Dominik
Tarczyński
Prezes,
charyzmatycy.pl
Witold
Moszyński
INTERIM HR MANAGER ♦
CEO & Owner HCCG -
Human Capital Con...
Temat: Bass za 10 tys zł. Jaki ?
koniecznie lutniczy... :-)
Jarosław
Michalski
Specjalista z
zakresu pomocy
wszelakiej
Temat: Bass za 10 tys zł. Jaki ?
Alo, salut...Sprecyzuj założenia. 4, 5, 6? Progówka, fretless?...I jakie brzmienia Ci odpowiadają, w jakiej muzie chcesz go wykorzystywać?
Moim głównym basem jest Alembic Essence 5 (tu jego recenzja i kilka próbek dźwiękowych: http://bass-driver.blogspot.com/2012/07/basowisko-alch... ; ostrzegam -piszę dość charakterystycznym językiem ;-) ). Bardzo specyficzny instrument, ale jeśli szukasz takiego właśnie charakteru (czyste, potężne brzmienie z ogromnym sustainem, nie nadaje się do przesteru, za to ma w sobie niesamowitą szlachetność), nie znajdziesz wg mnie niczego lepszego. Jeśli ciągnie Cię bardziej w stronę jazzu - świetnym wyborem będzie również np. Ken Smith. Jeżeli najbardziej interesują Cię klasyczne, rockowe klimaty - nie ma chyba nic lepszego niż stary Fender Jazz Bass z lat siedemdziesiątych (koniecznie jesion i klonowa podstrunnica!). Jeśli natomiast chcesz coś wg własnego pomysłu, na indywidualne zamówienie - polecam Ci dwóch wspaniałych lutników: Jacka Kobylskiego (Nexus) i Piotra Zakrzewskiego (Zakrzewski Basses). Obaj mają swoje warsztaty niedaleko Warszawy - Nexus w Pruszkowie zaś Zakrzewski w Prażmowie. Na basie tego drugiego gra obecnie Piotr Żaczek natomiast jedno z dzieł Nexusa sam kiedyś miałem i do dziś żałuję, że się go pozbyłem (fantastycznie uzupełniałby się z Alembikiem oraz moją czwórką, czyli Jazzem sygnatura Geddyego Lee - tutaj jest recenzja Nexusa: http://bass-driver.blogspot.com/2012/10/basowisko-nexu... ).
Za tę kwotę wybór jest ogromny - przedstawiłem Ci tylko kilka możliwości...
Podobne tematy
Następna dyskusja: