ;-)

A swoją drogą jak słuchałem Twojego Purcella, to jakoś mi się przypomniała jedna z moich ulubionych płyt - reedycja Kindetotenlieder z Ferrier i Walterem, gdzie też jest kilka Purcelli (między innymi świetny Sound the trumpet) i cztery fragmenty z Orfeusza i Eurydyki Glucka w tym słynna Che faro senza Euridice? Nagranie trzeszczy, że hej, ale jej głos powoduje, że w gardle robi mi się coś twardego, a w oczach jakoś dziwnie mokro...

Pozdrawiam,
PafPaweł Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 19.01.09 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Dydona i Eneasz - to moja pierwsza opera. Co do Kindertotenlieder - akurat sie za nie zabieram. Moja ulubiona Aria z Orfeusza to " Che fiero momento"(Eurydyka)...mam ciarrry
http://pl.youtube.com/watch?v=ZSthT8XndYsAnna P. edytował(a) ten post dnia 19.01.09 o godzinie 15:33

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Jest jeszcze jeden wielbiciel muzyki dawnej, do tego z gigantyczna plytoteka. Z lezka w oku wspominam piekne lata 90te, gdy co miesiac ukazywalo sie co najmiej 10 "mocnych" nowosci ca 1500-1800. Dobrze, ze mialem wtedy troche kasy i robilem regularne zakupy. Znacznej czesci moich plyt nie ma juz w katalogach. A zaczalem jako bardzo mloda osoba, gdy pod koniec lat 60tych ktos znajomy przywiozl mi z Niemiec Msze h-moll z Harnoncourtem (na winylach rzecz jasna - mam je do dzis). Usiadlem z wrazenia.... A oto ostatnio zazwyczaj przytomny pan Kaminski z RFI napisal, ze na Msze pod batuta Minkowskiego (grudzien 2008) czekal 25 lat. Czyli - nie siegnal pamiecia do lat 60tych. Zreszta darujcie sobie Panstwo tego Minkowskiego: plakac sie chce; na ostatnim koncercie w Paryzu dyrygowal "Bajka" Moniuszki. Czego dzis sluchalem? "Zoroastra" Rameau w niezwyklej wersji Kuijkena (DHM). Gdy sie czyta libretto - mozna dostac zajadow, takie to idiotyczne. Ale muzyka jest absolutnie niezwykla. Zapytajcie mnie o cos w wolnej chwili, bo mam wene pisarska:)Jan H. edytował(a) ten post dnia 18.03.09 o godzinie 00:15

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Oczywiście barok i renesans. Bach u mnie numer 1 ale oczywiście nie ograniczam się do niego.
Także Monteverdi i wcześniejsze...Poza tym folie, pasakalie, szakony czy jak to tam się pisze. Ale chyba wiadomo o co mi chodzi:)

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Antonina Karpowicz-Zbińkowska:
a swoją drog jestem bardzo ciekawa tej teorii i przede wszystkim argumentacji, na jakiej zasadzie dana fuga jest na temat np. pokłonu trzech króli itd.?
W przypadku np. "Sonat Różańcowych" Bibera muzyka nie ma kompletnie nic wspólnego z treścią kolejnych tajemnic różańcowych, rónie dobrze kolejne sonaty mogłyby być zatytułowane od nazw kolejnych miesięcy czy cokolwiek innego, tyle samo muzyka miałaby wspólnego z tytułem.
Ależ Pani Antonino! Proszę tego uważnie posłuchac! Np. scena biczowania, gdy skrzypcom akompaniuje warczący regal - symbol lżenia i wyśmiewania się z Chrystusa. Byc może ma Pani jakieś nieszczególne nagranie... Proponuję z Hollowayem/Tragicomedia. Symbolikę chętnie podam po kolei na życzenie, bo to zajmuje sporo czasu. Do symboliki w muzyce dawnej podchodziłbym ostrożnie. Inne czasy, inna publiczność, inna estetyka. Na kim dzisiaj robi wrażenie BUM-BUM 94.tej Symfonii Haydna? A w XVIII wieku wszyskich to bawiło.Jan H. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 21:58
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Jan H.:

Proponuję z Hollowayem na Virgin Classics.

Ja mam Bismutha wydane przez Zig Zag - bardzo mi się podoba i też polecam
Symbolikę chętnie podam po kolei na życzenie, bo to zajmuje sporo czasu.

O! Bardzo proszę - i myślę, że nie jestem jedyny :-) Może być jedna tajemnica na tydzień, ale bardzo, bardzo proszę o szczegóły - myślę, że takie "korepetycje z symboliki w muzyce na przykładzie sonat różańcowych Bibera" przydałyby się wielu osobom (mnie na pewno). A może wyjdzie z tego materiał na fajną książkę...

Pozdrawiam,
Paf

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Niestety, jestes jedyny... Jesli pojawi sie wiecej chetnych, ujawnie tajemnice różańca:) Jesli zas nie - napisze Ci o nich prywatnie.
Pozdrawiam.
JH
Paweł Dąbrowski:
Jan H.:

Proponuję z Hollowayem/Tragicomedia.

Ja mam Bismutha wydane przez Zig Zag - bardzo mi się podoba i też polecam
Symbolikę chętnie podam po kolei na życzenie, bo to zajmuje sporo czasu.

O! Bardzo proszę - i myślę, że nie jestem jedyny :-) Może być jedna tajemnica na tydzień, ale bardzo, bardzo proszę o szczegóły - myślę, że takie "korepetycje z symboliki w muzyce na przykładzie sonat różańcowych Bibera" przydałyby się wielu osobom (mnie na pewno). A może wyjdzie z tego materiał na fajną książkę...

Pozdrawiam,
PafJan H. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 21:59

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Władysław Kwiatkowski:
Oczywiście barok i renesans. Bach u mnie numer 1 ale oczywiście nie ograniczam się do niego.
Także Monteverdi i wcześniejsze...Poza tym folie, pasakalie, szakony czy jak to tam się pisze. Ale chyba wiadomo o co mi chodzi:)

Bach i Monteverdi. Absolutnie.

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Biber, "Die Rosenkranz-Sonaten". Sonate I, Die Verkuendigung.
Praeludium:
"Und der Engel kam zu ihr...(...)Jan H. edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:18
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Jan H.:
Poniewaz są to tajemnice - zdecydowałem się na język Bibera:)Jan H. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 21:37

Aaach... A mama mi powtarzała - synku, ucz się niemieckiego, kiedyś Ci się przyda do czytania o Biberze i Sonatach różańcowych...
A swoją drogą, Wartenberg to teraz Republika Czeska... Na pewno trochę znał jakiś słowiański język...
Ale nic to czekam na USW. Nawet jeśli jestem rzeczywiście osamotniony w tym czekaniu...

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Paweł Dąbrowski:
Jan H.:
Poniewaz są to tajemnice - zdecydowałem się na język Bibera:)
Na pewno trochę znał jakiś słowiański język...

Nie znał! Pozdrawiam.Jan H. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 23:00

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Dalszego ciągu "Sonat" nie będzie. Powodem - niskie zainteresowanie. Zreszta Pani Antonina, ktora temat wywolala, szybko sie znudzila i nie byla laskawa przeczytac nawet tego wstepu do analizy. Typowo kobieca logika.
Pozdrawiam i oddalam sie na zimowe wakacje.
Agnieszka Łakomy

Agnieszka Łakomy doświadczony manager

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Są takie kobiety, i nie tylko co chętnie by się dowiedziały więcej. Zainteresowanie pewno większe niż to się może wydawać dlatego życzymy udanych wakacji i czekamy na dalszy ciąg...

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Biber, "Die Rosenkranz-Sonaten". Sonate I, Die Verkuendigung.
Praeludium:
"... Sie aber erschrak uber seine Rede...(...)Jan H. edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:19

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

No, kochani, kochani... dla kogo ja to robię? Moze tak pare slow zachęty a propos dalszego ciągu?
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Przede wszystkim dzięki za Preludium I Sonaty. Okazuje się, że ten mój niemiecki - mimo, że w szczątkowej i zdecydowanie biernej postaci - nie jest aż taki zły i z pewną pomocą słownika oraz szarej masy udało się odczytać :-)
Co do dalszego ciągu to początek tylko zaostrzył mój apetyt na więcej. Dlatego bardzo proszę o ciąg dalszy - pewien, że pani Agnieszka mnie w tym gorąco popiera.
Agnieszka Łakomy

Agnieszka Łakomy doświadczony manager

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Oczywiście, że wspieram. Niestety moja znajomość języka niemieckiego jest mniej niż szczątkowa, dlatego poprosiłam o pomoc koleżankę i czekam na efekty jej pracy:)

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Sonate I, Aria und Variationen.
"An diesem Punkt beginnen die Variationen...(...)Jan H. edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:20

konto usunięte

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Czy ja to robie wylacznie dla Pana Pawla i Pani Agnieszki? Jesli tak - skasuje watki i wysle im analize w prywatnej korespondencji.
Paulina N.

Paulina N. muzykolog,
bibliotekarz
muzyczny

Temat: Czy są tu jacyś wielbiciele muzyki dawnej?

Jan H.:
Czy ja to robie wylacznie dla Pana Pawla i Pani Agnieszki? Jesli tak - skasuje watki i wysle im analize w prywatnej korespondencji.

Ależ nie, nie! Nie tylko!

Bardzo mnie to też interesuje - Biber jest niesamowity zupełnie, przyznam, że mi ciarki zawsze przechodziły jak słuchałam Sonat Różańcowych.
Niestety na żywo się nie udało - gdy miały być je grane parę lat temu w Jarosławiu przez Sirkkę-Liise Kaakinen, nie udało się to przez wypadek, który Jej zespół miał w drodze na Festiwal...

Co do symboliki w tych sonatach - troszkę mi się obiło o oczy i uszy, ale niestety niedokładnie dość...
Więc - ja także bardzo proszę o dalsze informacje :)

A jakby Ktoś miał tłumaczenie (bom ja niestety po niemiecku "nie czytata" ;)), to pięknie proszę o przesłanie na "priva".
pozdrawiam Wszystkich miłosników Muzyki Dawnej :)

Następna dyskusja:

Wielbiciele dawnej muzyki c...




Wyślij zaproszenie do