konto usunięte
Temat: 8.11.09 - OCEANSIZE - Firlej, Wrocław
Ach, co to był za koncert! Brzmienie w Firleju piękne, wreszcie udało mi się posłuchać Tides From Nebula w normalnych warunkach z naprawdę porażającym nagłośnieniem. Wspaniale wypadli na deskach Firleja i jak dla mnie mogli pograć jeszcze kilkanaście minut dłużej na rzecz drugiego supportu, który okazał się słaby i w ogóle nie pasujący klimatem do pozostałych zespołów występujących tego wieczoru. Na szczęście skończyli grać równie szybko, jak się rozstawili.Oceansize pycha! Do tej pory widziałam ich dwa razy: w Łodzi jako support przed Porcupine Tree oraz na festiwalu w Węgorzewie, gdzie niestety ich muzyka nie miała najlepszych warunków do dobrego zaprezentowania się. Tym razem to wreszcie było TO! Mocno, energicznie, ale też spokojnie i melancholijnie. Piękny koncert i dużo nowych, wspaniale prezentujących się numerów. Trochę mi popsuła odbiór tego występu myśl, że pomimo wcześniejszych zapowiedzi organizatorów o tym, że koncert zakończy się punktualnie o 23, jednak trzeba będzie zrezygnować z części występu, by lecieć na pociąg do domu. Szkoda było wychodzić, tym bardziej, że na bis zagrali mój ukochany numer, ale i tak nie żałuję, że się wybraliśmy. Wspaniały wieczór, a Oceansize to prawdziwi muzyczni czarodzieje. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zawitają do nas już z nową płytą!Magdalena Stanaszek edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 17:32