konto usunięte

Temat: Rośnie średnia wartość pożyczek udzielanych przez sektor...

Rośnie średnia wartość pożyczek udzielanych przez sektor pozabankowy. Firmy pożyczkowe mają coraz większy wpływ na gospodarkę.

Liczba klientów instytucji pożyczkowych rośnie wolniej niż w poprzednich latach. To efekt bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy i świadczeń socjalnych, takich jak program Rodzina 500 plus. Z drugiej strony potrzeby konsumentów są coraz większe, dlatego rośnie też średnia wartość pożyczek udzielanych przez firmy z tego sektora. Cały rynek jest już wart około 5 mld zł i ma znaczące przełożenie na polską gospodarkę. Firmom pożyczkowym ufa też coraz więcej Polaków, co jest zasługą uregulowania branży od strony prawnej.

– Przez ostatnie lata rynek pożyczkowy zachowywał się dość stabilnie. Notowaliśmy niewielkie, kilkuprocentowe wzrosty i takich też spodziewamy się w najbliższym czasie. Jest to spowodowane głównie wzrostem wartości pożyczek. Część naszych klientów nie korzysta już z finansowania pożyczkowego, ponieważ ich sytuacja ekonomiczna się poprawiła, ale z drugiej strony, część z nich aspiruje do realizacji wyższych planów, w związku z tym średnia wartość pożyczki rośnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Kłos, nowa prezes zarządu Provident Polska, która objęła tę funkcję w styczniu bieżącego roku, ale z firmą związana jest już od 11 lat.

W minioną sobotę odebrała w jej imieniu nagrodę Wektor 2017 przyznawaną przez Pracodawców RP instytucjom, które mają duże przełożenie na polską gospodarkę i stanowią przykłady do naśladowania w swoich branżach.

Provident Polska jest największą firmą na rynku instytucji pożyczkowych, które stwarzają możliwość sfinansowania potrzeb konsumpcyjnych tym klientom, którzy nie spełniają wymogów banków bądź z pewnych względów, np. formalności, nie chcą w niektórych sytuacjach korzystać z ich oferty. Korzystają też z nich młode osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych albo takie, które dopiero rozpoczynają aktywność zawodową.

Statystyki pokazują, że zaufanie do firm pożyczkowych wzrasta. Z ubiegłorocznego badania Kantar TNS wynika, że ufa im 17 proc. Polaków. To wciąż niewiele w porównaniu z bankami (62 proc.), ale z drugiej strony w przypadku sektora pożyczkowego ten wskaźnik rośnie z dwucyfrową dynamiką. W ciągu roku (w porównaniu z poprzednim badaniem) firmy z tego sektora zanotowały wzrost zaufania o 54 proc. W dużej mierze to zasługa uregulowania rynku od strony prawnej (m.in. nowelizacji ustawy antylichwiarskiej i ustawy o kredycie hipotecznym).

https://biznes.newseria.pl/news/rosnie-srednia-wartosc,...
Monika Rutkowska

Monika Rutkowska Doradca klienta
biznesowego

Temat: Rośnie średnia wartość pożyczek udzielanych przez sektor...

Warto zwrócić uwagę, że na rynku pojawia się coraz więcej pośredników kredytowych (biur). Ostatnio miałam przyjemność uczestniczyć w " dniu szkoleniowym". Biuro cieszy sie dużym zainteresowaniem głównie klientów posiadających zobowiązania w instytucjach pozabanków oraz spłacających zadłużenie u komornika. Niestety firma wykorzystuje patową sytuację tych ludzi jak lrównież niewiedzę i naiwność, a raczej zaufanie do doradców. Podam przykład sytuacji, ktorej byłam świadkiem. Klientka posiada 2 bankowe kredyty po 20000/zł każdy, 2 kredyty pozabankowe : 750zł i 400zł di spłaty oraz kartę kredytową z zadłużeniem 1600 zł. Miesięcznie płaci ok 1000zł rat, a zależało jej na konsolidacji i zmniejszeniu raty do 750 zł/mc; czyli ok 48000zł długu do spłaty przez kolejne 5 -6 lat? Propozycja jaką otrzymała klientka od biura:
Konsolidacja zobowiązań za wyłączeniem kk; rata ok 760 zł; okres spłaty 12 lat, czyli przepłaca ok 30000zł!!! Do tego wmówiono jej, że musi wpłacić jako zabezpieczenie kredytu 20000zł na BANKOWY FUNDUSZ GWARANCYJNY!!!! A te 20000/zł uzyskali nie spłacając jednego z kredytów na sumę ok 20000zł. Dodatkowo biuro zaproponowało dodatkową gotówkę "do ręki" ok 500zł. Kolejnym argumentem na zachęcenie była rata w wysokości 760 zl przez 6 miesięcy , a nastepnie rata wzrośnie do ok 1000zł. Biuro samo dopłaca do rat biorąc środki z "bankowego funduszu gwarancyjnego". I w dodatku wysyłają klintce druczek z opłatą za uzyskanid kredytu( kwota od kilkuset do kilku tydięcy zł). Dodam, że konsolidacji udziela Bank, który nie wymaga umów konsolidowanych kredytów ani potwierdzeń spłaty rat. Firma sama wpisuje nr kont do spłat i w ten sposób wprowadza własny rachunek i w dodatku pobiera prowizję. Wszystko polega na tym aby zanieszać ludziom w głowach. W rezultacie dlugi nie zostają spłacone, raty pozornie są niższe, a odsetki wyższe. Klient ma wrażenie, że wszystko jest ok, a tylko zapętla się w swoich długach. Ciekawi mnie w jaki sposób biuro uzyskuje zgody od baków na tego typu konsolidacje. Wybiegłam poza temat, ale pragnę aby każdy ostrzegał ludzi przed konsolidacją w tego typu instytucjach.

Następna dyskusja:

Przez niepewne prawo firmy ...




Wyślij zaproszenie do