Temat: Kto jest waszym ,,Guru" w Internal PR.
Myślę Grzegorzu, że w tej dziedzinie nie warto ograniczać się do jednego, najważniejszego autorytetu – „Guru” :) Wynika to stąd, że sytuacja każdej firmy jest inna i co więcej dynamiczna, inne są możliwości i potrzeby komunikacyjne. Firmy różnią się wielkością, strukturą, branżą, kulturą, dojrzałością kadry menedżerskiej, podejściem do ludzi i samej komunikacji, tych czynników jest wiele. Według mnie najlepiej czerpać z najlepszych i ciekawych praktyk i rozwiązań nie odnosząc się do jednego Guru.
Czasem najciekawsze rozwiązania rodzą się podczas rozmów ze zwyczajnymi kolegami „po fachu”, którzy dany problem już przerobili i coś przećwiczyli w praktyce. Sama jestem niejednokrotnie ciekawa np. rozwiązań nagradzanych w konkursach branżowych, ostatnio napisałam bezpośrednio do zwycięzcy konkursu międzynarodowego i otrzymałam cały pakiet materiałów :) Są osoby, które chętnie dzielą się wiedzą i bardzo to sobie cenię.
Zauważyłam też, że wiele aspirujących autorytetów (że tak to ujmę) miele w kółko te same treści w różnych odsłonach i na wysokim poziomie abstrakcji. Dlatego warto mieć uszy i oczy otwarte na różne nowinki, inspiracje i być otwartym i gotowym do rozmowy także ze zwyczajnymi komunikatorami - praktykami.
Jeśli chodzi o namiary na użyteczne teksty i autorów, istnieje kilka wartościowych fanpages na Facebooku – polsko i anglojęzycznych, LinkedIn, oprócz samego GoldenLine, sama korzystam i wymieniam się doświadczeniami. Mają tam też często odnośniki portale i publikacje branżowe, a wszystko w jednym miejscu, warto zasubskrybować – polecam.