konto usunięte
Temat: Ocena naszej muzyki
Piotr T.:
Cześć Marek! Ależ oczywiście, po to jesteśmy tutaj, żeby ogarnąć opinie innych i się coś z tego nauczyć. Ja tak samo jak ty mam mało odbiorców poza netem i dlatego właśnie założyłem ten forum.
Pozdrawiam!
Hej,
no ja ocenie troche inaczej, a mianowicie utwory, ktore uslyszalem :)
Burning Grace – wpada sie w fajny wave, nie slucham zwykle drum’n’bassu, ale wpadlem w niego i tak, wokalu troche nie slychac, tu jest feler, nie mozna odroznic slow, mysle, ze to nie jest celowe (?) Kobiecy vocal daje temu wszystkiemu fajny klimacik :) No i podobaja mi sie zmiany tempa. Ogolnie najlepszy obok „WCS”
You’re watching me undress – dla mnie za ostry, nie moglem sie wkrecic, sadze, ze istnieje ryzyko, ze nie brzmialby dobrze na zywo, mimo swojej sily przekazu :)
Luvdu – troche za malo sie dzieje, sympatyczny utwor, ale sie wylaczylem po jakims czasie sluchania, az do momentu „All I need is your love babe” :)
Warsaw Central Station – super glebia dzwiekow, fajne eksperymenty, beat jak trzeba, moj klimat zdecydowanie :) za szybko sie konczy, fajnie rosnie napiecie, chcialbym wiecej, ale jak wspomnialem – dla mnie najlepszy
Lost in autumn – brzmieniowo z kolei najlepszy, podoba mi sie tez rytmicznie, bardzo oryginalny, a zdrugiej strony to taka troche oldschoolowa nawet muzyka elektroniczna jak kiedys ;)
Pozwolisz, ze w liczbach ocenial nie bede, jakos nie lubie i nie czuje sie dobrze w czyms takim ;)
Pozdrawiam