Damian K.

Damian K. Wciąż w pogoni za
lepszej jakości
życiem

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Witam,

Możecie mi powiedzieć czym różni się znak zastrzeżony od znaku handlowego z punktu widzenia zabezpieczenia marki przed nieuczciwą konkurencją?

Pozdrawiam serdecznie

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Trade Mark oznacza, że właściciel logo/marki będzie bronił swoich praw do danego znaku. Natomiast TM nie wymaga żadnej rejestracji znaku towarowego.

Reserved oznacza, że symbol/logo/nazwa jest zarejestrowanym znakiem towarowym.

Edit: Swoją drogą (R) nie oznacza Reserved tylko Registered. Tak mi się teraz przypomniało.Wojciech Małota edytował(a) ten post dnia 26.11.10 o godzinie 19:28
Damian K.

Damian K. Wciąż w pogoni za
lepszej jakości
życiem

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Witaj,

Masz rację, Registered.

A wracając do głównego wątku - po co w takim razie stosuje się TM, skoro nie niesie to za sobą żadnych praw?

Pozdrawiam serdecznie
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Tm to cos w stylu - jak wykorzystasz nasze logo/nazwę bez pozwolenia to podejmiemy odpowiednie kroki aby cie udusic.

Dla mnie jest taką różnica że nie muszę wypełniać świstkow, papierkow i innych w celu uzyskania R.

No i ładniej się TM prezentuje w logo i nazwie niż R.

A czy wiecie że wiele firm bez niczego piszę sobie R przy logo... Bo poważniej wyglada i wiarygodnie.
Damian K.

Damian K. Wciąż w pogoni za
lepszej jakości
życiem

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Adam Maciejczyk:
Tm to cos w stylu - jak wykorzystasz nasze logo/nazwę bez pozwolenia to podejmiemy odpowiednie kroki aby cie udusic.

Ale na jakiej podstawie, skoro znak nie jest w żaden sposób chroniony?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Damian K.:
Ale na jakiej podstawie, skoro znak nie jest w żaden sposób chroniony?
A o prawie autorskim słyszał?
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Piotr W.:
Damian K.:
Ale na jakiej podstawie, skoro znak nie jest w żaden sposób chroniony?
A o prawie autorskim słyszał?

Uprzedziłeś mnie ;)
Katarzyna Kędzierska

Katarzyna Kędzierska Prawnik / Rzecznik
patentowy / Blogerka
/ Minimalistka

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Pozwolę sobie troszkę usystematyzować.

R oznacza, że dany znak towarowy jest chroniony jako zarejestrowany znak towarowy. Używanie R-ki jest uregulowane w przepisach prawa, natomiast w sytuacji gdy nie ma się tego znaku zarejestrowanego używanie takie podlega odpowiedzialności prawnokarnej.

TM oznacza tyle i tylko, że ktoś kto tą TM-kę umieścił uważa, że będzie w razie naruszenia bronił swojego znaku. Może to robić zarówno na podstawie prawa autorskiego (jesli dany znak jest utworem w rozumieniu ustawy) lub na podstawie przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Oczywiście zarejestrowanego znaku również mozna bronić na podstawie przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji lub prawa autorskiego niemniej jednak dużo bardziej efektywne jest korzystanie z ochrony na podstawie prawa własności przemysłowej.
Damian K.:
Witam,

Możecie mi powiedzieć czym różni się znak zastrzeżony od znaku handlowego z punktu widzenia zabezpieczenia marki przed nieuczciwą konkurencją?

Pozdrawiam serdecznie
Damian K.

Damian K. Wciąż w pogoni za
lepszej jakości
życiem

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Okay, wszystko jasne. :)

Bardzo dziękuję za wyjaśnienia i pozdrawiam!
Tomasz Klata

Tomasz Klata architekt,
właściciel k+k
architekci

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Witam serdecznie.

z tego co rozumiem za znak TM nie trzeba płacić? świadczy on o tym że dana firma będzie walczyć o udowodnienie swoich praw do znaku i nazwy?
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Tomasz Klata:
z tego co rozumiem za znak TM nie trzeba płacić? świadczy on o tym że dana firma będzie walczyć o udowodnienie swoich praw do znaku i nazwy?

Dokładnie,
jeżeli firma dużo zarabia to procedura około 2000-3000zł nie jest, aż tak duża :P

konto usunięte

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Adam Jakub Maciejczyk:
Tomasz Klata:
z tego co rozumiem za znak TM nie trzeba płacić? świadczy on o tym że dana firma będzie walczyć o udowodnienie swoich praw do znaku i nazwy?

Dokładnie,
jeżeli firma dużo zarabia to procedura około 2000-3000zł nie jest, aż tak duża :P
Przepraszam:za co płacić 2-3tys zł? Czy zarejestrowanie takiego znaku pociąga aż tak wysokie koszta? Bo w moim odczuciu to jest typowy, kolejny przykład dymania na kasę przedsiębiorcy.
Michał R.

Michał R. www.chartari.com

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Witam serdecznie,

podłączę się pod temat.

Czy rejestracja znaku towarowego i uzyskanie (R)-ki wymaga przejścia procedury (i opłat) oddzielnie dla EU, oddzielnie dla USA itd?

A o samych trejdmarkach można troszkę więcej dowiedzieć się tu (USA):
http://www.uspto.gov/trademarks/process/index.jsp
lub tu (EU):
http://oami.europa.eu/ows/rw/pages/CTM/protection/prot...

Pozdrawiam,
Michał
Magdalena Filipek-Marzec

Magdalena Filipek-Marzec Rzecznik patentowy

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Piotr W.:
Damian K.:
Ale na jakiej podstawie, skoro znak nie jest w żaden sposób chroniony?
A o prawie autorskim słyszał?

A wiecie że to jest karnie ścigane?

Dobrze radzę nie używać R powołując się na przepisy o prawie autorskim!

A co do rejestracji to można jednym postępowaniem chronić na terytorium USA i UE, lub dwoma osobnymi postępowaniami.
Zależy ile krajów, jaki zakres rejestracji, ilość klas, rodzaj znaku itp.Magdalena Filipek-Marzec edytował(a) ten post dnia 27.07.12 o godzinie 09:28

konto usunięte

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Magdalena Filipek-Marzec:
Piotr W.:
Damian K.:
Ale na jakiej podstawie, skoro znak nie jest w żaden sposób chroniony?
A o prawie autorskim słyszał?

A wiecie że to jest karnie ścigane?

Dobrze radzę nie używać R powołując się na przepisy o prawie autorskim!
A czy ja napisałem, że dysponowanie prawami do projektu upoważnia do używania R-ki? :)
Nie, stwierdziłem jedynie, że nawet niezastrzeżony znak jest chroniony wbrew temu, co się wydaje Damianowi.
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Konrad Nowinski:
... Przepraszam:za co płacić 2-3tys zł? Czy zarejestrowanie takiego znaku pociąga aż tak wysokie koszta? Bo w moim odczuciu to jest typowy, kolejny przykład dymania na kasę przedsiębiorcy.
jak cię nie stać - nie płacisz... przecież mamy wolny rynek...

policz jeszcze jakie będą koszty procesowe w przypadku ochrony praw znaku niezarejestrowanego (dodajmy ze TM to system amerykański, w polsce oficjalnie nie znaczy zupełnie nic). Wybierasz to co tańsze i efektywniejsze.

Rozumiem że tak samo = bez podania "za i przeciw" doradzasz ludziom żeby się nie dawali "dymać" na kredytach :))

Co do efektywności "R" - od czasu mojej obecności na GL już kilkukrotnie zdarzyły się przypadki użycia części mojego znaku słowno-graficznego, choć wszędzie gdzie mogę (w profilu, postach) ostrzegam, że jest on chroniony. W znakomitej większości przypadków okazuje się że są to ludzie posiadający profil = korzystający z GL.

Nawet nie wyobrażacie sobie jak "lekką ręką" podpiernicza się coś, na co kto inny pracował latami...

Znak jest zarejestrowany, więc sprawę załatwiam powielając jedno proste pismo z prośbą o zaprzestanie (choć znam firmy które w takich przypadkach po prostu wystawiają fakturę za korzystanie bezumowne). W przypadku TM za samą wymianę korespondencji (za każdym razem bo oponenta trzeba będzie przekonać indywidualnie że to moje, a wątpię żeby tak łatwo uwierzyli) zapłacicie prawnikom conajmniej połowę tego co za rejestrację znaku.

Trochę tak jak z tymi co się nie dają "wydymać" na fachowe doradztwo podatkowe, księgowość czy porady prawne. Potem z "usmiechem na ustach" płacą kary skarbowe czy odszkodowania cywilne + drugie tyle za wyprowadzenie bałaganu...

Ale, jak wspomniałem - mamy wolny rynek :)Robert Adam Okulski edytował(a) ten post dnia 27.07.12 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Robert Adam Okulski:
Konrad Nowinski:
... Przepraszam:za co płacić 2-3tys zł? Czy zarejestrowanie takiego znaku pociąga aż tak wysokie koszta? Bo w moim odczuciu to jest typowy, kolejny przykład dymania na kasę przedsiębiorcy.
jak cię nie stać - nie płacisz... przecież mamy wolny rynek...

policz jeszcze jakie będą koszty procesowe w przypadku ochrony praw znaku niezarejestrowanego (dodajmy ze TM to system amerykański, w polsce oficjalnie nie znaczy zupełnie nic). Wybierasz to co tańsze i efektywniejsze.

Rozumiem że tak samo = bez podania "za i przeciw" doradzasz ludziom żeby się nie dawali "dymać" na kredytach :))
Myślę, że w ogóle nie zrozumiałeś mojego pytania. Mnie nie dziwi sam fakt zapłacenia za to, tylko fakt tak wysokich kosztów. Czym to jest podyktowane? Co generuje tak wysokie koszty zarejestrowania? Potrafisz to wytłumaczyć?
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Konrad Nowinski:
... Myślę, że w ogóle nie zrozumiałeś mojego pytania. Mnie nie dziwi sam fakt zapłacenia za to, tylko fakt tak wysokich kosztów. Czym to jest podyktowane? Co generuje tak wysokie koszty zarejestrowania? Potrafisz to wytłumaczyć?
w tym momencie dokładnie nie pamiętam cen, ale jest chyba opłata za złożenie wniosku + 10 letnia opłata za ochronę. Opłata za ochronę jest płacona (o ile pamiętam) za każdą z wybranych grup towarowych oddzielnie, pewnie też za każde państwo. Do tego firma która to przeprowadza też weźmie pare (set) zł , ale można też procedurę przeprowadzić samemu.

Jak ktoś chce szeroki zakres ochrony to się niestety uzbiera. Ja mam 2 grupy i tylko PL, nie pamiętam ile łącznie zapłaciłem ale coś koło 1,5 - 2 koła napewno było.

jak to rozbić na 10 lat to wychodzi 200 zł rocznie (później odnowienie już dużo taniej bo tylko przelew za opłatą za kolejne 10 lat), więc nie przesadzajmy z tym narzekaniem, na komórę potrafimy wydać tyle miesięcznie, a przeciez ktos tych papierów musi w UP pilnować i porównywac w przypadku nowych rejestracji - trochę roboty z tym napewno jest, a komputeryzacja wszystkiego nie załatwi - wyłapie znaki identyczne, ale nie podobne, a to też podlega ochronie.

p.s. uwaga praktyczna

urząd patentowy nie przypomina o terminie wygaśnięcia prawa ochronnego więc albo trzeba mieć rzecznika patentowego, któremu się już regularnie płaci za obsługę (pilnuje naruszeń) albo przy małej firmie zapisać gdzie się da koniec terminu bo.. może być niewesoło jak się zapomni.Robert Adam Okulski edytował(a) ten post dnia 27.07.12 o godzinie 14:16
Magdalena Filipek-Marzec

Magdalena Filipek-Marzec Rzecznik patentowy

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

Nie wiem czy to duże koszty.
Np. ogólne koszty urzędowe dla jednej klasy to 1040 zł na 10 lat. Płatne można by powiedzieć w dwóch częściach.
Np dla dwóch klas w PL - 1440 zł.
Na całą UE - 900 euro do 3 klas.
To chyba całkiem rozsądnie.
Elżbieta Belcia

Elżbieta Belcia Grafik, Butiq

Temat: Czym się różni (R)eserved od TM (trade mark)?

No to dobra.. Ja mam zatem pytanie z konkretnym przykładem na ten wątek.

Jeśli istnieje znak/logo firmowe oznaczone TM-ką, gdzie jest typowo typograficzny, czyli składa się z tekstu: "Create Your Home TM", to czy przy stworzeniu własnego znaku firmowego mogę użyć identycznego tekstu, tylko z inną oprawką graficzną i też dodać TM-kę?
Czy jest to w jakiś sposób naruszenie?
Czy mogę zostać pociągnięta za to do Sądu albo Firma wykorzystująca ten znak może wyklepać mnie za to po tyłku?
Prawa autorskie ok - ale nie jest to żadna nazwa własna, nazwa zastrzeżona.. Pisząc artykuł, jakiś dowolny tekst mogę przecież swobodnie użyć dokładnie takiego sformułowania prawda?

Drugie pytanie..
gdzie powinna znajdować się TM-ka? W prawym górnym logo CAŁEGO ZNAKU - zawsze? czy w tym przypadku, jeśli logo składa się z tekstu rozłożonego w 2 wersach to na końcu tekstu - czyli koniec 2 wersu prawy górny róg literki "e" w wyrazie "Home".

Z góry dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam zgromadzonych..Elżbieta Belcia edytował(a) ten post dnia 27.07.12 o godzinie 21:51



Wyślij zaproszenie do