Agata K.

Agata K. architekt wnętrz

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

To duuuuuzy wymiar! Oczekiwana gwiazda od lat...Koncert z serii pt. "zobaczyc i mozna umierac..."
Rezerwacje i kupno biletow poprzez internetowe bileterie. M.in. livenation.pl
Krzysztof Wacławek

Krzysztof Wacławek Kawa-Warszawa.pl

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Nie mogę się już doczekać :)

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich wielbicieli talentu Santany
i do zobaczenia na koncercie!

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Trzeba być!
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Też się wybieram!
Karolina Kłys - Litefti

Karolina Kłys - Litefti Poznać co
nieznane...

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

a kto wybiera się z Łodzi bo mnie samej trochę smutno ;)
Karolina H.

Karolina H. zarządzanie
projektami

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Będę w piątek ;-)
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Wygląda na to, że i ja się pojawię. :]
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

i ja! :)
Karolina Kłys - Litefti

Karolina Kłys - Litefti Poznać co
nieznane...

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

a co Wy na to, żeby się spotkać na chwilę przed koncertem??? w grupie raźniej hihi
Karolina Kłys - Litefti

Karolina Kłys - Litefti Poznać co
nieznane...

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Planujemy spotkanie o 18:30 przy lux-medzie na racławickiej.. chętnych zapraszamy
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Ja już.

Nie dam rady chyba wiele powiedzieć poza:
Mistrz Santana.
Mistrzowska kondycja bandu - szczególne ukłony dla sekcji perkusyjnej i bass'mana.
Nagłośnienie rewelacyjne. Stałem tuż przed konsolą, więc teoretycznie najlepiej nagłośnione miejsce i było pięknie. Każdy jeden, osobny, selektywny i soczysty dźwięk.
Zabrakło Europy i Samby Pa Ti.

Więcej takich jakościowo koncertów, z takim nagłośnieniem oczywiście. Pięknie.

Podsumowując - idę ochłonąć.Mikołaj K. edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 22:45
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Było super.
więcej napisze jak wróce do domu.
Karolina Kłys - Litefti

Karolina Kłys - Litefti Poznać co
nieznane...

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Tez mi się podobało... Anitko i Aniu dziękuję za miłe towarzystwo :) A wtajemniczonej dziękuję za współne przedzieranie się przez chaszcze :) POZD..
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

A ja dodam łyżkę dziegciu...

Ze strony zespołu koncert rewelacyjny, eksplozja energii i masa zabawy. Improwizacje między basistą i Santaną były niesamowite. Wszyscy z nich widać, że mieli niesamowitą radość z grania.
Dziwił mnie tylko ogół publiczności, która słuchała jakoś tak drewnianie... do momentu, kiedy zaprosili do skakania bardzo mało energii wracało na scenę...
Podsumowując zespół zagrał na 200% :D

ale:
- ekrany z opóźnieniem 1/3 sekundy bardziej przeszkadzały niż pomagały. W kawałkach, gdzie szczególnie istotne były smaczki rytmiczne sekcji było to wręcz irytujące...
- oświetlenie sceny bez ładu i składu. Kompletnie nie w tempie, a często też nie w charakterze. Wyglądało, jakby oświetleniowiec działał na zasadzie "Ciekawe, co robi ten guziczek"... Do tego niepodświetlanie osb, grających solówki pozostawię bez komentarza. Być może jednak jestem spaczony po Knopflerze (wielki szacun dla oświetlenia, rewelacyjny gość) i Policjantach. Ale jeśli nawet na Wiankach w Wawie było lepiej...
- Nagłośnienie mam wrażenie, że trochę za słabe. Ja stałem w połowie sceny i było w sam raz, ale mam wrażenie, że ci, którzy siedzieli na trybunach nie mieli już komfortu. Powinni dopalić głośność zestawem głośników umieszczonym za wieżą oświetleniową...
- Akustyk momentami za bardzo ingerował w równowagę.
- ekipa sceniczna - wielka ryfa. Podczas koncertu chodzili środkiem sceny jak na spacerze, zasłaniali grających itd. Poza tym na chama zbieranie mikrofonów... AMATORSZCZYZNA!!!
- o klasycznej dla Gwardii żenadzie przy wyjściu (może by się przejechali do Chorzowa i pożyczyli od nich reflektory do podświetlenia tras wyjścia...) aż żal mówić... Euro 2012 wita ;)

Reasumując technika na 50% :(

Razem daje to koncert na 125% czyli rewelacyjnie było :D
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Konrad G.:
A ja dodam łyżkę dziegciu...

Ze strony zespołu koncert rewelacyjny, eksplozja energii i masa zabawy. Improwizacje między basistą i Santaną były niesamowite. Wszyscy z nich widać, że mieli niesamowitą radość z grania.
Dziwił mnie tylko ogół publiczności, która słuchała jakoś tak drewnianie... do momentu, kiedy zaprosili do skakania bardzo mało energii wracało na scenę...

Jakbyś zmókł do suchej nitki (nie żartuję- musiałam się cała przebrać bo nie załapałam się na płaszcze przeciwdeszczowe) to też byś nie miał zbytniej ochoty skakać.
Ja nie analizowałam czy mikrofony były ustawione dalej czy bliżej i inne takie duperele. Jestem amatorką, nie rozkładam utworu na czynniki pierwsze. Dla mnie liczyła się muzyka- fantastyczna, świetnie zagrana. Sam Santana w rewelacyjnej formie. Chciałabym teraz powiedzieć panu Waglewskiemu, który w Wyborczej w ciągu tygodnia powiedział, że on nie nie lubi takiej "cukierkowej" muzyki jak to określił, że mu do niego lata świetlne brakują.
Widać było, że oni to lubią. Że nie wyszli tam za karę. Że kochają grać. A robią to dobrze, cholernie dobrze.
Świetny koncert, absolutnie nie żałuję żadnej nitki z mojego przemoczonego ubrania.

Pozdrawiam współtowarzyszy niedoli spod daszka :)Monika S. edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 12:43

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Podzielam opinię Moniki, że nie żal było przemoczonego ubrania aby tak wspaniały koncert obejrzeć. Nie czepiałbym się detali Konradzie, bo to czy akustyk za bardzo przekręcił gałkę w lewo czy w prawo, nie ma znaczenia przy takiej energii i radości z grania muzyki. Widziałem wiele koncertów, gdzie technicznie było super, a ze sceny wiało nudą, bo chłopcy odwalali pańszczyznę;-)))
Na koncerty nie chodzi się przecież dla sprawnych akustyków;-)))
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Ale bardzo często akustycy potrafią zepsuć najlepsze show ze sceny. Na szczęście tym razem tak nie było, bo moim zdaniem spisali się bardzo dobrze.
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Tak, jak napisałem:

Kapela zagrała na 200%
technika na 50%

Również uważam że koncert był rewelacyjny, chociaż mi osobiście tych kilka rzeczy próbowało popsuć odbiór ;)

Takie zboczenie zawodowe ;)

konto usunięte

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Brawo Santana a Waglewskiemu polecać nalezy więcej skromnosci.
Marcin Pawlak

Marcin Pawlak Prezes Zarządu,
Heute Service

Temat: SANTANA, Warszawa, Stadion Gwardii, 27 czerwca 2008...

Santana rewelacyjny - nasz stadion obskurny trochę wstyd przed Meksykiem ;) - nagłośnienie niestety nie najlepsze i jeszcze te foliowe pałatki po dychu

Następna dyskusja:

Iron Maiden - 7 sierpnia 20...




Wyślij zaproszenie do