Temat: Opener 2011
Renata Żybura:
On jest cały czas w Europie, chyba w UK, jak myslę....
Ależ nie. David od dawna mieszka w NiuJorku
Ale nie koncertuje na razie. Najbardziej prawdopodobny byłby Berlin, oczywiście poza Londynem. Ale dla Openera Bowie to za wysokie progi, jak przypuszczam. Kosztowałoby to budżet dziesięciu Openerów.
To nie jest kwestia pieniędzy. To jest kwestia woli. Myślę że nie ma kwoty za którą Bowie dałby się kupić bo jest wystarczająco bogaty, żeby odrzucić każą ofertę. Teraz żona trzyma go w domu i raz na jakiś czas daje tylko zdawkowe
komentarze w stylu: "To raczej nieprędko nastąpi, bo mój mąż skupia się teraz bardziej na rodzinie i jest ogólnie zajęty wieloma innymi rzeczami."
Kobiety słaba płeć, być może, ale na moje oko ta słaba płeć ostro przycisnęła pantofel ;)
Renata Żybura:
To nie jest aż takie niemozliwe, raz już fama poszła o koncercie Bowiego
Na chwilę obecną cudem będzie cały koncert Davida gdziekolwiek. Jego jednorazowe pojawienie się może się zdarzyć choć i tego Bowie unika. Trudna sprawa.
Dominik N. edytował(a) ten post dnia 07.05.11 o godzinie 20:24