пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Manager zespołu
Punkt widzenia zespołu:Manager to cudotwórca i osoba, która będzie niejednokrotnie w czynie społecznym poświęcać swój czas dla zespołu. Od managera oczekuje się, że dzięki niemu przestaniemy wreszcie grać "po kosztach" i będziemy mogli żyć wyłącznie z muzyki. Manager powinien nam załatwić obecność na playlistach we wszystkich liczących się stacjach radiowych i do tego oczywiście pełną promocję w TV- od teledysków do wszelkich wywiadów. Jeśli są do wydania jakieś pieniądze na sprawy związane z promocją (strona www, gadżety, koszty wyjazdów do lokalnych tv w celu udzielania wywiadów itp.) to albo powinien załatwić sponsora, albo wyłożyć kasę z własnej kieszeni. Oprócz tego manager powinien być do dyspozycji 24h/ dobę przez 365 dni w roku. Dajemy mu łaskawie zarobić te 10 czy 15% z koncertów i kasy od sponsorów których załatwi- to powinno mu wystarczyć i niech się cieszy, że artyści tej klasy w ogóle chcą z nim współpracować. Oczywiście sami na własną rękę załatwiamy sobie koncerty i nic wtedy nie płacimy managerowi- przecież możemy sobie rozesłać mailing i sami spijać śmietankę, a manager jak coś dodatkowo załatwi dzięki swoim znajomościom to wtedy możemy mu łaskawie odpalić działkę. W końcu jest gościem "od czarnej roboty" i powinien wiedzieć, gdzie jest jego miejsce.
Punkt widzenia managera:
Zespołów jest cała masa i każdy z nich wierzy, że to właśnie ich przeznaczeniem jest zostać gwiazdami. Niektórzy nie przyjmują do wiadomości, że ich twórczość jest zwyczajnie słaba i muszą się jeszcze wiele nauczyć. Od managera oczekuje się, że dla zespołu, którego największym osiągnięciem jest do tej pory zdobycie miejsca w pierwszej trójce lokalnego festiwalu amatorskich kapel i wydanie jednej płyty, da radę wynegocjować stawki za koncerty na poziomie uznanych bandów mających już na koncie kilka hitów. Niektórzy oczekują, że z niekomercyjną twórczością dadzą radę przebić się do radia Zet albo RMF i manager musi im to zapewnić- inaczej nie jest dobrym managerem. Oczywiście nie istnieje nic takiego, jak rotacja na stanowiskach w rozgłośniach radiowych, przeróżne układy i układziki blokujące dostęp do czasu antenowego itp.- a nawet jak istnieją, to przecież to problem managera. Ma załatwić i już! I nieważne, że nawet dla tak uznanych firm jak Doda czy Feel brakuje miejsca na playlistach- my mamy być i koniec! Promocja też kosztuje, ale zespołom szkoda wydać nawet kilkuset złotych- a oczekiwania są ogromne. Manager jest kimś, kto będzie pracował nad wizerunkiem zespołu (co wymaga czasu, wiedzy i doświadczenia) za free oraz jeździł,dzwonił, płacił i załatwiał za swoją kasę- najlepiej niech jeszcze nam zasponsoruje to i owo. Zespoły traktują managera wyłącznie jako agenta koncertowego- ma załatwić występy za dobrą kasę, a o resztę zadbamy sami; nieważne, że się na tym nie znamy- co nam będzie nasz "przedstawiciel handlowy" mówił jak mamy się promować!Maciej Binkowski edytował(a) ten post dnia 29.03.12 o godzinie 16:40
