Sebastian Skuza Grafik, Implacore
Temat: Nowa płyta
Kurczę, a ja się do końca przekonać nie mogę :/Technicznie zagrane świetnie, motywy gitar kiedy się rozchodzą i schodzą, równy i zabójczo szybki rytm i takie tam patenty, powalają...ale wokal mnie czasem drażni! Hetfield podaje zaśpiewki jak jakiś Hillbilly-burak, jest dużo odniesień do starej sceny "chewimetalowej". Judas Priest, mercyful Fate, ...Kurcze, tak się grało kiedyś! Ja czekałem na coś nowego, coś co mnie w glebę wplaszczy. Nie zmienia to faktu, że strasznie podoba mi się muzycznie. Jako całość i wydźwięk już trochę mniej. Nie ma tam utworu który od początku do końca jeździłby po mnie walcem.
No i nie wiem czemu wszyscy psioczą na St. Anger?! Przecież ta płyta jest genialnie zrealizowana(tak, wiem że nie robi się czegoś takiego z bębnami jak zrobili tutaj:P - ale o to chodzi!)! Każdemu zespołowi życzę takiego "komercjalnego samobójstwa" jakim zdarzył się być St. Anger.