konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Co masz na myśli?
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Karolina Mazurska:
Dawidzie, a jakie Ty masz wykształcenie, skoro uważasz, że Kulka ma słaby warsztat? o jakim warsztacie mówisz? bo jeśli o wokalnym, to bardzo proszę Cię o szczegóły.


Rozmawiamy o Recoil czy znów o mnie.
Pozwolisz, że odpowiem Ci na priw?

nie rozmawiamy o Recoil, rozmawiamy o Kulce, bo przytoczyłeś ją w swojej wypowiedzi..tak, wiem, Kulka jest nie na temat...ale skoro poruszyłeś temat Kulki, to ja poruszam również.
rozmawiamy także o Tobie, bo to Twoje zdanie na temat tejże Kulki...zdanie, które chciałabym, żebyś rozwinął, bo jestem ciekawa, co masz do powiedzenia na temat jej warsztatu wokalnego...temat warsztatów wokalnych róznych wokalistów jest dla mnie baardzo interesujący.
tyle.
wolałabym, żebyś napisał coś tu, bo dlaczego niby inni mieliby się nie dowiedzieć czegoś więcej w tym temacie...
ale jeśli masz chęć napisać na priw, to bardzo proszę.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Co masz na myśli?
Że niezależnie od Twojego zdania, apelowania, bojkotowania, zabraniania i tak ludzie, my, będziemy pisać o muzyce.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Mazurska:
wolałabym, żebyś napisał coś tu, bo dlaczego niby inni mieliby się nie dowiedzieć czegoś więcej w tym temacie...
ale jeśli masz chęć napisać na priw, to bardzo proszę.
Karola, najwyżej "sfołardujesz" ;)

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Mazurska:
Dawid B.:
Karolina Mazurska:
Dawidzie, a jakie Ty masz wykształcenie, skoro uważasz, że Kulka ma słaby warsztat? o jakim warsztacie mówisz? bo jeśli o wokalnym, to bardzo proszę Cię o szczegóły.


Rozmawiamy o Recoil czy znów o mnie.
Pozwolisz, że odpowiem Ci na priw?

nie rozmawiamy o Recoil, rozmawiamy o Kulce, bo przytoczyłeś ją w swojej wypowiedzi..tak, wiem, Kulka jest nie na temat...ale skoro poruszyłeś temat Kulki, to ja poruszam również.
rozmawiamy także o Tobie, bo to Twoje zdanie na temat tejże Kulki...zdanie, które chciałabym, żebyś rozwinął, bo jestem ciekawa, co masz do powiedzenia na temat jej warsztatu wokalnego...temat warsztatów wokalnych róznych wokalistów jest dla mnie baardzo interesujący.
tyle.
wolałabym, żebyś napisał coś tu, bo dlaczego niby inni mieliby się nie dowiedzieć czegoś więcej w tym temacie...
ale jeśli masz chęć napisać na priw, to bardzo proszę.


zaczepiasz mnie i prowokujesz ponieważ?

ale nie dam się - i zrobię unik. Krótki i konkretny.
Kulka jest przereklamowana. Dorobiona jej "gębę" jakieś "wybitnej", "genialnej" wokalistki, pieśniarki i muzyka (bo chyba nie można napisać - muzyczki). A tak nie jest, wiem to ja, wie to ona, wie to każdy, kto ma za grosz słuchu.
Kulka jest ledwie przeciętna. W swoich możliwościach, umiejętnościach, talencie i warsztacie.

Znów - mam wrażenie, siła złego na Brykalskiego.
ech...
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Mam wrażenie, że to tylko Twoje wrażenie, Dawid.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Dulnik:
Dawid B.:
Co masz na myśli?
Że niezależnie od Twojego zdania, apelowania, bojkotowania, zabraniania i tak ludzie, my, będziemy pisać o muzyce.


Karola, Bój się Ty Boga! A co ja mogę komu zabronić?
Może kiedyś do Ciebie, do Was dotrze, że pisanie to żmudna i ciężka praca, a nie łapczywe wylewanie z siebie, co szare przyniosą na klawiaturę?
Ale, że i tak będziecie to robić - to jest dla mnie oczywiste. Tak jak i oczywistym jest, że większość z tej pisaniny można o kant Ipada rozbić.

Ku uciesz i offtopowie przytoczę Ci historię. Zabawną, ale pouczającą.
Tak się składa, że "koleguję się" z Sapkowskim. Robiliśmy razem różne rzeczy. Wiele się, w kwestii pisania, można od niego nauczyć. To prawdziwy zawodowiec.
Pracowałem kiedyś przy pewnym projekcie Internetowym wymagającym pisania, wyobraźni i żelaznych zasad.
Do zespołu przydzielono mi współpracownika. Prawie od razu zaczął "szaleć" - uznał, że jego tekstów nie można krytykować. (Brak umiejętności efektu pracy od swojej osoby), tylko jego teksty powinny być uznane i opłacone (hahahahahaha!), robił beznadziejne plagiaty i był bardzo kiepskim stylistą, a mimo to wyzywał (!!!) wszystkich od grafomanów, do tego - w każdym tekście były jakieś seksualne konotacje - kompletnie nad tym nie panował.
Do swoich tekstów dołączał epistoły krytykujące wszystkich dookoła - statystyka wyglądała tak, że na 3 strony tekstu właściwego, 3 były komentarzami do innych. Złośliwymi.
Kiedy usłyszał dość tego - wkurwił się tak, że mało nie pękł. I wysmażył z 15 stron bzdur, które skwitował: jak Brykalski jest taki dobry, to może niech się uda na jakieś spotkanie z prawdziwym pisarzem - Sapkowskim i posłucha wreszcie co ma do powiedzenia prawdziwy pisarz!!! Nie mogę już czytać tej grafomanii!!!
:)))
To było zabawne. Grzecznie mu odparłem, że prowadziłem wiele spotkań z AS-em, więc chyba rozumie, że darzy mnie większym zaufaniem niż zwykłych fanów. A bywać w domu u Andrzeja - to już naprawdę trzeba sobie zasłużyć.
Przyznaję, że wydawało mi się, że uprzejma i w sumie merytoryczna odpowiedź schłodzi każdego.
Niestety!
Jego odpowiedź mam wyrytą nad łóżkiem: :))))
NIE POPISUJ SIĘ KONEKSJAMI!!!

CHASYDZKI MORAŁ.
Ktoś, kto dużo i dobrze pisze ma w sobie pewną pokorę i szacunek, wobec tekstu, siebie, wobec tematu, który opisuje, czytelnika, redaktora, który to potem przegląda. Wie, że jak ktoś, kto ma większe doświadczenie powie: to jest błąd, tak byłoby lepiej - warto się dostosować. Ba! pomyśli nawet, że może dobrze by było tak się przyłożyć, by i za 5, 10 lat warto dany tekst było przeczytać.
Ktoś, kto po prostu siada do komputera i prawie bezmyślnie, a już na pewno bezrefleksyjnie, wyrzuci z siebie to, co mu akurat się uroiło jest tylko kłębkiem nerwów, które niestety w szkole podstawowej nauczono czytać i pisać. Ale za pewne - i tak jest w większości - już idąc na studia ma zaświadczenie o dysgrafii. (to jest kpina, ale na faktach.)

I niestety - z mojej perspektywy - to całe "Wasze" pisanie to jest takie właśnie płytkie, jak "nadhity" i "rozbite dźwięki". To jest jak fast food.

A dobre pisanie, to jest takie, że minie sporo czasu, a Ty nadal do tego chętnie wrócisz. Jak do ulubionego miejsca w dobrej restauracji, z która masz tylko miłe wspomnienia.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Dulnik:
Mam wrażenie, że to tylko Twoje wrażenie, Dawid.


Nie no... znam sporo osób, które myślą o Gabie podobnie.
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

tja...zaczepiam i prowokuję...sama w ogóle o tej Kulce napisałam, żebyś Ty, o Biedaku, musiał się bronić...
powiem Ci, że słabo Ci ten unik wyszedł, bo o ile można nie lubić Kulki i jej muzyki, to nie można jej odmówić doskonałej doskonałej emisji głosu....świetny warsztat wokalny jest jej baaardzo mocną stroną!...także sorry Dawidzie, ale chyba w przypadku Kulki straciłeś swój obiektywizm...
muzyka to w dużej mierze rzecz gustu (dlatego w pełni rozumiem, że nie podoba Ci się Kulka i jej twórczość, Twoje prawo...choć chyba widzę w tym pewną przekorę w stylu "Kulka jest znana, to ja napiszę, że jej nie lubię"), ale jednak są pewne rzeczy, na które trzeba patrzeć obiektywnie...i do takich rzeczy należy właśnie warsztat muzyka.
tak btw, to myślę, że nie dorobiono jej "gęby wybitnej pieśniarki", tylko ktoś się uczciwie wziął za promocję, trafił na dobry grunt w postaci publiki znudzonej rodzimym plastikowym popem...no i mamy to co mamy...moim zdaniem trzeba się z tego cieszyć, że o takich osobach jest głośno, a nie o kolejnych Dodach i innych Feelach..
dobranoc.Karolina Mazurska edytował(a) ten post dnia 23.04.10 o godzinie 01:06
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

To:
Dawid B.:
Karolina Dulnik:
Mam wrażenie, że to tylko Twoje wrażenie, Dawid.

było do tego:
Dawid B.:
Znów - mam wrażenie, siła złego na Brykalskiego.
ech...

A do posta poprzedniego. Szlachetne podejście, ambitne. Sama jestem językową purystką, chociaż bez skrajności i niekoniecznie w społecznościach. Na GL i w ogóle w Internecie nie tworzymy literatury. Taka natura tego medium. Ma swoje zalety. Bardziej razi mnie język niektórych gazet, gdzie "zajebiście" i emotki są normą. Od prasy wymagam jednak więcej.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Wybacz - ponieważ sama mało i kiepsko piszesz. (z mojej perspektywy)
To masz takich "pisarskich" idoli.

Idoli to mam w fotografii. Jeżeli chodzi o muzycznych felietonistów / recenzentów to po prostu mam nazwiska, których teksty lubię czytać.
Czasem coś z taktem i dobrym wyczuciem pióra napisze Weiss, czasem uda się coś błyskotliwego wysmażyć Metzowi, coraz rzadziej - Mannowi.

Raczej nie widzę, kogoś kogo bym z czystym sumieniem polecał... Po prostu wolę pisarzy. Oni (ci dobrzy) z założenia pisze lepiej i to na nich, moim zdaniem, należy się wzorować.

Czyli, zasadniczo, wszystkie działy recenzenckie, felietony itp. są po prostu zbędne bo po co je prowadzić skoro nikt nie umie pisać? Nawet taki Przekrój co to ma dział muzyczny na parę stron i jeszcze jakąś niszę w ostatnim numerze promuje, powinien się tego brzydkiego działu pozbyć.

Naprawdę współczuje Ci życia w czasach, gdzie każdy może nazywać się dziennikarzem, założyć bloga, pisać recenzje i, o zgrozo, je publikować. Co więcej, ostatnio powstała w Polsce platforma blogowa poświęcona TYLKO muzyce i ludzie wchodzą i piszą. Nawet dziennikarze. Poważnie.

Chyba żaden z czynnie działających na tym forum dziennikarzy muzycznych nie walczy z wiatrakami z takim uporem jak Ty - chyba, że coś mnie ominęło. Gratuluję uporu, determinacji i masy wolnego czasu na uświadamianie nas grafomanów. I nie pisze tego złośliwie.
ale nie dam się - i zrobię unik. Krótki i konkretny.
Kulka jest przereklamowana. Dorobiona jej "gębę" jakieś "wybitnej", "genialnej" wokalistki, pieśniarki i muzyka (bo chyba nie można napisać - muzyczki). A tak nie jest, wiem to ja, wie to ona, wie to każdy, kto ma za grosz słuchu.
Kulka jest ledwie przeciętna. W swoich możliwościach, umiejętnościach, talencie i warsztacie.

A kto Kulce przykleił taką etykietę? Bo ja nigdzie nie czytałam o jej "genialnych" i "wybitnych" albumach. A warsztat wokalny ma naprawdę dobry.

To, że jest obecna wszędzie to zasługa wytwórni, która ją promuje a nie olewa jak poprzednia.
Może kiedyś do Ciebie, do Was dotrze, że pisanie to żmudna i ciężka praca, a nie łapczywe wylewanie z siebie, co szare przyniosą na klawiaturę?

A kto napisał, że to łatwe jest? Z pisaniem jest jak z fotografią: trzeba się tego nauczyć. I to są lata praktyki.
I niestety - z mojej perspektywy - to całe "Wasze" pisanie to jest takie właśnie płytkie, jak "nadhity" i "rozbite dźwięki". To jest jak fast food.

Eh, ile razy to już było, że ten zbyszkowy "nadhit" to po prostu neologizm?
Jakub Oślak

Jakub Oślak Research Consultant,
Pedersen & Partners
- executive search

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Słuchają Państwo godziny afterparty z RECOIL w radiu Koncertowo. Tylko tu usłyszycie o istocie muzyki, słowa pisanego, emisji głosu Kulki i sensie reszty wszechświata. Życzymy udanego odbioru.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Co by nie offtopować...

Jak ktoś chce zobaczyć wizuale z występu (część zmontowana z teledysków, część robiona na tę okazją) to polecam:

- http://www.youtube.com/watch?v=x63OxDiqb1k
- http://www.youtube.com/watch?v=QsK5h6ifiAE
- no i taki bonus: http://www.youtube.com/watch?v=q0Sgo3fUmJ0 ;)

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Mazurska:
tja...zaczepiam i prowokuję...sama w ogóle o tej Kulce napisałam, żebyś Ty, o Biedaku, musiał się bronić...


To niesamowite, ale wiem, że być może mi uwierzysz. Poddaję się!

powiem Ci, że słabo Ci ten unik wyszedł, bo o ile można nie lubić Kulki i jej muzyki, to nie można jej odmówić doskonałej doskonałej emisji głosu....

śmieję się.

świetny warsztat wokalny jest jej
baaardzo mocną stroną!...


tarzam się ze śmiechu.
Czy ten świetny i doskonały warsztat ma polegać na tym, że ja wciąż słyszę ile czerpie od innych? To jest bardzo uciążliwe i nie daje przyjemności słuchania, gdyż mam od ruch, by jednak posłuchać oryginałów.
Mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.
:)

także sorry Dawidzie, ale chyba w
przypadku Kulki straciłeś swój obiektywizm...


może gdybym miał 21 lat i słyszał mniej - zgodziłbym się.
Niestety, w przypadku Kulki zdania nie zmieniam. Przereklamowana.

muzyka to w dużej mierze rzecz gustu (dlatego w pełni rozumiem, że nie podoba Ci się Kulka i jej twórczość, Twoje prawo...


Taaaa... ale, jak wiemy, dyskutuje się tylko o gustach, prawda?
Po czym komu pierwszemu brakuje argumentów lub nie ma temperamemntu do dyskusji - kwituje to - że... bla bla.

Muzyka to w sumie dość określona dziedzina sztuki. Jej odbiór - mniej.

choć chyba widzę w tym pewną przekorę w stylu "Kulka
jest znana, to ja napiszę, że jej nie lubię"),


Naprawdę sądzisz, że poniżyłbym się do takiego sposobu myślenia!?
czas umierać.

ale jednak są
pewne rzeczy, na które trzeba patrzeć obiektywnie...


Starać się.

i do takich
rzeczy należy właśnie warsztat muzyka.
tak btw, to myślę, że nie dorobiono jej "gęby wybitnej pieśniarki", tylko ktoś się uczciwie wziął za promocję, trafił na dobry grunt w postaci publiki znudzonej rodzimym plastikowym popem...no i mamy to co mamy...moim zdaniem trzeba się z tego cieszyć, że o takich osobach jest głośno, a nie o kolejnych Dodach i innych Feelach..


Ależ ja nawet nie wiem o czym tu napisałaś! (ostatnie zdanie)

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Dulnik:
To:
Dawid B.:
Karolina Dulnik:
Mam wrażenie, że to tylko Twoje wrażenie, Dawid.

było do tego:
Dawid B.:
Znów - mam wrażenie, siła złego na Brykalskiego.
ech...

A do posta poprzedniego. Szlachetne podejście, ambitne. Sama jestem językową purystką, chociaż bez skrajności i niekoniecznie w społecznościach. Na GL i w ogóle w Internecie nie tworzymy literatury. Taka natura tego medium. Ma swoje zalety. Bardziej razi mnie język niektórych gazet, gdzie "zajebiście" i emotki są normą. Od prasy wymagam jednak więcej.


Karolino - sama tego chciałaś, więc się nie oburzaj.
Twój komentarz do mojej biblijnej przypowieści jest prawie taki sam jak tego chłystka.
Różnica polega na tym, że Twój jest uprzejmiejszy.

To, czy jesteś purystką czy nie pozostaw innym.
:)

serdeczności.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:

tarzam się ze śmiechu.
Czy ten świetny i doskonały warsztat ma polegać na tym, że ja wciąż słyszę ile czerpie od innych? To jest bardzo uciążliwe i nie daje przyjemności słuchania, gdyż mam od ruch, by jednak posłuchać oryginałów.
Mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.
:)

Ale my tu mówimy o muzyce, melodiach, możliwościach wokalnych czy inspiracjach. Bo ja się pogubiłam..

To, że się inspiruje Kate Bush nie znaczy, że ma słaby warsztat wokalny? Popraw mnie jeżeli się mylę...

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Wybacz - ponieważ sama mało i kiepsko piszesz. (z mojej perspektywy)
To masz takich "pisarskich" idoli.

Idoli to mam w fotografii. Jeżeli chodzi o muzycznych felietonistów / recenzentów to po prostu mam nazwiska, których teksty lubię czytać.


Niestety, znajduje to odbicie w Twoich tekstach.

Czasem coś z taktem i dobrym wyczuciem pióra napisze Weiss, czasem uda się coś błyskotliwego wysmażyć Metzowi, coraz rzadziej - Mannowi.

Raczej nie widzę, kogoś kogo bym z czystym sumieniem polecał... Po prostu wolę pisarzy. Oni (ci dobrzy) z założenia pisze lepiej i to na nich, moim zdaniem, należy się wzorować.

Czyli, zasadniczo, wszystkie działy recenzenckie, felietony itp. są po prostu zbędne bo po co je prowadzić skoro nikt nie umie pisać? Nawet taki Przekrój co to ma dział muzyczny na parę stron i jeszcze jakąś niszę w ostatnim numerze promuje, powinien się tego brzydkiego działu pozbyć.


To Twoje zdanie. Możesz nawet do nich napisać w tej sprawie.


Naprawdę współczuje Ci życia w czasach, gdzie każdy może nazywać się dziennikarzem, założyć bloga, pisać recenzje i, o zgrozo, je publikować. Co więcej, ostatnio powstała w Polsce platforma blogowa poświęcona TYLKO muzyce i ludzie wchodzą i piszą. Nawet dziennikarze. Poważnie.


O jeny... Nowa forma lansu. Coś mnie ominęło?
Czy to nie ci sami dziennikarze nadużywają wiadomego cytatu z Zappy.


Chyba żaden z czynnie działających na tym forum dziennikarzy muzycznych nie walczy z wiatrakami z takim uporem jak Ty - chyba, że coś mnie ominęło. Gratuluję uporu, determinacji i masy wolnego czasu na uświadamianie nas grafomanów. I nie pisze tego złośliwie.


Hmmm... Karolino gratuluję, przekonałaś koleżankę, że walczę z jakimiś wiatrakamai.
A ja tylko wyrażam swoje poglądy...
Nie piszę teraz też złośliwie - wiesz czemu staram się zawsze wziąć fotografa na koncert? Gdyż, jak powiedział Kapuściński stan skupienia podczas robienia zdjęć, a podczas pisania to dwie zupełnie inne sprawy.
Jeśli tylko kiedyś przegryziesz się przez to intelektualnie zrozumiesz o czym mówię. :)

ale nie dam się - i zrobię unik. Krótki i konkretny.
Kulka jest przereklamowana. Dorobiona jej "gębę" jakieś "wybitnej", "genialnej" wokalistki, pieśniarki i muzyka (bo chyba nie można napisać - muzyczki). A tak nie jest, wiem to ja, wie to ona, wie to każdy, kto ma za grosz słuchu.
Kulka jest ledwie przeciętna. W swoich możliwościach, umiejętnościach, talencie i warsztacie.

A kto Kulce przykleił taką etykietę? Bo ja nigdzie nie czytałam o jej "genialnych" i "wybitnych" albumach. A warsztat wokalny ma naprawdę dobry.


Gabo Kulko - jesteś bardzo dobrą artystką. Budzisz kontrowersje. Nie ma lepszej reklamy.
Wybacz mi jednak, nie kupię żadnej Twoje płyty, a z Twojego koncertu chciałem wyjść ziewając na potęgę.


To, że jest obecna wszędzie to zasługa wytwórni, która ją promuje a nie olewa jak poprzednia.


Podejrzewam, żę jogobella też jest "wszędzie", jednak prawie zawsze decyduję się na danone.
Może kiedyś do Ciebie, do Was dotrze, że pisanie to żmudna i ciężka praca, a nie łapczywe wylewanie z siebie, co szare przyniosą na klawiaturę?

A kto napisał, że to łatwe jest? Z pisaniem jest jak z fotografią: trzeba się tego nauczyć. I to są lata praktyki.


Wiele lat praktyki przed Tobą. (chodzi o pisanie, nie o złośliwość.)
:)
Jestem pod wrażeniem zdjęć, jakie robisz. Też bym tak chciał, jednak uznaję, że wolę się doskonalić w swojej działce.

I niestety - z mojej perspektywy - to całe "Wasze" pisanie to jest takie właśnie płytkie, jak "nadhity" i "rozbite dźwięki". To jest jak fast food.

Eh, ile razy to już było, że ten zbyszkowy "nadhit" to po prostu neologizm?


Żeby stworzyć neologizm to trzeba się trochę skupić i sprawić by miał jakiś sens, uzasadnienie, kontekst. Niestety, nadhit to produkt umysłu, który śpieszył się z tekstem, więc mu wisiało do napisze.

Poproszę o kolejny dowcip.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:

tarzam się ze śmiechu.
Czy ten świetny i doskonały warsztat ma polegać na tym, że ja wciąż słyszę ile czerpie od innych? To jest bardzo uciążliwe i nie daje przyjemności słuchania, gdyż mam od ruch, by jednak posłuchać oryginałów.
Mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.
:)

Ale my tu mówimy o muzyce, melodiach, możliwościach wokalnych czy inspiracjach. Bo ja się pogubiłam..

To, że się inspiruje Kate Bush nie znaczy, że ma słaby warsztat wokalny? Popraw mnie jeżeli się mylę...


Jeśli ona się tylko inspiruje i to tylko Kate Bush, to ja jednak się nie znam.
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

jest piatek. Wybierzcie się razem na wódkę, bo ...to chyba nie ten temat na takie dyskusje.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Recoil to był koncert mojego życia. Do dziś nie mogę zasnąć. Najbardziej podobał mi się utwór "Romans w walcowni", oraz "Obróbka skrawaniem na luzie".
Do tego powaliły mnie wizualizacje, na poziomie, jaki osiąga student łódzkiej filmówki już na 1 semestrze!
Nie mogło mnie tam nie być.

Następna dyskusja:

REAMON, Wawa, 2 kwietnia, S...




Wyślij zaproszenie do