Temat: Dave Lombardo & Philm - Opole/Wrocław (17,18.10.2011)
PHILM - Wrocław, Eter (18.09.2011)
Skład:
Dave Lombardo - Perkusja
Gerry Nestler - Wokal & gitara
Pancho Tomaselli - bas
Jakiś pech mnie prześladuje jeżeli chodzi o koncerty Dave Lombardo. 11 kwietnia tego roku jak byłem w Łodzi na Slayer to byłem 10 dni po operacji kolana i pojechałem na koncert o kulach tym razem mam połamaną rękę i obojczyk i jestem w gipsie od pasa aż po szyję. Sam się dziwię, że pojechałem w takim stanie, także albo jestem głupi albo uparty albo jedno i drugie
Najpierw o godzinie 15 odbyły się warsztaty perkusyjne z Lombardo. Ludzi na tych warsztatach zaledwie garstka, bo ok. 100. Ale było bardzo kameralnie! Dave prosił ludzi o pytania, ludzie mu zadawali różne pytania jak np. kto wpadł na pomysł, żeby wypuścić w obieg prezerwatywy o nazwie Slayer:) Dave na wszystkie pytania odpowadał i grał, także utwory Slayera. SZkoda tylko, że na te warsztaty przyszło dużo przypadkowych ludzi i niektórzy zadawali debilskie pytania typu "Czemu nie grał w Slayerze w 1999r.?" itd. Ja oczywiście zapytałem o nowego Fantomasa:) Można było się dowiedzieć od Lombardo bardzo ciekawych rzeczy jak np. takich, że mało pije alkoholu za to lubi zapalić trawkę, że słucha Nine Inch Nails czy Amy Winehouse, że zna Behemotha i Vadera itd. Wszystko możecie posłuchać w moich klipach...
O 19 zaczął się koncert. Spózniłem się jakieś 15min. i co zobaczyłem? Obraz nędzy i rozpaczy:( Przyjeżdza jeden z najlepszych perkusistów świata i na koncercie jest max. podkreślam MAX. 70 osób:( Ja wiem , że to jest jego nowy projekt a debiutancką płytę wydają dopiero na wiosnę, ale żeby przyszło 70 osób nawet nie wiem czy było to 70 osób czy nawet mniej... Wątpie, że prędko do nas wrócą... Ale koncert mi się podobał mimo, że człowiek nie zna w ogóle ich materiału. Powiem tylko tyle, że dla samego Dave Lombardo warto było przyjść. Nawet na środkach przeciwbólowych i z połamanym obojczykiem i ręką :)Podobno dzień wcześniej w Opolu było ok. 500osób czyli full w tym małym teatrze, także dziwne, że Wrocław dał taką plamę...
Dave Lombardo to chyba najsympatniejszy muzyk jakiego spotkałem! Po warsztatach każdy mógł z nim zamienieć parę słów, dostać autograf czy zrobić sobie zdjęcie! Jeden facet przyniósł do podpisaniu ok. 30 różnych rzeczy związanych ze Slayerem, Dave wszystkie je podpisał!!!! SZACUNEK DLA NIEGO!!!
A Propos Eteru i jego ochrony i pracowników. Eter fajny klubik na takie koncerty byłem tam pierwszy raz i bardzo mi się spodobał! Na warsztaty trzeba było zapłacić 19zł za wejście, ale kto miał bilet na koncert to wchodził za free, ale Pani tylko zapytała czy mam bilet, ale nie sprawdziła czy mam, także mogłem go przecież nie mieć. Wchodzę do klubu o 19 i ochroniarz do mnie mówi "o tego Pana pamiętamy z warsztatów proszę dalej" i nawet nie sprawdzili czy mam bilet - super
Z tego co gadał mi Lombardo w przyszłym roku ma wyjść wkońcu nowy Fantomas, także już się nie mogę doczekać!!! Tak jeszcze na marginesie dodam, że warsztaty trwały ok. 100min. a koncert ok. 75min.
A tu niektóre fragmenty z warsztatów i z koncertu. Dodam tylko, że niema zoomów, bo kręciłem to lewą ręką, bo prawa w gipsie...
Ps. Dla fanów Pattona polecam oglądnąć wszystkie Drum Clinic, bo jest tam dość dużo o Fantomasie, wiadomo m.in. kiedy będzie nowa płyta i trasa Fantomasa!
Ps. II Jak się dobrze wsłuchacie dowiecie się też, że Dave zna też Dodę:)
Drum Clinic Pt. I
http://www.youtube.com/watch?v=51TJl9BNWfg
Drum Clinic Pt. II
http://www.youtube.com/watch?v=iQkBme2Xet8
Drum Clinic Pt. III
http://www.youtube.com/watch?v=SUOz9U-5M40
Drum Clinic Pt. IV
http://www.youtube.com/watch?v=9UtpMSFBehI
PHILM Pt. I
http://www.youtube.com/watch?v=OYgkFzgXEl8
PHILM Pt. II
http://www.youtube.com/watch?v=J92bQ2yDVcw
PHILM Pt. III
http://www.youtube.com/watch?v=GSjdi4nowxI