Zofia
H.
Życie jest poezją,
poezja-życiem.
Temat: W zamieci słowa...
"W samych słowach bogactwo jest nieprzebrane, jeśli włączymy jeszcze wszystkie możliwe słowa nieokreślonego znaczenia, zgodnie z duchem danego języka, lub zachodzących w nim transformacji słów obcych. W kombinacjach wszystkich słów tych w zdaniach, mimo pozornej ograniczoności w sferze dźwięków i faktycznej ograniczoności w sferze obrazów, zdają się leżeć niewyczerpane bogactwa kompozycyjne. Pomyślmy teraz, jak piekielną wprost wartość mają te pojęcia, o ile tworzymy z nich całe zdania, dając im przez łączniki odpowiednie stosunki. Sens ich jako taki zatraca się, niekoniecznie są to pojęcia określające przedmioty i działania. Działają tu całe ich kompleksy przez swoje wewnętrzne napięcie, które zmienia się zależnie od charakteru zdań poprzednich i łączników.(...)"Witkacy - W samych słowach bogactwo jest nieprzebrane...
Halina Poświatowska
***
oswajanie słów
jest trudniejsze
niż oswajanie tygrysów
one własną zwinnością zdumione
przeciągają wśród traw
wpełzają kocio na drzewa
poruszają wargami
z bliska
zapach mięsa i pierza
ostry zapach krwi
trzeba pokochać je wszystkie
aby popis wypadł pomyslnie
w "Jeszcze jedno wspomnienie"1968r.
Stanisław Bereś
Czym jest wolność
Czym jest wolność litery
wydętej z wysiłkiem ku rozsypanym łukom
odpadającym i powracającym
w pluskające mieloną ikrą
krzemienne młyny zdań
Czym jest wolność słowa
osaczonego przez stałe związki frazeologiczne
zaszachowanego nieodwołalnym jak wyrok znaczeniem
niczym wargą zwisającą miękko
przed rozpoczęciem
poetyckiego misterium
pomiędzy zębami a krtanią
Czym jest wolność poety
szantażowanego
obrastającym zrogowaciałe
soczewki zdań bielmem
i oddechem zduszonym wpół wypiętą ku przodowi piersią
Czym jest wolność poety
zasnutego odorem własnych słów niczym sennym chloroformem
wstrzymującym w bezruchu ostry lot gołębia ku polom
paraliżującym polarnego lisa
w wyścigu z głodem
przecinającym ostrzem milczenia płytki kadłub głosu
Czym jest wolność poety
wstydzącego się swoich macek i rybich płetw
zakrzywiającego przyczepne parapodia wyobraźni
przed dyskiem spoconej ze wzruszenia okładki
w "Wybór niezobowiązujący"1983r.
...to może by tak poszukać, rozebrać, dotknąć, pooglądać, posmakować, powdychać, zrozumieć istotę słowa?...Zofia M. edytował(a) ten post dnia 31.03.09 o godzinie 10:32