Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: ....

Ale sie rozpisujecie.....;P

konto usunięte

Temat: ....

no to moze ja zaczne temat z innej beczki: czy nie sadzicie ze aktualnie Kazik stał sie cholernie komercyjny? Fakt - jego teksty sa dalej 'mocne' pod kazdym wzgledem ale jednak dla mnie stracili cos ze swojego dawniejszego brzmienia... To juz nie jest ten sam Kult ze starych płyt - fakt, mamy inne czasy. Spoleczenstwo jest nastawione na odbiór komercyjnej muzyki ale Kazik? Stary, dobry Kazik?

Tak sobie teraz porównuje płytę Salon Recreativo z np. Muj Wydafca i stwierdzam ze zdecydowanie wole wydanie starego dobrego kultu... niz tego bardziej skomercjalizowanego, a co Wy o tym sadzicie?
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: ....

Zgadzam sie z Toba Karolino!!!!Ja wysluchawszy "salonu"
Stweirdzilam ze to juz nie to samo...wole walkowac stare dobre plyty....plyty z klimatem...

konto usunięte

Temat: ....

Helena C.:Zgadzam sie z Toba Karolino!!!!Ja wysluchawszy "salonu"
Stweirdzilam ze to juz nie to samo...wole walkowac stare dobre plyty....plyty z klimatem...


:) Salon Recreativo jest nastawiony juz na inna publikę. Stary dobry Kult grał dla zupelnie innych ludzi, ludzi ktorzy wiedzieli co znaczy kiełbasa czy wódka na kartki, dla ludzi ktorzy nie bali sie własnego zdania... :) a dzisiejsze pokolenie... Zreszta sama wiesz jakie jest dzisiejsze pokolenie - ja czasami wstydze sie przynalezec do niego...
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: ....

Eh...dizsiejsze pokolenie.......tak szczerze to ja tez dobrze nie pamietam TEGO okresu gdzie byly kartki itp...ale wychowalam sie wsrod ludzi ktorzy dobrze to pamietali i "wychowali" mnie chyba dobrze jesli chodzi o smak muzyczny...dzisiejsza muzyka rzadko jest interesujaca...

konto usunięte

Temat: ....

ja śmiem twierdzić ze rodzice dobrze mnie wychowali - 'karmili' mnie od małego dobrą muzyką - głównie - Kultem, Włochatym... :)
a dzisiejsza muzyka, mhm, ciezko nazwac to 'muzyka' ;) - łomot i nic wiecej ;) a 'trzy akordy - darcie mordy' w wykonaniu Kazika mnie o wiele bardziej przekonuje niz rap/ hip hop czy mdle piosenki w polskim wykonaniu ;)
Mariusz Wasik

Mariusz Wasik Pracownik UMWD

Temat: ....

Karolina P.:no to moze ja zaczne temat z innej beczki: czy nie sadzicie ze aktualnie Kazik stał sie cholernie komercyjny? Fakt - jego teksty sa dalej 'mocne' pod kazdym wzgledem ale jednak dla mnie stracili cos ze swojego dawniejszego brzmienia... To juz nie jest ten sam Kult ze starych płyt - fakt, mamy inne czasy. Spoleczenstwo jest nastawione na odbiór komercyjnej muzyki ale Kazik? Stary, dobry Kazik?

Tak sobie teraz porównuje płytę Salon Recreativo z np. Muj Wydafca i stwierdzam ze zdecydowanie wole wydanie starego dobrego kultu... niz tego bardziej skomercjalizowanego, a co Wy o tym sadzicie?




Kazik "cholernie komercyjny"?, hmmm dość kontrowersyjna teza ( bynajmniej dla mnie) ;). Co do jednego zgadzam się z Tobą na pewno - wcześniejsze płyty jak np. "Your Eyes" czy też "Posłuchaj to do Ciebie" były ciekawsze niż obecnie wydawane. Aczkolwiek ostatnia płyta "Poligono Industrial" nie jest "z gruntu aż taka zła" :).
Pozdrawiam
Maciej W.

Maciej W. SAP FI/CO Consultant

Temat: ....

Spokojnie ludziska,
Kazik ma wiele projektów muzycznych i jakbyśmy prześledzili to co stworzył to można dojść do wniosku, że Kazik S. nie daje za wygraną i nadal mu się chce. Trzeba pamiętać też o tym, że nie da się grać przez kilkanaście lat tej samej melodii. No może "artyści" pokroju DJ. Bobo, czy Scooter potrafią
ALE
jakbyśmy usłyszeli jakąś pisenkę Kazika w klimacie baaaardzo zbliżonym do "Wódki", "Arahji" czy też "Ręce do Góry" to w większości przypadku każdy z nas stwierdziłby: "NIe ma już pomysłu", "jedzie na odgrzewanych kotletach".
Looknijcie na Yugoton i piosenkę "Malcziki". Piosenka orginalna z dopracowanym i ponadczasowym smaczkiem.
Solowe albumy Kazika cały czas oscylują wokół opowiastek, przekazów itp.
A teraz przypomnijcie sobie początki. Grupę "POLAND" i solową płytkę "Kazik- spalam się/spalaj się".
Jakże różne one były od najsłyniejszych jego albumów wcześniej już cytowanych.
Pamiętam jak wchodziła płytka "Kazik- spalaj się/spalam się"... Braciszek wtłaczał mi, że to rockmen który gra rap.
Gdyby można było przelecieć całą dyskografię i powybierać różne pisenki to większość z nich byłą by inna od reszty.
I to jest właśnie Kazik. Cały czas coś nowego i zawsze niesztampowego. "Amulet", "Brooklyńska Rada Żydów" to są nowe a jakże Kazikowe piosenki.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: ....

true, true...
Mateusz P.

Mateusz P. mgr Prawa

Temat: ....

moim zdaniem dyskusja o tym czy Kazik jest ostatnio bardziej czy mniej komercyjny i czy robi to celowo, w sumie nie ma sensu. relacja między słuchaczem a artystą jest dosyć osobista i dla mnie, jako dla słuchacza, nie ma znaczenia czy mój ulubiony zespół sprzedał 100 000 tysięcy czy 1000 płyt. dla mnie ważne jest czy to czego słucham jeszcze szczere, czy trzyma odpowiedni poziom. jeśli dobry artysta sprzedaje dużo płyt to się trzeba cieszyć, że ludzie go doceniają!
Maciej W.

Maciej W. SAP FI/CO Consultant

Temat: ....

Takim postem zakończyłeś temat.
Buuuuuu.
Przemek U.

Przemek U. Financial Reporting
Specialist

Temat: ....

Kazik dorasta...ewaluuje jak spiewa Grabaz po pewnym czasie sie wie ze " dobrze jest byc i dobrze jest miec..."

Nie oszukujmy sie Salon byl najslabsza plyta Kultu ever!!! I to jest fakt... ale Buldog i Poligono... jest znowu dobrze, nie da sie grac ciagle jednego i tego samego...

Dla mnie komercja czy nie nadal jest prawdziwie

konto usunięte

Temat: ....

...artysta syty nie ma nic do powiedzenia ...Wojciech N. edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 21:47
Andrzej Burgs

Andrzej Burgs General Manager
Sygnis Sp. z o.o.

Temat: ....

Na temat powstawania płyt i czemu brzmią jak brzmią polecam magazyn Teraz Rock z września i października. Kupiłem pierwszy raz to pismo w życiu ze względu na obszerne 12 stronicowe wywiadu z Kultem,
Można się z tego bardzo dużo dowiedzieć o zakulisowych tarciach w zespole. To one wpływały na takie a nie inne kształty płyt.

Zobaczymy co pokażą na nowej płycie na Giganticy.

A co do "obecnego pokolenia" nie zgodzę się. Najprościej w świecie się nie zgodzę że młodym podobają się najbardziej nowe utwory a starsze z głębszym tekstem to już nie. W życiu cytuję słowa pieśni Kultowych wielokrotnie, nawet na maturze mi się wplatały myśli wyjęte wprost z Kultu. I to z tego okresu którego pamiętać nie jestem w stanie.

A co do komercyjności- kiedyś Kult sprzedawał kilkaset tysiecy kaset, teraz kilka tysiecy płyt. To nie jest raczej pójście na komercję. Brakuje troche wysublimowania w tekstach. Ale miejmy nadzieję że Kazik odzyska formę.



Wyślij zaproszenie do