GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

17.09.2009 - Piekary Śląskie, Andaluzja
18.09.2009 - Poznań, Blue Note
19.09.2009 - Konin, Oskard
20.09.2009 - Warszawa, Progresja
Link do wypowiedziLink
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

wybiorę się z przyjemnością. :]
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

właśnie wróciłem...
koncert odbył się w kinie Grunwald (Scena Rozmaitości) zamiast w Blue Note... i bardzo dobrze...
kinowo i wygodnie...
pierwszy szok - koncert w quadro! naprawdę WERY NAJS!
fajna scena, fajne światła...

i chyba na tyle z fajności...
RPWL miało MOMENTY i PRZEBŁYSKI, brak spójności, grali za szybko (wieści niosą, że o 23 Niemcy z Chinami w ping-ponga pocinali i muzycy chcieli zdążyć do hotelu na ten wiekopomny pojedynek)i wielokrotnie się poważnie gubili

wokalista: CAŁE SZCZĘŚCIE, że słabo go było słychać, ten człowiek nie powinien śpiewać; pół Cugowski (rozpięta koszula, ogolona klata na wierzchu), pół "ciota" z Pectusa...

perkusista: gdyby sprzedawano piwa i wypiłbym dwie sztuki wszedłbym na scenę i grał jego głową na kotle, z całej epy... przeniedobre szkolne, słabe granie...

basista: widać było, że chce zabłysnąć scenicznie, widać było, że to on rwał najmniej panienek na trasach, widać było, że wujek Staszek u cioci na imieninach to większy szołmen; muzycznie był bardzo ok; nie pomogła mu nawet dwugryfowa kooperacja basu z elektrykiem

klawiszowiec: wycofany, ale słyszalny, gromkie brawa

gitarzysta: świetny! po prostu świetny!

gdyby nie dwóch ostatnich wyszedłbym po drugim kawałku...

zagrali prawie całe ANIMALS, WISH YOU WERE HERE, chwila z ciemnej strony i trzy własne kawałki (o zgrozo, nuda i słabo muzycznie)

były utwory, które zagrali imponująco i poprawnie np. WELCOME TO THE MACHINE...
ale większość zagrali kiepsko (WISH YOU WERE HERE) lub skandalicznie (US AND THEM)

w skrócie: KONCERT DO DUPY! gdybym nie miał darmowych biletów byłoby to jedno z najgorzej wydanych 80 zł w życiu...

znam każdą nutkę z oryginału, które raczyli ruszyć, ale chyba nie trzeba aż tego, żeby się przekonać, że są po prostu kiepscy...Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 00:24
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

dobrze ze sie nie wybrałem ;)
Link do wypowiedziLink
Paweł Wygoda

Paweł Wygoda Szukam pracy

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

ja ich jutro zobaczę w progresji. się zweryfikuje :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

dodam, bo zapomniałem:

saksofonisty powinno W OGÓLE nie być, spieprzył SHINE ON...
pewnie dobry, ale nie chodziło o wolną improwizację raczej...

ksywa: DICK (bez Parry)Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 21:23
Link do wypowiedziLink
Paweł Wygoda

Paweł Wygoda Szukam pracy

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Karol Chęciński:
dodam, bo zapomniałem:

saksofonisty powinno W OGÓLE nie być, spieprzył SHINE ON...
pewnie dobry, ale nie chodziło o wolną improwizację raczej...

ksywa: DICK (bez Parry)Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 21:23

wkurzyli Cię :)
ale w sumie, jeśli rzeczywiście dokonali takiej profanacji, to się nie dziwię
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Paweł Wygoda:

wkurzyli, bo zupełnie niepotrzebnie uwierzyli, że są w stanie kreatywnie (bądź odtwórczo perfekcyjnie) tknąć te dźwięki...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Wrocilem z Progresji. Moim zdaniem bylo calkiem spoko. Oczywiscie, ze nie zagrali nuta w nute - znam te piosenki na pamiec i wiem, kiedy basista zapomnial kilku dzwiekow w solowce, czy bebniarz zagral nie takie przejscie. Ale ogolne wrazenie OK. Moze sie bardziej przylozyli, bo to Stolyca ;).

Poza tym milo bylo spotkac Krzysztofa Ranusa.

Aha - za to support (Strawberry Fields) oceniam nisko. Plyta brzmi calkiem fajnie, ale na zywo to porazka. Szczegolnie (ale nie tylko) wokalistka. W porownaniu z supportem gwiazda zagrala mega zawodowo.
Link do wypowiedziLink
Paweł Wygoda

Paweł Wygoda Szukam pracy

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

też wróciłem i podzielam zdanie Marcina. Koncert rpwl był naprawdę ok, za to strawberry fields się raczej na koncertach nie sprawdza
Link do wypowiedziLink
Łukasz J.

Łukasz J. Project
Manager/E-commerce
manager/Muzyk

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Nie pozostaje nic innego niż zgodzić się z przedmówcami ;) BARDZO przyjemny koncert, przeniesienie stadionowego setu PF do klubu stworzyło fajną atmosferę. Nie zagrano nuta w nutę, ale było to akceptowalne i ciekawe. Zdecydowany plus dla RPWL.
Link do wypowiedziLink
Zdzisław Miliszewski

Zdzisław Miliszewski Kierownik Projektu,
Mennica Polska

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Paweł Wygoda:
też wróciłem i podzielam zdanie Marcina. Koncert rpwl był naprawdę ok, za to strawberry fields się raczej na koncertach nie sprawdza

według mnie nie sprawdza również na płycie
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Nie zostalem do konca, wiec mam do kolegów pytanie - czy zagrali na koncu cos swojego? Czy tylko PF?
Link do wypowiedziLink
Rafał Nowakowski

Rafał Nowakowski fotograf

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Zdjecia z koncertu u mnie na stronce
www.nowakowski.art.pl - RPWL - ZDJECIA !!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

w takim razie w Poznaniu musieli mieć wysoką gorączkę albo byli ostro naćpani :))))
Link do wypowiedziLink
Adrian K.

Adrian K. Kierownik Działu
Remontów

Temat: RPWL plays PINK FLOYD + the best of RPWL

Ja byłem w Poznaniu i moim zdaniem było całkiem OK. Może nie jestem aż takim koneserem Pink Floyd żeby znać każdy dźwięk... i dlatego mi się podobało.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj