konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
bo nie mieli gitar i nie było solówek?:))

http://muzyka.wp.pl/gid,567975,title,Recoil-w-Polsce,g... zdjęcia. Dla mnie bomba, oprócz 1 pana.


Ponieważ równie dobrze mógłby przyjechać pendrive.
Zero emocji.

No średnio z pendrivem, skoro sprzęt dla nich przyjechał z Gdyni;) I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa? To było audio-wizualne show, czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co miałby dodać, żeby te emocje były...

Czyli tak jak pisałam, nie było solówek, wiec be :P

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
bo nie mieli gitar i nie było solówek?:))

http://muzyka.wp.pl/gid,567975,title,Recoil-w-Polsce,g... zdjęcia. Dla mnie bomba, oprócz 1 pana.


Ponieważ równie dobrze mógłby przyjechać pendrive.
Zero emocji.

No średnio z pendrivem, skoro sprzęt dla nich przyjechał z Gdyni;)


No tak, rzeczywiście - to jest najważniejsze. Wiesz - niecały kilomert jest Galeria Łódzka i tam też jest sklep Apple.

I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.

To
było audio-wizualne show,


Bardzo kiepskie.

czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co
miałby dodać, żeby te emocje były...


Może coś od siebie?


Czyli tak jak pisałam, nie było solówek, wiec be :P


To Twój osąd, wolałbym, żebyś mi go w usta (pod klawiaturę) nie wkładała.
Arkadiusz Wachowicz

Arkadiusz Wachowicz Właściciel, LP Art
Productions

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Jeżeli Giger według ciebie jest kiepski ( bo jego prace podziwiać można było m.in. na wspomnianych projekcjach ) to faktycznie nie ma o czym gadać.

Co prawda byłem w Pradze nie w Łodzi, ale dokładnie takiego show się spodziewałem.

Nie bardzo wiem co Wilder miał by innego robić, skakac po scenie jak idiota, jakiś ukłąd taneczny zaprezentować???

Tak właśnie wyglądają tego typu koncerty - patrz KRAFTWERK, APEX TWIN i cała scena nowoczesnej elektroniki.

GENIALNY EWENT!!!

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
bo nie mieli gitar i nie było solówek?:))

http://muzyka.wp.pl/gid,567975,title,Recoil-w-Polsce,g... zdjęcia. Dla mnie bomba, oprócz 1 pana.


Ponieważ równie dobrze mógłby przyjechać pendrive.
Zero emocji.

No średnio z pendrivem, skoro sprzęt dla nich przyjechał z Gdyni;)


No tak, rzeczywiście - to jest najważniejsze. Wiesz - niecały kilomert jest Galeria Łódzka i tam też jest sklep Apple.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...


I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?



To
było audio-wizualne show,


Bardzo kiepskie.

moim zdaniem - sprawa gustu. Ja byłam na naprawdę dobrym przedstawieniu.


czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co
miałby dodać, żeby te emocje były...


Może coś od siebie?


W sensie wejść z gitarą i coś zagrać? Zaśpiewać?:)


Czyli tak jak pisałam, nie było solówek, wiec be :P


To Twój osąd, wolałbym, żebyś mi go w usta (pod klawiaturę) nie wkładała.

Ale ja nikomu nic nie wkładam. Stwierdzenie jak najbardziej należy do mnie. Nie wkładam go nikomu innemu:)

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Arkadiusz Wachowicz:
Jeżeli Giger według ciebie jest kiepski ( bo jego prace podziwiać można było m.in. na wspomnianych projekcjach ) to faktycznie nie ma o czym gadać.

Co prawda byłem w Pradze nie w Łodzi, ale dokładnie takiego show się spodziewałem.

Nie bardzo wiem co Wilder miał by innego robić, skakac po scenie jak idiota, jakiś ukłąd taneczny zaprezentować???

Tak właśnie wyglądają tego typu koncerty - patrz KRAFTWERK, APEX TWIN i cała scena nowoczesnej elektroniki.

GENIALNY EWENT!!!


Miły Panie.

Liczne albumy Gigera mogę sobie poprzeglądać w domu. Zapraszam. Polecam również jego muzeum w Szwajcarii, ale tu już, proszę mi wybaczyć, nie sponsoruję.

Ja też nie chciałbym dyktować artyście co ma zrobić. Oceniam jego występ, prezentację - jednak na żywo. Która w moich oczach składała się z "mechanicznej" (celowo w cudzysłowie - gdyż było mechanicznie dosłownie i w przenośni), dość amatorskich - i to jest uwaga od człowieka, który pracuje na co dzień przy filmach (oszczędzę Wam jego uwag) - pełnych błędów formalnych filmideł. Do tego dwóch panów, którzy wydają się być co nieco zaangażowani w to co robią.
Efekt - moje ziewanie już przy drugim kawałku oraz opuszczanie przez innych sali.
Jedyne plusy - znów Wytwórnia ściągnęła coś do Łodzi, można spotkać znajomych, dobra akustyka, zetknąłem się z artystą na żywo. Wyrobiłem sobie zdanie. Moje dobre prawo.

Co do genialności - uważam, że Wilderowi do niej bardzo daleko. Na taki przymiotnik zasługuje Bach, Beethoven, Mozart... Bon Jovi.
:)))

Podczas "koncertu" czułem się jak na planie programu "Sonda", do którego ktoś postanowił nagrać muzykę na żywo.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:

Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...


I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?

Ale doprecyzujmy gdzie nie było emocji? W kim? W czym? ;]

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...

Doprawdy???? Na szczęście jestem krótkowidzem. Ale wiem, że na videoclipach Modern Talking ten blondyn też udawał, że gra.



I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?


Powtórzę, nie mnie dyktować. Jestem odbiorcą. Arogancko dodam - wyrobionym. Osłuchanym i opatrzonym.

Wydaje mi się jednak, że na koncertach są emocje kiedy jest życie, szczerość, albo coś oryginalnego - coś, z czym nie zetknęliśmy się wcześniej. Tak jak było w przypadku przywołanego Kraftwerk.
Tutaj - oryginalności zabrakło.



To
było audio-wizualne show,


Bardzo kiepskie.

moim zdaniem - sprawa gustu. Ja byłam na naprawdę dobrym przedstawieniu.


Mało widziałaś - tak sądze...


czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co
miałby dodać, żeby te emocje były...


Może coś od siebie?


W sensie wejść z gitarą i coś zagrać? Zaśpiewać?:)


Czy jedyny instrument, jaki znasz to gitara? Zerknij może na ściągę...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Instrument_muzyczny

Richard Bona robi sobie instrument z całej widowni. Nie fałszuje.


Czyli tak jak pisałam, nie było solówek, wiec be :P


To Twój osąd, wolałbym, żebyś mi go w usta (pod klawiaturę) nie wkładała.

Ale ja nikomu nic nie wkładam. Stwierdzenie jak najbardziej należy do mnie. Nie wkładam go nikomu innemu:)


Nie mogę się nadal wyzbyć wrażenie, że tak przewrotnie, chcesz jednak mi coś wmówić.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Dulnik:
Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:
Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:

Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...


I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?

Ale doprecyzujmy gdzie nie było emocji? W kim? W czym? ;]


Odpowiem i znów powiesz, że atakuję Cię osobiście, czyli personalnie.
Więc milczę. Również dlatego, że chyba w tym piętrowym cytacie Joannę cytujesz.
O.K
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

I tego się trzymajmy.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Mam pytanie - prośbę do Joanna.
Masz może zdjęcie set-listy? Chciałbym być, jak zwykle, max. rzetelny w swej relacji...

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...

Doprawdy???? Na szczęście jestem krótkowidzem. Ale wiem, że na videoclipach Modern Talking ten blondyn też udawał, że gra.

Wilder to raczej nie MT, ani wyglądem, ani umiejętnościami, ani piosenkami:)

>
I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?


Powtórzę, nie mnie dyktować. Jestem odbiorcą. Arogancko dodam - wyrobionym. Osłuchanym i opatrzonym.

Wydaje mi się jednak, że na koncertach są emocje kiedy jest życie, szczerość, albo coś oryginalnego - coś, z czym nie zetknęliśmy się wcześniej. Tak jak było w przypadku przywołanego Kraftwerk.
Tutaj - oryginalności zabrakło.

Tu się zgodzę, ale ja nie oczekiwałam od Recoil oryginalności. Ani tego, że to projekt wybitny i genialny. Bo nie jest.
To
było audio-wizualne show,


Bardzo kiepskie.

moim zdaniem - sprawa gustu. Ja byłam na naprawdę dobrym przedstawieniu.


Mało widziałaś - tak sądze...

Z tym też się zgodzę. Mało w życiu widziałam...
czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co
miałby dodać, żeby te emocje były...


Może coś od siebie?


W sensie wejść z gitarą i coś zagrać? Zaśpiewać?:)


Czy jedyny instrument, jaki znasz to gitara? Zerknij może na ściągę...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Instrument_muzyczny

Uogólniłam i wzięłam pierwsze co mi przyszło do głowy. Równie dobrze mogłam napisać tamburyn, flet, skrzypce lub didgeridoo.
Richard Bona robi sobie instrument z całej widowni. Nie fałszuje.

Richarda Bonę widziałam dwa lata temu w gdyńskim klubie Pokład(niestety nie przypomnę sobie podczas jakiej trasy) i efekt był taki, że ten niezwykle sympatyczny pan mnie niezwykle zanudził. Co nie znaczy, że uważam jego koncert za zły...

Zdjęcia setlisty niestety nie posiadam. Nie była "nakleiona" ani wystawiona na scenie:(

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Dawid B.:
Nie wiem czy zauważyłeś, ale Wilder nie tylko naciskał guziki na lapie, ale też "majstrował" na dwóch syntezatorach. Więc pendrive tego nie załatwi...

Doprawdy???? Na szczęście jestem krótkowidzem. Ale wiem, że na videoclipach Modern Talking ten blondyn też udawał, że gra.

Wilder to raczej nie MT, ani wyglądem, ani umiejętnościami, ani piosenkami:)


nie wpadałem na to.
:(


>
I nie był to pen drive'a. O jakich emocjach mowa?

No właśnie - nie było emocji, nie ma co co emocjach rozmawiać.


No właśnie, ale co by się tam musiało dziać, żeby emocje były?


Powtórzę, nie mnie dyktować. Jestem odbiorcą. Arogancko dodam - wyrobionym. Osłuchanym i opatrzonym.

Wydaje mi się jednak, że na koncertach są emocje kiedy jest życie, szczerość, albo coś oryginalnego - coś, z czym nie zetknęliśmy się wcześniej. Tak jak było w przypadku przywołanego Kraftwerk.
Tutaj - oryginalności zabrakło.

Tu się zgodzę, ale ja nie oczekiwałam od Recoil oryginalności. Ani tego, że to projekt wybitny i genialny. Bo nie jest.


Kolega z góry pisze, że genialny, a jeśli Twój tekst jest na WP - to tam pisze, może nie dosłownie, że wybitny.

To
było audio-wizualne show,


Bardzo kiepskie.

moim zdaniem - sprawa gustu. Ja byłam na naprawdę dobrym przedstawieniu.


Mało widziałaś - tak sądze...

Z tym też się zgodzę. Mało w życiu widziałam...


Na przykład nie widziałaś na żywo Manowar!
:))))))

czego Wilder nie ukrywa. Nie wiem co
miałby dodać, żeby te emocje były...


Może coś od siebie?


W sensie wejść z gitarą i coś zagrać? Zaśpiewać?:)


Czy jedyny instrument, jaki znasz to gitara? Zerknij może na ściągę...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Instrument_muzyczny

Uogólniłam i wzięłam pierwsze co mi przyszło do głowy. Równie dobrze mogłam napisać tamburyn, flet, skrzypce lub didgeridoo.


Mądra Joanna po szkodzie.

Richard Bona robi sobie instrument z całej widowni. Nie fałszuje.

Richarda Bonę widziałam dwa lata temu w gdyńskim klubie Pokład(niestety nie przypomnę sobie podczas jakiej trasy) i efekt był taki, że ten niezwykle sympatyczny pan mnie niezwykle zanudził. Co nie znaczy, że uważam jego koncert za zły...


I to jest problem - świetny, uniwersalny, dowcipny muzyk robi na Tobie mniejsze wrażenie, niż muzyka puszczona z twardego dysku.


Zdjęcia setlisty niestety nie posiadam. Nie była "nakleiona" ani wystawiona na scenie:(

To wiem, ale myślałem, że może zrobiłaś im zdjęcie pliku w formacie "notatnik".
:)Dawid B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 00:12
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Mam pytanie - prośbę do Joanna.
Masz może zdjęcie set-listy? Chciałbym być, jak zwykle, max. rzetelny w swej relacji...


chociaz to nei ja zostalam wezwana do odpowiedzi to ...

...setlistę znajdziesz tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/depeche-mode/1468738/s/...

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Eh, nie ma sensu się sprzeczać bo widzę, że ani ja ani Ty nie przekonamy się na wzajem. Będzie więc to mój ostatni post.
Dawid B.:

Z tym też się zgodzę. Mało w życiu widziałam...


Na przykład nie widziałaś na żywo Manowar!
:))))))

No i tego żałuję, nie dość, że mogłabym się pośmiać to miałabym świetny materiał foto.
Richarda Bonę widziałam dwa lata temu w gdyńskim klubie Pokład(niestety nie przypomnę sobie podczas jakiej trasy) i efekt był taki, że ten niezwykle sympatyczny pan mnie niezwykle zanudził. Co nie znaczy, że uważam jego koncert za zły...


I to jest problem - świetny, uniwersalny, dowcipny muzyk robi na Tobie mniejsze wrażenie, niż muzyka puszczona z twardego dysku.

To nie jest problem. Byłam na takich koncertach, gdzie też, bez laptopów, orkiestry, setki instrumentów, na scenie stała/stał sobie pani/pan i samotnie wykonywali taką muzykę, że zatykało mnie i wspominam takie koncerty do dziś. Przykłady, które cisną mi się na usta to: Pj Harvey w Wawie, Gaba Kulka w Gdyni 3 lata temu (grała wtedy chyba dla 10-14 osób?), Mount Eerie w Gdańsku...Nie są to muzycy ogromnie oryginalni, uniwersalni (choć w przypadku PJ można się spierać) czy wybitni, ale porwali mnie swoją muzyką. I dzięki tym koncertom słucham ich do dziś.

Nie byłam na tym koncercie w Wytwórni, może był lepszy od tego, który wysłuchałam ja (w końcu to 3 lata różnicy i pewnie inny materiał). Nie umniejszam jego zdolności muzycznych bo basistą (oczywiście nie tylko) jest świetnym. Było po prostu miło i uroczo, nie zmiótł mnie. Bywa.


Zdjęcia setlisty niestety nie posiadam. Nie była "nakleiona" ani wystawiona na scenie:(

To wiem, ale myślałem, że może zrobiłaś im zdjęcie pliku w formacie "notatnik".
:)Dawid B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 00:12

Nope, byli zakryci z tyłu i po bokach czarnym płótnem. A ja musiałam sfocić 1 syntezator i tak się namęczyłam :P

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Anna S.:
Dawid B.:
Mam pytanie - prośbę do Joanna.
Masz może zdjęcie set-listy? Chciałbym być, jak zwykle, max. rzetelny w swej relacji...


chociaz to nei ja zostalam wezwana do odpowiedzi to ...

...setlistę znajdziesz tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/depeche-mode/1468738/s/...


Bardzo dziękuję.

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Problem polega chyba nie na tym ze na scenie było pusto (za wspomnianą juz PJką, która byla obłędna w kongresowej), tylko że set nie zachęcił ani do zabawy ani tez nie był miażdżacy emocjonalnie.
Po kims takim jak Alan, wychwalanym pod niebiosa oczekiwałam odrobiny więcej. Szkoda bo płyty uwielbiam za masę smaczków, drobiazgów, atmosferę, gości doskonale dobieranych. A w wytwórni poczułam ze tego nie ma. Wyparowało w kosmos?

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Joanna "frota" Kurkowska:
Eh, nie ma sensu się sprzeczać bo widzę, że ani ja ani Ty nie przekonamy się na wzajem. Będzie więc to mój ostatni post.
Dawid B.:

Z tym też się zgodzę. Mało w życiu widziałam...


Na przykład nie widziałaś na żywo Manowar!
:))))))

No i tego żałuję, nie dość, że mogłabym się pośmiać to miałabym świetny materiał foto.
Richarda Bonę widziałam dwa lata temu w gdyńskim klubie Pokład(niestety nie przypomnę sobie podczas jakiej trasy) i efekt był taki, że ten niezwykle sympatyczny pan mnie niezwykle zanudził. Co nie znaczy, że uważam jego koncert za zły...


I to jest problem - świetny, uniwersalny, dowcipny muzyk robi na Tobie mniejsze wrażenie, niż muzyka puszczona z twardego dysku.

To nie jest problem. Byłam na takich koncertach, gdzie też, bez laptopów, orkiestry, setki instrumentów, na scenie stała/stał sobie pani/pan i samotnie wykonywali taką muzykę, że zatykało mnie i wspominam takie koncerty do dziś. Przykłady, które cisną mi się na usta to: Pj Harvey w Wawie, Gaba Kulka w Gdyni 3 lata temu (grała wtedy chyba dla 10-14 osób?), Mount Eerie w Gdańsku...Nie są to muzycy ogromnie oryginalni, uniwersalni (choć w przypadku PJ można się spierać) czy wybitni, ale porwali mnie swoją muzyką. I dzięki tym koncertom słucham ich do dziś.

Nie byłam na tym koncercie w Wytwórni, może był lepszy od tego, który wysłuchałam ja (w końcu to 3 lata różnicy i pewnie inny materiał). Nie umniejszam jego zdolności muzycznych bo basistą (oczywiście nie tylko) jest świetnym. Było po prostu miło i uroczo, nie zmiótł mnie. Bywa.


Zdjęcia setlisty niestety nie posiadam. Nie była "nakleiona" ani wystawiona na scenie:(

To wiem, ale myślałem, że może zrobiłaś im zdjęcie pliku w formacie "notatnik".
:)Dawid B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 00:12

Nope, byli zakryci z tyłu i po bokach czarnym płótnem. A ja musiałam sfocić 1 syntezator i tak się namęczyłam :P


Moim zdaniem. Cierpisz na to, co większość - brak wykształcenia muzycznego. Stąd kierujesz się prawie wyłącznie własnym gustem - nie siląc się na próbę obiektywizmu. Próbę, podkreślam - próbę.
Niestety, udział w mediach daje Ci możliwość i sprawia, że zaczynasz czuć się autorytetem.
A problem polega na tym, by pisać o tym, na czym się człowiek zna.
Zwróciłaś uwagę, że np. prawie unikam tematu zdjęć? Nie znam się, nie dotykam się, uważam, że są lepsi ode mnie. A jeśli już zabieram głos to pytam lub podkreślam, że jestem laikiem.

Samo pojawienie się w naszej rozmowie takiej tandety jak Gaba Kulka. Czy nie za łatwo dajesz się ponieść emocjom tylko dlatego, że uczestniczyłaś w jakimś małym koncercie i wydawało Ci się, że ta pożal się Boże artystka śpiewa dla Ciebie?
Oceń obiektywnie jej warsztat, a będę pierwszy, który Cię pochwali.

I ostatnie.
Jeśli to Ty pisałaś te parę zdań z Recoil - możesz mi wyjaśnić, co to są rozbite dźwięki?
Proszę.
Jakub Oślak

Jakub Oślak Research Consultant,
Pedersen & Partners
- executive search

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Może po prostu Alan Wilder jako Recoil to jeden z tych artystów których lepiej się słucha z płyt niż na żywo? nie wydaje mi się żeby to co prezentuje Recoil miało jakiś szczególny potencjał koncertowy, bo to koncepcyjna, estetyczna elektronika, a nie jakaś tam szaleńcza forma rocka co góry przenosi. Z drugiej strony, o ile ktoś doznaje emocji wyższych w konfrontacji z Recoil, taka forma 'odtworzenia + dodatki' niewątpliwie wystarczy :-)

Uważam że jest to dość generalny 'problem' muzyków parających się elektroniką estetyczną. Ich warsztat zwyczajnie nie nadaje się do prezentacji na żywo. Ich kompozycje nie są możliwe do zagrania - bo to skomplikowane elektroniczne wyklejanki - a co najwyżej odegrania.

To oczywiśnie nie dotyczy elektroniki 'kinetycznej', jak np pokrewny im Nitzer Ebb, którzy też puszczają muzykę z laptopa, a jakie szaleństwo się dzieje się :-)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Dawid B.:
Moim zdaniem. Cierpisz na to, co większość - brak wykształcenia muzycznego.
Jakie wykształcenie masz na myśli, Dawid?
Stąd kierujesz się prawie wyłącznie własnym gustem - nie siląc się na próbę obiektywizmu. Próbę, podkreślam - próbę.
Jednym jest wiedza muzyczna, a drugim odbiór, czucie muzyki. Do jednych trafia metal, do innych folk. Nie trzeba mieć wiedzy muzycznej, żeby słuchać muzyki i wypowiadać się na temat tego, co mi się podoba a co nie.
Poza tym czyim jak nie swoim gustem mam się kierować? Czyim gustem Ty się kierujesz?
Mogę czytać o muzyce, mogą mnie niektóre słowa zaintrygować i sięgnę po dźwięki. Ale opinię będę miała swoją.
Niestety, udział w mediach daje Ci możliwość i sprawia, że zaczynasz czuć się autorytetem.
A problem polega na tym, by pisać o tym, na czym się człowiek zna.
Nawet tutaj? Nawet wyrażając wyłącznie swoje odczucia?
Zwróciłaś uwagę, że np. prawie unikam tematu zdjęć? Nie znam się, nie dotykam się, uważam, że są lepsi ode mnie. A jeśli już zabieram głos to pytam lub podkreślam, że jestem laikiem.
Ale chyba potrafisz powiedzieć, które Ci się podoba, a które nie?
Samo pojawienie się w naszej rozmowie takiej tandety jak Gaba Kulka. Czy nie za łatwo dajesz się ponieść emocjom tylko dlatego, że uczestniczyłaś w jakimś małym koncercie i wydawało Ci się, że ta pożal się Boże artystka śpiewa dla Ciebie?
Oceń obiektywnie jej warsztat, a będę pierwszy, który Cię pochwali.
Koncert to nie tylko warsztat. Podkreślam "nie tylko".

konto usunięte

Temat: RECOIL w Łodzi - 20 kwietnia

Karolina Dulnik:
Dawid B.:
Moim zdaniem. Cierpisz na to, co większość - brak wykształcenia muzycznego.
Jakie wykształcenie masz na myśli, Dawid?
Stąd kierujesz się prawie wyłącznie własnym gustem - nie siląc się na próbę obiektywizmu. Próbę, podkreślam - próbę.
Jednym jest wiedza muzyczna, a drugim odbiór, czucie muzyki. Do jednych trafia metal, do innych folk. Nie trzeba mieć wiedzy muzycznej, żeby słuchać muzyki i wypowiadać się na temat tego, co mi się podoba a co nie.
Poza tym czyim jak nie swoim gustem mam się kierować? Czyim gustem Ty się kierujesz?
Mogę czytać o muzyce, mogą mnie niektóre słowa zaintrygować i sięgnę po dźwięki. Ale opinię będę miała swoją.
Niestety, udział w mediach daje Ci możliwość i sprawia, że zaczynasz czuć się autorytetem.
A problem polega na tym, by pisać o tym, na czym się człowiek zna.
Nawet tutaj? Nawet wyrażając wyłącznie swoje odczucia?
Zwróciłaś uwagę, że np. prawie unikam tematu zdjęć? Nie znam się, nie dotykam się, uważam, że są lepsi ode mnie. A jeśli już zabieram głos to pytam lub podkreślam, że jestem laikiem.
Ale chyba potrafisz powiedzieć, które Ci się podoba, a które nie?
Samo pojawienie się w naszej rozmowie takiej tandety jak Gaba Kulka. Czy nie za łatwo dajesz się ponieść emocjom tylko dlatego, że uczestniczyłaś w jakimś małym koncercie i wydawało Ci się, że ta pożal się Boże artystka śpiewa dla Ciebie?
Oceń obiektywnie jej warsztat, a będę pierwszy, który Cię pochwali.
Koncert to nie tylko warsztat. Podkreślam "nie tylko".


Droga Karolino,

czy na pewno chcesz bym odpowiadał na Twoje pytania? Starliśmy się już nie raz w sprawach zasadniczych i chyba nie chcemy tego powtarzać?
Poza tym moje "kwestie" kieruję do Joanny. ;)
Ale jeśli tylko chcesz...

Następna dyskusja:

REAMON, Wawa, 2 kwietnia, S...




Wyślij zaproszenie do