Temat: KAZIK NA ŻYWO, 16 kwietnia 2009, Warszawa, Palladium
Łukasz T.:
No i jak wrażenia? Mnie szczerze mówiąc wczorajszy koncert w Paladium nie powalił. Zagrali dobrze, ale nic ponadto. Stanowczo brakuje nowego materiału, albo chociaż nowych wykonań starych kawałków.
hmm Palladium samo w sobie ma ten plus ze nie laduje publiki do oporu jak np. Stodola :/ i wczoraj mozna bylo sobie nawet w spokoju postac na antresoli i POSLUCHAC muzyki :) bylo piwo , POWIETRZE i towarzystwo
co do koncertu moze nie bylo stricte nowych w calosci wykonan ale czesc utworow byla przearanzowana lekko , niepotrzebnie wbil sie na mikrofon Maleo (?), Litza uskutecznial swoje dziwne teorie ("krzycze zawsze nie ma litosci dla skurwysynow , pytacie czemu bo nademna tez nie mial litosci nikt tylko bog " bla bla bla ) co mnie zirytowalo bo przyszedlem na koncert a nie kazanie :/
no i fakt faktem latka nie te i grali duuuuuuzo wolniej niz kiedys
taki "konsument" to byla wersja kurde rockowa a nie solidny thrash jak kiedys :(